Paszporty covidowe i zaświadczenia o szczepieniach nie będą potrzebne?
Projekt dotyczy ‒ zgodnie z uzasadnieniem ‒ przeciwdziałania różnicowaniu praw i wolności ze względu na zaszczepienie lub niezaszczepnienie się przeciwko COVID-19.
Tymczasem każdy kto poddał się szczepieniu przeciw koronawirusowi posiada odpowiednie zaświadczenia. W wielu instytucjach są wprowadzone ograniczenia dotyczące liczby osób, które mogą przebywać na danym obszarze. Ograniczenia te nie dotyczą osób w pełni zaszczepionych.
Projekt ustawy Konfederacji idzie w poprzek tym ustaleniom.
Bez szczepienia wejdziesz wszędzie
Wnioskodawcy chcą wprowadzenia zakazu stosowania wymogu ujawniania informacji o zaszczepieniu lub niezaszczepieniu się przeciwko COVID-19, w celu udziału w jakichkolwiek wydarzeniach kulturalnych, sportowych, edukacyjnych itp., a także uzyskania możliwości wejścia do budynków użyteczności publicznej lub zakupu usług, w szczególności:
1) korzystania z siłowni, klubów i centrów fitness;
2) korzystania z usług podmiotów prowadzących działalność usługową związaną z poprawą kondycji fizycznej;
3) korzystania z usług podmiotów prowadzących działalność w zakresie urządzania gier hazardowych na automatach oraz kasyn;
4) korzystania z usług hotelarskich (…)
Zakazuje się wprowadzania jakichkolwiek ograniczeń dotyczących wydarzeń kulturalnych, sportowych, edukacyjnych itp., uzyskania możliwości wejścia do budynków użyteczności publicznej lub zakupu usług, w szczególności tych, o których mowa w ust. 1, do których nie wlicza się osób zaszczepionych przeciwko COVID-19
Zastanawiam się co o tym będą myśleli np. hotelarze i właściciele siłowni? Czy klienci mając świadomość, że mogą spotkać się „oko w oko” z osobą niezaszczepioną będą chcieli korzystać z ich usług?
Wygląda na to, że w imię równego traktowania wszystkich – trzeba będzie znowu zamknąć hotele i siłownie, stadiony, dyskoteki, muzea itd.
Będą obowiązkowe szczepienia, nie będzie dyskryminacji
W uzasadnieniu do projektu ustawy czytamy między innymi:
„Przepisy niniejszej ustawy mają zagwarantować przestrzeganie konstytucyjnych oraz traktatowych praw i wolności człowieka, które są niezbędne do urzeczywistnienia kluczowych zasad demokratycznego państwa prawnego ‒ przede wszystkim zasady równości wobec prawa. Stan prawny, w którym różne prawa i wolności posiadają osoby zaszczepione i osoby niezaszczepione przeciwko COVID-19 stałby w jaskrawej sprzeczności z tymi zasadami.”
Trudno nie zgodzić się z autorami projektu, że osoby niezaszczepione mogą być wykluczone z pewnych obszarów życia zawodowego i publicznego. Jednak pandemia jest zjawiskiem nadzwyczajnym, które zmusza do ponownego ważenia różnych racji takich jak np. życie, zdrowie obywateli i stan gospodarki z jednej strony, i z drugiej absolutne przestrzeganie prawa do równego traktowania.
Sporu by nie było gdyby wszyscy się szczepili czy to z własnej woli, czy też w wyniku nakazu prawnego.
Miejmy nadzieję, że rozwój epidemii nie zmusi państwa do wprowadzenia obowiązku szczepień. A taki obowiązek – w co nie wątpię – pojawi się w ekstremalnie trudnej sytuacji, do której sami możemy doprowadzić.
Tekst projektu ustawy: tutaj