Polskie miasta mają być inteligentne
Robert Lidke: Czy pojęcie „inteligentne miasta” dotyczy tylko dużych miast, czy także małych i średnich?
Małgorzata Jarosińska-Jedynak: Inteligentne miasta są dla wszystkich. Duże, małe i średnie skorzystały z konkursu Human Smart Cities, pojawiły się w konkursie i otrzymały dofinansowanie.
To 21 projektów wybranych do dofinansowania, i 40 mln złotych zaangażowanych w realizację modelowych, pilotażowych rozwiązań. Chcemy, aby te rozwiązania były przetransferowane na pozostałe miejscowości, chociażby samorządy wiejskie.
Czy chcą Państwo w wyniku konkursu wypracować jeden model, który będzie stosowany także dla innych miast w Polsce?
− Nie chcemy wypracować jednego modelu, bo wiemy, że jeden model nie będzie adekwatny do wszystkich. Dlatego to jest 21 projektów w różnych miastach – małych, średnich, dużych, o różnym potencjale rozwojowym, o różnym potencjale gospodarczym – tak, żeby wypracować kilka modeli.
Ale inne miasta nie powinny wdrażać ich 1:1, tylko zastosować pewne rozwiązania, które będą odpowiednie dla danej miejscowości.
Stworzenie inteligentnego miasta wymaga nakładów finansowych. Skąd samorządy powinny czerpać na to pieniądze?
− Nie zawsze są to ogromne nakłady finansowe. Czasami wystarczy zmiana modelu zarządzania, czasami to dopuszczenie mieszkańca, żeby współdecydował, współzarządzał. Aby swoje pomysły mógł w jasny, klarowny sposób przekazać włodarzom gmin, samorządów.
A jeżeli potrzebne są większe inwestycje, to oczywiście my, jako Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej dysponujemy funduszami unijnymi.
Jest 16 Regionalnych Programów Operacyjnych, które są zarządzane przez marszałków województw, ale istnieje również możliwość skorzystania z Programów Krajowych. Mamy programy Inteligentny Rozwój, Infrastrukturę i Środowisko, więc każdy aspekt, każda kwestia może znaleźć możliwość finansowania.
Czy Pani zdaniem w nowej perspektywie finansowej będzie więcej środków unijnych na inteligentne miasta?
− Mamy sporo pieniędzy na obszar związany z innowacjami, pracami badawczo-rozwojowymi, z automatyzacją, z cyfryzacją.
Jest to obecnie 60 mld zł, które będą do dyspozycji naszego kraju. I w tych obszarach będziemy mogli tego typu inwestycje realizować.
Gdzie samorządowcy mogą szukać inspiracji do tego, aby stworzyć u siebie inteligentne miasta?
− Na pewno będziemy publikować tego typu informacje na stronie Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej. Będziemy też chcieli przeprowadzić kampanię informacyjną, żeby dotrzeć do jak najszerszego grona odbiorców.