Po co promować auta elektryczne w Polsce skoro energia pochodzi z węgla?
Tymczasem w Polsce, która stoi na węglu i zakłada się, że przez najbliższe pół wieku będzie on jednak istotnym źródłem energii, sceptycy wysuwają pytanie – po co rozwijać w elektromobilność, skoro i tak prąd w naszym kraju jest z węgla?
Ciszej i bez smogu
Należy zwrócić uwagę przede wszystkim na aspekty ekologiczne, ponieważ elektrownie same w sobie mają mniejszy ślad środowiskowy z uwagi na technologię filtracji w przeliczeniu na kWh produkowanego prądu.
Dodatkowo nie zanieczyszczają bezpośrednio miast lub robią to w znacznie mniejszym stopniu.
Ponadto elektryczne auta są ciche, więc automatycznie zmniejsza się poziom hałasu.
Sami produkują paliwo
Obecnie, jak wynika z raportu przygotowanego przez Grantham Institute sektor aut elektrycznych na świecie rośnie o 60 proc. rok do roku, a po drogach jeździ już ponad milion tego typu aut, zaś koszty baterii spadły do 2015 roku o ponad 70 proc.
Wielu właścicieli samochodów elektrycznych ładuje je w domu, co znacznie zwiększa efektywność i stopę zwrotu, szczególnie w sytuacji, w której wielu z nich instaluje np. panele fotowoltaiczne. Co oznacza, że ładuje pojazdy najczystszą energią.
10 złotych za 100 km
Posiadając taki samochód, z własnym ładowaniem OZE uzyskuje się znaczne oszczędności.
Warto docenić korzyści ekonomiczne – po prostu bardzo dobra cena za dystans – przy używaniu samochodu z napędem elektrycznym uzyskuje się koszt na poziomie 7-10 zł za 100 km.