Powrót do stawki VAT 5% spowoduje wzrost cen żywności o 4%
„Mogą być pewne wahania w zależności od tego czy sklepy prowadząc wojny cenowe będą próbowały zejść ze swoich marż, czyli tak naprawdę nie podwyższą znacząco cen lub też będą próbowały wydusić od swoich dostawców obniżki cen, tak żeby finalna cena na półce, z VAT-em, była taka jak dotąd lub niewiele wyższa” – przewidywał nasz rozmówca.
Zielony Ład i produkcja żywności
Odnosząc się do kwestii, która w ostatnim czasie bulwersuje rolników, czyli do Zielonego Ładu przyznał, że ten olbrzymi pakiet prośrodowiskowych rozwiązań wbrew pozorom nie dotyczy tylko rolnictwa, ale w bardzo dużej mierze dotyka również przetwórstwa żywności.
Dotyczy branży spożywczej, począwszy od gospodarki opakowaniami poprzez oczywiście zmniejszenie emisyjności, redukcję śladu węglowego, wprowadzenie gospodarki obiegu zamkniętego.
„Co tu dużo mówić, produkcja żywności jest trzecią najbardziej zasobochłonną produkcją jaką ludzkość zna” – stwierdził Andrzej Gantner i dodał:
„W związku z tym Zielony Ład faktycznie spędza sen z powiek przedsiębiorcom, ponieważ tak do końca jeszcze nie wiadomo jakie będą finalne rozwiązania, czy uda się osiągnąć kompromisy w niektórych obszarach, chociażby żeby emisyjność nie musiała spadać tak szybko, albo żeby z kolei część opakowań można było jednak dłużej używać”.
Komisja Europejska zmodyfikuje założenia Zielonego Ładu?
Zaznaczył, że nie wiadomo jakie będą finalne koszty rozwiązań Zielonego Ładu.
„Najważniejsza dla nas wszystkich jest odpowiedź na pytanie czy na koniec dnia, kiedy dopasujemy się do tych wszystkich bardzo wyśrubowanych obowiązków – czy cena naszych produktów nie będzie za wysoka dla konsumentów” – wyraził swoją wątpliwość.
Jak zaznaczył, biedniejsze społeczeństwa w UE, takie jak nasze, już sygnalizują poprzez swoje decyzje zakupowe, że dalsze podwyżki cen żywności są dla nich nieakceptowalne.
Kwestionowanie niektórych elementów Zielonego Ładu nie jest tylko polską specyfiką, dotyczy także pozostałych krajów UE.
Podał przykłady pokazujące, że przemysł recyklingowy w Unii Europejskiej nie jest przystosowany do wymagań jakie są postawione w Zielonym Ładzie, w perspektywie ich spełnienia w ciągu najbliższych 5-6 lat.
W jego opinii musi dojść do modyfikacji stanowiska Komisji Europejskiej. Szczególnie po protestach rolników widać wśród decydentów unijnych wahanie czy należy forsować rozwiązania, które są w pewnych obszarach nierealizowalne.