Niemcy, Francja i Włochy wzywają do złagodzenia unijnych regulacji bankowych
Stany Zjednoczone zrezygnowały z wdrożenia końcowej wersji regulacji Bazylea III. W Wielkiej Brytanii wprowadzone zostały przepisy korzystniejsze dla banków niż pierwotnie proponowano.
Przywódcy trzech państw uważają, że Komisja Europejska powinna być gotowa na sytuację, gdy Stany Zjednoczone znacząco odejdą od zasad bazylejskich.
Istnieją obawy, że jeśli Donald Trump wygra wybory, może całkowicie zrezygnować z wprowadzenia tych zasad, które w Unii Europejskiej mają wejść w życie 1 stycznia 2025 roku, chociaż niektóre przepisy zostały odroczone o rok.
Czytaj także: Raport Mario Draghiego – jak poprawić konkurencyjność Unii Europejskiej
Konkurencyjność i wzrost gospodarczy, a nie restrykcyjne regulacje bankowe
Autorzy listu uważają, że w polityce gospodarczej należy kłaść większy nacisk na konkurencyjność sektora bankowego i wzrost gospodarczy, a nie na bardziej restrykcyjne regulacje.
Chcą, aby Unia Europejska złagodziła niektóre przepisy, które już obowiązują i zmniejszyła obciążenia administracyjne dla sektora bankowego, stwarzając w ten sposób europejskim bankom równe szanse w konkurencji z bankami z innych jurysdykcji.
Proponują też zmianę „zielonego wskaźnika aktywów” używanego do oceny, jak zrównoważone pod względem polityki klimatycznej są portfele banków. „Komisja powinna przyjąć bardziej spójne i realistyczne podejście do ryzyka klimatycznego i transformacyjnego” – czytamy w liście.
Czytaj także: Apel 20 państw członkowskich Unii Europejskiej o nową strategię jednolitego rynku UE
UE wyciąga wnioski z raportu Mario Draghiego?
Prezydent Francji Emmanuel Macron ostrzegł w ubiegłym tygodniu, że zbyt wiele przepisów powoduje, że Unia Europejska jest niekonkurencyjna.
Choć politycy uważają, że priorytetem powinien być wzrost, najważniejsze globalne organy regulacyjne twierdzą, że odejście od restrykcyjnych regulacji na rzecz wzrostu jest niebezpieczne i może doprowadzić do powtórzenia się kryzysu finansowego, który może zostać wywołany przez wojnę na Bliskim Wschodzie lub przez możliwą falę upadłości nieregulowanych instytucji finansowych, tzw. banków cieni.
John Berrigan, do którego skierowany był list trzech rządów stwierdził, że obecnie trudno jest opowiadać się za zaostrzeniem regulacji, ale nie zamierza też wracać do regulacji zbyt łagodnych.
List przywódców trzech największych krajów UE pojawił się zaledwie kilka tygodni po tym, jak były prezes Europejskiego Banku Centralnego Mario Draghi opublikował długo oczekiwany raport na temat sposobów pobudzenia wzrostu gospodarczego UE.
Komisja ma dokonać przeglądu systemu bankowego do końca 2028 roku.