Niedostateczny popyt i deflacja, to zostanie po pandemii koronawirusa?
Tematem przewodnim kolejnej transmisji z serii „Kwadrans z EKF – Odpowiedzialne finanse w obliczu kryzysu” była działalność banków polskich i zagranicznych w dobie kryzysu COVID-19.
Eksperci zmierzyli się również z pytaniami o politykę dot. stóp procentowych NBP, przyszłość strefy euro oraz obraz gospodarki światowej w okresie po pandemii koronawirusa.
Pandemia i kryzys: wyzwania dla banków
Zapytany o największe wyzwania dla banków w obecnej sytuacji, Ernest Pytlarczyk odpowiedział, że banki są tzw. barometrem gospodarki, czy nawet jej krwioobiegiem, a więc spowolnienie gospodarcze czy kryzys jest dla nich bardzo dużym wyzwaniem.
‒ Niezwykle ważny jest czas trwania tego spowolnienia. W Polsce banki mają bardzo wysokie współczynniki kapitałowe i można powiedzieć, że od dłuższego czasu ten sektor jest bardzo konserwatywnie zarządzany, a nawet, że same te wskaźniki są konserwatywne.
Banki budowały bufory i już wcześniej przygotowywały się na to, że rok 2020 będzie rokiem spowolnienia ‒ twierdzi Główny Ekonomista Banku Pekao S.A., podkreślając, że czas, w którym dotknął nas kryzys nie jest bez znaczenia.
Zobacz więcej najnowszych wiadomości o wpływie koronawirusa na gospodarkę >>>
Zmniejszenie buforów przez banki i koordynacja działań polityki monetarnej i fiskalnej, łącznie z gwarancjami, są działaniami, które mają na celu przeprowadzenie klientów sektora bankowego przez najbliższy okres w możliwie jak najlepszej kondycji.
Ernest Pytlarczyk podkreślił, że najważniejszą rolą banków jest dbanie o pieniądze depozytariuszy, nie zapominając oczywiście przy tym o klientach, gospodarce, a zarazem swojej własnej działalności.
Decyzje RPP
Obniżenie stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej według eksperta wpisuje się w trend światowy.
‒ Mamy do czynienia z bezprecedensową skalą pogorszenia koniunktury. Skutkiem recesji zazwyczaj jest długa fala dużo niższej inflacji, czasami nawet deflacji ‒ stwierdził Ernest Pytlarczyk.
Podkreślił również, że największym problemem po wyjściu z kryzysu będzie niedostateczny popyt i deflacja, a więc banki centralne zawczasu globalnie obniżyły stopy procentowe.
‒ Nie bez znaczenia jest to, że jednym ze sposobów wychodzenia z kryzysów jest zadłużenie. To zadłużenie na całym świecie wyraźnie wzrośnie w stosunku do PKB, prawdopodobnie od 20 do 40 punktów procentowych. To, co może nam pomóc w wyjściu z kryzysu i uniknięciu nadmiernego zadłużenia to właśnie niskie stopy procentowe.
W perspektywie najbliższych 3 lat prawdopodobnie inflacja będzie bardzo niska, ponieważ będziemy mieli globalnie wyższe bezrobocie, a zarazem niedostateczny popyt.
Dobrą ilustracją tego, jak kwestia popytu i podaży przekłada się na cenę jest ropa naftowa. Widzimy tutaj bardzo szybki spadek popytu i niedostosowaną podaż, co przekłada się na bardzo niską cenę, a zarazem inflację ‒ uważa Ernest Pytlarczyk.
Co dalej ze strefą euro?
Czy strefa euro przetrwa kryzys COVID-19? Ernest Pytlarczyk, jako współautor książki pt. „Paradoks euro” jest szczególnie bacznym obserwatorem działań obszaru wspólnej waluty. Uważa, że problem ze strefą euro już się pojawił i jest wyraźnie widoczny.
Bądź na bieżąco – zapisz się na nasz newsletter >>>
‒ Obecnie wszyscy wciąż jesteśmy w okresie zamrożenia gospodarczego i nikt nie liczy kosztów, ponieważ głównym celem każdego kraju jest uchronienie istnień ludzkich. Jednakże, dyskusja o tym, kiedy i w jaki sposób zacząć odmrażać gospodarkę pojawia się na całym świecie ‒ uważa Główny Ekonomista Pekao S.A.
I dodaje, że:
‒ Duże znaczenie będzie miało to, jak będzie wyglądało wychodzenie z kryzysu i ile ono potrwa. Ruchy populistyczne, w takich krajach jak np. Włochy, mogą mieć istotne znaczenie dla przyszłości całej strefy euro.
Ernest Pytlarczyk uspokajał jednak, że z całą pewnością nie możemy przewidywać rozpadu strefy euro w najbliższym czasie.
Złoty polski zdaje egzamin
Co z polskim złotym? Ernest Pytlarczyk jest optymistą:
‒ Na razie złoty zdaje egzamin. Jesteśmy gospodarką bardzo dobrze zbilansowaną zewnętrznie, między innymi pod względem salda na rachunku obrotów bieżących.
Bilanse w Polsce mają jedną słabość – kredyty frankowe, to mnie niepokoi w przypadku niekontrolowanego rozwoju sytuacji. Jestem jednak konstruktywny wobec złotego.
Złoty nie będzie się niekontrolowanie osłabiał, a recesja u nas będzie niższa niż w Europie Południowej i Zachodniej ‒ uważa ekspert i tym relatywnie pozytywnym akcentem skończył rozmowę.
Całą rozmowę Ludwika Koteckiego z Ernestem Pytlarczykiem można również obejrzeć pod adresem: https://www.efcongress.com/kwadrans/.
Europejski Kongres Finansowy zaprasza do obejrzenia kolejnej transmisji „Kwadransa z EKF”, w czwartek (30.04.2020) o godz. 16.00.
Tym razem Marek Tejchman (Zastępca Redaktora Naczelnego Dziennika Gazeta Prawna) będzie rozmawiał ze Stacy Ligas (Senior Partner i CEO KPMG w Polsce).