Polacy dokładają złoto do swoich zrównoważonych portfeli inwestycyjnych

Polacy dokładają złoto do swoich zrównoważonych portfeli inwestycyjnych
Fot. stock.adobe.com / SirichaiTinyakul
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Od początku 2020 roku złoto podrożało już o 25 procent, a w ciągu ostatnich dwóch lat o ponad 60 procent. Uncja złota kosztuje w granicach 1900 dolarów.

Aleksander Pawlak: Nikt nie jest w stanie dokładnie przewidzieć, ile może w najbliższym kosztować złoto, jednak w każdym zrównoważonym portfelu inwestora jest na nie miejsce @TavexPolska @MennicaSkarbowa

Ostatnio inwestorzy mieli doskonałą okazję do powiększenia swoich zasobów złota, bo ceny kruszcu nieco spadły po okresie lockdownu.

Czy to chwilowy spadek ceny złota?

Obecnie uncja kosztuje w granicach 1900 dolarów i dla części inwestorów ten poziom oznacza już okazję do zakupu.

Wpływ na tę sytuację mają zbliżające się wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych oraz wzrost niepewności związanej z nadejściem okresu grypowego, który może spowodować kolejną falę wzrostu zachorowań na COVID-19 – mówi Aleksander Pawlak, prezes zarządu Tavex.

Nie bez znaczenia jest również zapowiedź amerykańskiej Rezerwy Federalnej o utrzymaniu stóp procentowych na niższym poziomie co najmniej do 2023 roku oraz ustanowienie nowego celu inflacyjnego na poziomie 2%.

Co wpływa na prawdopodobny wzrost cen złota?

W opinii większości ekonomistów, sytuacja gospodarcza w dalszym ciągu powinna sprzyjać wzrostom cen złota, choć jakieś korekty wykluczyć nie można. 

Niemniej jednak świat żyje obecnie w warunkach ujemnych stóp procentowych, a to pozwala podejrzewać, że popyt na kruszec w trzecim kwartale pozostanie silny – podkreśla Aleksander Pawlak. 

Tylko w tym roku złoto zyskało na wartości 25 procent, a w ciągu ostatnich dwóch lat ponad 60. Wynika to z kilku czynników.

Oprócz niskich stóp procentowych pojawia się ryzyko ponownego zamknięcia światowej gospodarki, co może prowadzić albo do zwiększenia podaży pieniądza, które jest pozytywne dla cen złota chroniącego oszczędności przed potencjalną inflacją, albo do globalnego kryzysu i spadku kursów akcji, co będzie oznaczać odwrót od ryzykownych aktywów, jakimi są akcje właśnie i wzrost popytu na bezpieczne aktywa, takie jak złoto – mówi Aleksander Pawlak.

Oczywiście nikt nie jest w stanie dokładnie przewidzieć, ile może w najbliższym kosztować złoto, jednak w każdym zrównoważonym portfelu inwestora jest na nie miejsce.

Wzrost rynku złota w Polsce

Złoto to inwestycja na każdą kieszeń. Podstawową zaletą inwestycji w złoto, docenianą nie tylko przez Polaków jest jej prostota i bezpieczeństwo.

Polski rynek inwestycji w złoto rośnie, a sprzyja temu też coraz bardziej rozwinięty i konkurencyjny rynek. W kraju mamy już kilka firm specjalizujących się w sprzedaży złota inwestycyjnego.

To, czym powinniśmy się kierować przy wyborze to przede wszystkim dostępność złota od ręki, wiarygodność i wielkość firmy, a także opinie o niej na portalach internetowych.

Firma oferująca złoto inwestycyjne powinna być też wpisana do rejestru kantorowego Narodowego Banku Polskiego. Istotne są również obowiązki informacyjne związane z zakupem złota – wyjaśnia prezes Tavexu – ponieważ zakup złota jest zwolniony z podatku VAT, przy każdej transakcji konieczna jest identyfikacja klienta.

Warto jednak podkreślić, że nie są to przepisy wymierzone w złoto. Z podatku VAT zwolnione są na przykład kursy językowe i przy nich też musi być określony nabywca.

Dodatkowe obowiązki pojawiają się przy transakcjach przekraczających równowartość 15 tysięcy euro, czyli na dzień dzisiejszy 9 uncji złota. W takiej sytuacji sprzedawca złota jest zobligowany do spisania nabywcy z dokumentu tożsamości i dodatkowego zarejestrowania transakcji.

Przy wyborze produktów ze złota, sztabek albo monet najlepiej kierować się ich popularnością, bo wtedy można je w przyszłości łatwiej odsprzedać.

Są dni, kiedy do naszych punktów sprzedaży ustawiają się długie kolejki – mówi Jarosław Żołędowski, prezes Mennicy Skarbowej SA, która otworzyła właśnie nowy własny punkt sprzedaży w Kielcach.

W sumie w całym kraju takich placówek jest już 13 i spółka zapowiada kolejne. Z powodu niepewności związanej przede wszystkim z trwającą pandemią COVID-19 inwestorzy szukają bezpiecznej lokaty kapitału, a taką od zawsze było i jest złoto.

To też sprawia, że kurs złota notował niedawno historycznie wysokie poziomy, w sierpniu za uncję trzeba było zapłacić 2070 dolarów.


Źródło: aleBank.pl