Prawie 10 pkt procentowych różnicy między oprocentowaniem lokat a inflacją

Prawie 10 pkt procentowych różnicy między oprocentowaniem lokat a inflacją
Fot. stock.adobe.com / Vladis
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Wrzesień przyniósł kolejne pozytywne zmiany w ofercie lokat i rachunków oszczędnościowych. Kilka instytucji zaczęło kusić oszczędzających stawkami na poziomie 8% w skali roku. To ponownie trochę więcej niż miesiąc wcześniej, piszą Bartosz Turek, Oskar Sękowski, HRE Investments.

Rok temu przeciętne oprocentowanie najatrakcyjniejszych depozytów nie przekraczało nawet 1% w skali roku. Teraz jest to 6,8%, zwracają uwagę analitycy HRE Investments w dniu, w którym GUS podał wstępne wyliczenie inflacji r/r w wrześniu na 17,2 %.

„Największa część wzrostu oprocentowania przypada na okres od maja do lipca br. Ostatnio dynamika pozytywnych dla oszczędzających zmian wyraźnie zmalała.”

Źródło: HRE Investments

„Dla porządku przypomnijmy, że w ramach naszego rankingu zbieramy co miesiąc informacje o najlepiej oprocentowanych lokatach i rachunkach oszczędnościowych. Skupiamy się na takich, w ramach których powierzamy pieniądze na maksymalnie 12 miesięcy.

Kluczowe jest dla nas bezpieczeństwo, a więc lokata lub rachunek oszczędnościowy muszą podlegać pod gwarancję BFG (lub identycznej instytucji z innego kraju UE). I choć przyjmujemy oferty, w ramach których trzeba skorzystać z produktów dodatkowych (konta, karty, a nawet ubezpieczenia), to robimy to tylko wtedy, gdy można z nich zrezygnować lub uniknąć kosztów aktywnie korzystając z karty lub konta.”

HRE Investments

Czytaj także: Rekordowa inflacja i rekordowe straty Polaków na lokatach

Kiedy otworzyć lokatę długoterminową?

„Z punktu widzenia oszczędzających pojawia się jedno bardzo ważne pytanie – czy coraz wolniejsza dynamika wzrostu oprocentowania depozytów nie oznacza przypadkiem, że zbliża się kres pozytywnych zmian w ofertach banków. To w dużej mierze zależy od tego, co dziać się będzie ze stopami procentowymi w Polsce.

Jeśli faktycznie jesteśmy już u kresu lub blisko końca podwyżek stóp procentowych, to warto coraz poważniej rozważać inwestowanie pieniędzy na dłuższy termin – tak, aby aktualne warunki „zarezerwować” sobie na dłuższy czas. Dotyczy to tak samo depozytów, obligacji, jak i innych form inwestowania.”

Czytaj także: Prezes PiS chce, aby kontrolowane przez państwo banki oferowały wysokie oprocentowanie lokat

Prawie 15% strat na lokacie

„Wstępny odczyt wrześniowej inflacji (dane GUS) sugeruje, że ceny dóbr i usług kupowanych przez Polaków wzrosły w ciągu roku przeciętnie aż o 17,2%. Lokaty zakładane dokładnie rok wcześniej były oprocentowane średnio na 0,17%.

To znaczy, że w okresie trwania takich depozytów ceny w sklepach rosły ponad sto razy szybciej niż banki dopisywały odsetki do oszczędności.

Efekt tego jest taki, że jeśli we wrześniu 2021 roku powierzyliśmy bankowi 10 tysięcy złotych na rok, to po wyjęciu tych pieniędzy z banku mogliśmy za nie kupić tylko tyle, co za około 8540 złotych w dniu zakładania depozytu.

Realna strata z rocznej inwestycji wyniesie w tym wypadku około 1460 złotych. To najgorszy wynik od co najmniej 17 lat, czyli od kiedy dostępne są stosowne dane.”

Źródło: HRE Investments

Bartosz Turek, Oskar Sękowski,

HRE Investments.

Źródło: aleBank.pl