Oszczędzaj na emeryturę
Finansowy Barometr ING wskazuje, że Polacy świadomie podchodzą do kwestii finansów osobistych. Niemniej odkładają środki głównie na czarną godzinę, planowane inwestycje w dom, kosztowne zakupy i urlop. Emerytura znajduje się na ostatnim miejscu listy celów, na które oszczędzają.
Według Finansowego Barometru Koniunktury 72 proc. Polaków posiada oszczędności, a 21 proc. zdecydowało się na regularne odkładanie ustalonej kwoty. Pomimo odpowiedzialnego podejścia do finansów osobistych zaledwie 6 proc. odkłada pieniądze na przyszłość, w tym na emeryturę. Tymczasem, według eksperta firmy Expander jest to konieczne.
– Wcześniejsze planowanie i oszczędzanie na konkretny cel (np. nowa lodówka czy telewizor) jest stosunkowo popularną formą finansowania większych wydatków – twierdzi Jarosław Sadowski, główny analityk firmy Expander. – Niewiele osób gromadzi jednak kapitał z myślą o emeryturze. Tymczasem samodzielne zabezpieczenie finansowe jest bardzo istotne. Osoby, które będą przechodziły na emeryturę za kilkadziesiąt lat będą otrzymywały emeryturę w wysokości 30% – 50% ostatniej pensji. Świadczenia wypłacane przez ZUS w większości nie będą więc wystarczające by utrzymać standard życia, jaki prowadziliśmy – mówi Jarosław Sadowski, Expander.
W niedalekiej przyszłości czynni zawodowo Polacy będą musieli podjąć decyzję o losie środków dotychczas zgromadzonych w OFE. Wybierając między utrzymaniem aktualnego stanu, a przeniesieniem środków z OFE do ZUS należy wziąć pod uwagę czas jaki pozostał do osiągnięcia wieku emerytalnego.
Eksperci Expander Advisors sugerują, że osoby znajdujące się tuż przed emeryturą powinny przenieść środki do ZUS. Kilka lat, to za krótki czas na osiągnięcie spektakularnych efektów inwestycyjnych, a zgromadzone środki w ZUS podlegają waloryzacji i nie niosą ryzyka.
Bezsprzecznie o naszą emeryturę musimy zadbać sami. Im wcześniej zaczniemy oszczędzać, tym łatwiej zgromadzimy kapitał, który pozwoli zachować poziom życia sprzed wieku emerytalnego. Tylko jak oszczędzać?
Obecnie rachunki oszczędnościowe i lokaty nie oferują wysokiego oprocentowania. Są jednak bezpiecznym rozwiązaniem i chronią odłożone pieniądze przed inflacją. Alternatywą dla nich mogą być produkty oszczędnościowe, które przynoszą większe zyski, ale jednocześnie wiążą się z większym ryzykiem.
Według eksperta firmy Expander odkładając 200 zł miesięcznie przez 20 lat do przysłowiowej skarpety zbierzemy 48.000 PLN, w przypadku 3% lokaty zaoszczędzimy do 62.438 PLN, a inwestycje o średnim zysku 7% rocznie mogą dać nawet 96.000 PLN.
up
