NBP: przewaga zwrotów w polskich bankach nad średnią unijną stopniowo maleje

NBP: przewaga zwrotów w polskich bankach nad średnią unijną stopniowo maleje
Fot. stock.adobe.com/Brian Jackson
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Wysoka efektywność kosztowa banków w Polsce umożliwiła im osiąganie zwrotów na poziomach wyższych niż średnio w UE, jednak przewaga ta stopniowo zmniejsza się, napisał Narodowy Bank Polski.

„W ostatnich kilku latach wzrostowi skali działalności banków towarzyszyła względna stabilizacja nominalnych wyników finansowych sektora. Znalazło to odzwierciedlenie w stopniowym spadku zwrotu z aktywów, jak również zwrotu z kapitału – poniżej implikowanego kosztu jego pozyskania” – czytamy w raporcie „Rozwój systemu finansowego w Polsce w 2019 r.”

Tym niemniej, wysoka efektywność kosztowa banków umożliwiła bankom osiąganie zwrotów na poziomach wyższych niż średnio w UE, przy czym przewaga ta stopniowo zmniejsza się.

W 2019 r. zysk sektora bankowego, po przejściowym spadku w 2018 r., powrócił na poziomy obserwowane w latach 2016-2017. Znaczna część zysków osiąganych przez sektor bankowy przypadła największym instytucjom. W 2019 r. pięć największych banków (z pominięciem BGK), kontrolujących około połowy aktywów sektora bankowego, wypracowało ponad 2/3 jego wyniku, osiągając przewagę dzięki wykorzystaniu efektów skali działalności (zwłaszcza w efektywności kosztowej), podkreślił NBP.

Spadek zyskowności sektora bankowego

„Mimo stałego wzrostu skali działalności bankowej wyniki finansowe sektora pozostawały w ostatnich latach poniżej poziomu osiąganego w okresie 2011-2014. Znalazło to odzwierciedlenie w spadku zyskowności sektora bankowego (mierzonej wskaźnikami zysku netto do aktywów i zysku netto do funduszy własnych). Wskaźniki zyskowności sektora pozostawały wyższe niż przeciętnie w najbardziej rozwiniętych krajach UE, ale spadły poniżej średnich dla krajów CE/SEE. Natomiast na tle działających w Polsce przedsiębiorstw niefinansowych i innych instytucji finansowych banki osiągały przeciętnie niższe zwroty z kapitału” – czytamy dalej.

Spadek zyskowności od 2015 r. wynikał w dużym stopniu (oprócz zdarzeń jednorazowych) z wdrażania nowych regulacji oraz ze wzrostu podatkowych i niepodatkowych obciążeń finansowych banków (w szczególności wprowadzenia od lutego 2016 r. podatku od niektórych instytucji finansowych oraz wzrostu składek na rzecz Bankowego Funduszu Gwarancyjnego (BFG), nieuznawanych za koszty uzyskania przychodu w podatku dochodowym od osób prawnych). Banki skutecznie kontrolowały natomiast pozostałe koszty działania, utrzymując na mniej więcej stałym poziomie obciążenie kosztami pracowniczymi oraz relatywnie ograniczając inne koszty ogólnego zarządu (czynsze, usługi obce itp.). Jednocześnie w ostatnich latach banki (zwłaszcza największe) zwiększały nakłady na wdrożenie innowacji technologicznych, oceniono także.

Wynik finansowy netto sektora wyniósł 20,03 mld zł w 2019 r.

Wynik finansowy netto sektora wyniósł 20,03 mld zł w 2019 r. wobec 20,48 mld zł rok wcześniej. Wynik z tytułu odsetek spadł do 71,31 mld zł z odpowiednio 71,58 mld zł rok wcześniej, a wynik z tytułu opłat i prowizji – do 19,26 mld zł z 19,7 mld zł. Odpisy z tytułu utraty wartości aktywów finansowych wyniosły w ub.r. 13,39 mld zł wobec 14,32 mld zł w 2018 r., podał też NBP.

NBP: dalsza konsolidacja nie powinna nadmiernie obniżyć konkurencji wśród banków

Polska należy do krajów Unii Europejskiej o najniższej koncentracji sektora bankowego, co oznacza, że ewentualna dalsza konsolidacja nie powinna prowadzić do ryzyka nadmiernego obniżenia poziomu konkurencji na polskim rynku bankowym, uważa NBP.

„Mimo procesów konsolidacyjnych w sektorze bankowym poziom koncentracji niewiele się zmienił od 2014 r. Udział pięciu największych banków w aktywach sektora na koniec 2019 r. wynosił 50,3%, a wskaźnik koncentracji HHI – 0,0697. Wartości tych wskaźników lokują Polskę wśród krajów UE o najniższej koncentracji sektora bankowego, co oznacza, że ewentualna dalsza konsolidacja nie powinna prowadzić do ryzyka nadmiernego obniżenia poziomu konkurencji na polskim rynku bankowym” – czytamy w raporcie „Rozwój systemu finansowego w Polsce w 2019 r.”

Bank centralny zwrócił uwagę, że połączenia banków oraz utworzenie nowego banku i oddziałów instytucji kredytowych były prowadzone w grupie podmiotów kontrolowanych przez inwestorów zagranicznych i nie wpłynęły na udział inwestorów krajowych w strukturze własnościowej sektora bankowego w Polsce. Ponad połowa aktywów sektora bankowego nadal jest kontrolowana przez inwestorów krajowych, a udziały podmiotów z krajów najsilniej zaangażowanych w polskim sektorze bankowym pozostały na niemal niezmienionych poziomach

W ub.r. kapitał właścicielski pochodzący z Polski kontrolował 53,9% aktywów sektora (wobec 41% w 2015 r.). Na kolejnych miejscach znaleźli się inwestorzy z Hiszpanii (10,3%), Niemiec (9%), Holandii (7,9%) oraz Francji (7,4%), podano też w raporcie.

„W realizacji SRRK warto uwzględnić m.in. wysokie koszty klientów TFI”

W czasie realizacji działań ujętych w „Strategii Rozwoju Rynku Kapitałowego” (SRRK) warto uwzględnić pominięte w niej inne potencjalnie ważne przeszkody rozwoju krajowego rynku kapitałowego, takie jak np. ograniczone potrzeby zwiększania skali finansowania rynkowego wśród polskich przedsiębiorstw oraz wysokie koszty ponoszone przez uczestników krajowych funduszy inwestycyjnych, uważa NBP.

„W 2018 r. Ministerstwo Finansów, uwzględniając obserwowane od kilku lat tendencje na krajowym rynku kapitałowym oraz postulaty zgłaszane przez uczestników tego rynku, rozpoczęło prace nad 'Strategią Rozwoju Rynku Kapitałowego’ (SRRK). W ramach tego projektu na podstawie ankiet i rozmów przeprowadzonych z przedstawicielami m.in. banków, TFI, domów maklerskich, podmiotów infrastruktury transakcyjnej i potransakcyjnej oraz instytucji publicznych opracowano listę najważniejszych barier rozwoju rynku kapitałowego w Polsce. Diagnoza wielu barier, takich jak np. niski poziom ładu korporacyjnego wśród spółek notowanych na rynkach GPW, brak jednolitego standardu dokumentacji dla transakcji repo, niedostateczna edukacja finansowa konsumentów i związana z tym niska skłonność do oszczędzania, była spójna z wnioskami NBP prezentowanymi w poprzednich edycjach niniejszego opracowania” – czytamy w raporcie „Rozwój systemu finansowego w Polsce w 2019 r.”

Przygotowana lista barier stanowiła podstawę do dyskusji na temat sposobów pobudzenia rozwoju zorganizowanego rynku akcji i obligacji, a także innych form finansowania rynkowego. Wnioski z tych prac zawarto w SRRK, która 1 października 2019 r. została przyjęta przez Radę Ministrów, podkreślono.

W dokumencie zarekomendowano wiele działań odnoszących się do różnych segmentów krajowego systemu finansowego, w tym m.in.:

− działalności przedsiębiorstw pośrednictwa kredytowego (w tym firm pożyczkowych),

− zobowiązania do unikania nadmiernie restrykcyjnych regulacji,

− wprowadzenia tzw. jednolitej licencji bankowej,

− stworzenia i rozwijania zorganizowanego rynku rozliczanych centralnie transakcji repo,

− przeglądu konstrukcji i zakresu podatku od niektórych instytucji finansowych,

− wprowadzenia zachęt podatkowych dla inwestorów i emitentów,

− umożliwienia NBP udzielania kredytu śróddziennego KDPW_CCP,

− opracowania Strategii Edukacji Finansowej, przypomniał też bank centralny.

„W SRRK jako barierę rozwoju rynku kapitałowego w Polsce wskazano ograniczony dostęp banków do zorganizowanego obrotu instrumentami finansowymi. Aktualnie instytucje te mogą bez dodatkowego zezwolenia zawierać transakcje na rynku regulowanym lub w ASO wyłącznie dłużnymi papierami wartościowymi oraz instrumentami pochodnymi, których instrumentem bazowym są: stopa procentowa, waluta lub dłużne papiery wartościowe. W przypadku aktywności na rynku pozostałych instrumentów finansowych wspomniane instytucje oprócz licencji bankowej muszą uzyskać zgodę KNF na prowadzenie działalności maklerskiej w formie biura, czyli wydzielonej jednostki organizacyjnej. Taki wymóg generuje dla banków dodatkowe koszty operacyjne i tym samym zniechęca te instytucje do aktywności na rynku kapitałowym. W związku z tym SRRK zakłada wprowadzenie tzw. jednolitej licencji bankowej, czyli zniesienie wymogu uzyskiwania przez banki dodatkowej licencji w celu prowadzenia działalności maklerskiej” – czytamy dalej.

„Wskazane jest, aby w czasie realizacji działań ujętych w SRRK uwzględnić pominięte w niej inne potencjalnie ważne przeszkody rozwoju krajowego rynku kapitałowego, takie jak np. ograniczone potrzeby zwiększania skali finansowania rynkowego wśród polskich przedsiębiorstw oraz wysokie koszty ponoszone przez uczestników krajowych funduszy inwestycyjnych. Czynniki te mogą bowiem wpływać na ostateczny kształt wypracowywanych rozwiązań” – napisano też w dokumencie.

Źródło: ISBnews