PiS zdobywa najwięcej głosów w wyborach do Sejmu, ale opozycja ma większość

PiS zdobywa najwięcej głosów w wyborach do Sejmu, ale opozycja ma większość
Fot. stock.adobe.com / Tupungato
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
PiS zdobywa najwięcej głosów z wynikiem 36,6 proc., KO ma 31 proc. - late poll.

Prawo i Sprawiedliwość zdobywa najwięcej głosów w wyborach parlamentarnych z wynikiem 36,6 proc., co daje mu 198 mandatów w Sejmie – wynika z badań late poll. Koalicja Obywatelska ma 31 proc. głosów, co da jej 161 mandatów.

Trzecia Droga otrzymała 13,5 proc. głosów (57 mandatów), Lewica 8,6 proc. (30 mandatów), a Konfederacja 6,4 proc. (14 mandatów).

Nowy poranek dla rynku finansowego w Polsce

„Chociaż nie przewidujemy większych zmian w perspektywach polityki pieniężnej, gdyż NBP sygnalizował już, że widzi przestrzeń do dalszej obniżki stóp procentowych, szanse na zwiększenie ostrożniejszej funkcji reakcji NBP prawdopodobnie wzrosną, gdyż bank centralny będzie wolał poczekać na większą jasność co do potencjalnych zmian do polityki fiskalnej” – napisano w nocie banku Morgan Stanley po przedstawieniu wyników sondażowych wyborów parlamentarnych w Polsce.

Dr Jakub Borowski, główny ekonomista Credit Agricole Bank Polska w Radiu Tok FM wyraził opinię, że wynik wyborów będzie korzystny dla złotego. Może być pozytywnie odebrany przez inwestorów, którzy spodziewają się szybkiego zakończenia sporów z Komisją Europejską i w efekcie napływu do Polski funduszy z KPO i funduszy europejskich.

„Nowy rząd, podobnie jak my wszyscy, jak powietrza będziemy potrzebować możliwie szybkiego ożywienia gospodarczego” – powiedział Jakub Borowski.

Na rynku Forex złoty się umacnia. W piątek kurs euro wynosił 4.56 zł, w poniedziałek rano 4.47 zł.

Analogicznie 13 października kurs dolara amerykańskiego wynosił 4.32 zł, a 16 października rano 4.24 zł.

Na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie wyraźne ożywienie. WIG20 w pierwszych minutach wzrósł ponad 4%.

Nastąpi odblokowanie pieniędzy unijnych?

Możliwość stworzenia opozycyjnego rządu prawdopodobnie oznacza powrót inwestorów zagranicznych na polski rynek długu i lepsze perspektywy dla bezpośrednich inwestycji zagranicznych, a to wskazuje na umocnienie złotego – oceniają ekonomiści ING Banku Śląskiego.
„Przewaga opozycji jest na tyle duża, że scenariusze braku stabilizacji w Parlamencie są mało realne. Premier Morawiecki zapowiedział, że podejmie próbę stworzenia rządu, ale arytmetyka wskazuje, że w drugim kroku zapewne powstanie rząd opozycyjny i to on będzie sprawował władzę.

Rynki finansowe zakładały, że wygrana opozycji oznacza szybkie odblokowanie pieniędzy unijnych i wszystkie partie opozycyjne zgadzają się, że jest to priorytet. Taki wynik wyborczy wskazuje, że łatwiej będzie sfinansować wysokie potrzeby pożyczkowe budżetu w przyszłym roku” – napisano w porannym raporcie banku.

„Zakładamy powrót inwestorów zagranicznych na polski rynek długu, który przez wiele ostatnich lat był omijany przez zagraniczny kapitał. Możliwość stworzenia rządu opozycyjnego oznacza też lepsze perspektywy dla bezpośrednich inwestycji zagranicznych (BIZ), ponad już znaczące napływy, jakie obserwujemy ostatnio. Te dwa czynniki wskazują na umocnienie złotego” – dodano.

Podobną opinię wyrażają ekonomiści BNP Paribas: „O ile w krótkim terminie może jeszcze ciążyć niepewność w związku z formowaniem nowego rządu, o tyle w średnim i długim terminie zmiana obozu rządzącego powinna zmienić postrzeganie krajowego rynku przez inwestorów zagranicznych (spadek premii za ryzyko). Wygrana opozycji i stworzenie pro-europejskiego rządu przede wszystkim zwiększa szanse na rychłe odblokowanie funduszy unijnych”.

Źródło: PAP BIZNES, BANK.pl, Radio Tok FM