NBP: obecne spowolnienie będzie dłuższe niż to wywołane pandemią; prognozy sytuacji ekonomicznej firm historycznie złe

NBP: obecne spowolnienie będzie dłuższe niż to wywołane pandemią; prognozy sytuacji ekonomicznej firm historycznie złe
Fot. stock.adobe.com/Robert Przybysz
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Prognozy sytuacji ekonomicznej firm na IV kw. i najbliższe 12 miesięcy, mimo poprawy w III kw., pogorszyły się, osiągając swoje historyczne minima. Aktualne spowolnienie gospodarcze będzie dłuższe od spowolnienia wywołanego pandemią koronawirusa - napisano w najnowszej wersji raportu NBP "Szybki Monitoring".

Surowy wskaźnik prognoz kwartalnych zmniejszył się do minus 11 punktów, tj. o 13,3 pkt proc. poniżej poziomu sprzed roku, poinformował Narodowy Bank Polski (NBP). Istotny wpływ na pesymizm prognoz wywarła wojna ukraińsko-rosyjska.

„Wskaźnik pozbawiony wahań sezonowych zmniejszył się do poziomu minus 13,3 punktu, tj. do najniższej zanotowanej wartości w okresie prowadzenia badań SM NBP. Natomiast surowy wskaźnik prognoz rocznych spadł o 6,2 pkt proc. kw/kw i przyjął wartość minus 14 punktu, tj. o 25,1 pkt proc. poniżej odczytu z analogicznego okresu ub.r., co oznacza również najniższą wartość od 2015 r.” – czytamy w raporcie „Szybki Monitoring NBP – analiza sytuacji sektora przedsiębiorstw”.

Spadek optymizmu prognoz rocznych

Spadek optymizmu prognoz rocznych objął niemal wszystkie analizowane sekcje i klasy, poza energetyką, podkreślono.

„Perspektywy dla branży energetycznej nie są jednak w ich ocenie korzystne – również tam więcej firm spodziewa się pogorszenia kondycji niż jej poprawy” – czytamy dalej.

Najmniej optymistyczne prognozy na najbliższy rok ma obecnie przemysł, w tym zwłaszcza górnictwo, dostawa wody i energetyka, podał NBP.

Najwięcej optymizmu zachowuje transport, firmy oferujące dobra inwestycyjne oraz największe podmioty w próbie.

Firmy oczekują spadku rentowności

Prognozy przedsiębiorców z września br. przewidują spadek rentowności w SP w perspektywie najbliższych 12 miesięcy – wskaźnik zmniejszył się o 5,6 pkt proc. kw/kw – do minus 4,3 punktu (tj. 27,5 pkt proc. poniżej poziomu sprzed roku i wyraźnie poniżej wartości sprzed wybuchu pandemii), podał NBP.

Podkreślono, że po raz pierwszy w próbie przeważyli pesymiści (firmy oczekujące spadku rentowności).

„Wśród czynników stojących za spodziewanym spadkiem rentowności jako kluczowy wymienia się wzrost cen surowców. Natomiast w grupie firm, które mimo obserwowanych w gospodarce trudności nadal oczekują poprawy rentowności, dominującą przyczyną jest zwiększenie obrotów, a w następnej kolejności – wzrost cen własnych i wzrost wydajności pracy” – czytamy w SM.

Oczekiwania firm dotyczące inflacji

Oczekiwania przedsiębiorstw dotyczące inflacji cen konsumenta (CPI w horyzoncie najbliższych 12 miesięcy) obniżyły się, jednak nadal pozostają wysokie, poinformował NBP.

„Odsetek przedsiębiorstw spodziewających się przyspieszenia inflacji cen konsumenta istotnie spadł – o blisko 10 pkt proc. w relacji do poprzedniego badania – choć jednocześnie wyraźnie wyższy był poziom referencyjny inflacji, do którego odnosiły się przedsiębiorstwa, odpowiadając na to pytanie SM-NBP” – czytamy w raporcie „Szybki Monitoring NBP – analiza sytuacji sektora przedsiębiorstw”.

We wrześniu br. 48% ankietowanych podmiotów oczekiwało przyspieszenia inflacji cen konsumenta, 15% utrzymania tempa ich wzrostu na dotychczasowym poziomie, a 21% firm spodziewało się spadku inflacji CPI, podał bank centralny.

Prognozy dynamiki nakładów inwestycyjnych firm negatywne

Prognozy dynamiki nakładów inwestycyjnych firm na IV kw. br. są negatywne, poinformował NBP. Firmy zmniejszyły kw/kw i r/r zainteresowanie zarówno nowymi inwestycjami, jak i kontynuowaniem już rozpoczętych. Wyniki szybkiego monitoringu (SM) NBP pokazują, że ze względu na podwyższoną inflację zmniejsza się przestrzeń dla wydatków majątkowych, a coraz bardziej zauważalnie możliwości rozwoju pogarszają także koszty finansowania związane z rosnącym poziomem oprocentowania kredytów.

„Według wyników z SM NBP, w przedsiębiorstwach nastąpiło kolejne w tym roku wyraźne osłabienie optymizmu inwestycyjnego. Optymizm w planach inwestycyjnych (OPTIN – udział firm z pozytywnymi ocenami aktywności inwestycyjnej) obniżył się w relacji kwartalnej i rocznej i kształtuje się na niskim poziomie (pierwszy kwintyl wyników w historii badania). Mimo znacznie silniej odczuwanej obecnie niepewności nastroje wśród inwestorów pozostają jednak wciąż lepsze niż w czasie pandemicznego spowolnienia z 2020 r. Pogorszyły się znacząco, do niskich poziomów, wszystkie składowe OPTIN – firmy zmniejszyły kw/kw i r/r zainteresowanie zarówno nowymi inwestycjami, jak i kontynuowaniem już rozpoczętych przedsięwzięć. W efekcie prognozy dynamiki nakładów na najbliższy kwartał są, po raz pierwszy od czasu wybuchu pandemii, negatywne. Saldo planowanych zmian wielkości nakładów w całym b.r. pozostaje mimo to dodatnie, wskazując na wyższy optymizm w prognozach całorocznych. Także ono uległo pewnemu obniżeniu wobec poziomu sprzed kwartału” – czytamy w raporcie „Szybki Monitoring NBP – analiza sytuacji sektora przedsiębiorstw”.

Słabnące inwestycje sektora prywatnego może częściowo rekompensować rosnąca aktywność firm publicznych, w których notuje się dalszą poprawę i wysoki poziom optymizmu inwestycyjnego, podkreślono.

„Bardzo optymistyczne prognozy aktywności inwestycyjnej utrzymują się także w branży energetycznej (duża część inwestorów z tego sektora rozpoczyna nowe inwestycje). Również w dużych firmach nastroje wśród inwestorów pozostają stabilne i na relatywnie wysokich poziomach (dobre odczyty dla ważonego wskaźnika nowych inwestycji i planowanych zmian wielkości nakładów)” – czytamy dalej.

Niemal wszystkie badane firmy oceniały, że możliwości zakupu czynników produkcji (kapitałowych i/lub obrotowych) pogorszyły się w porównaniu z okresem niższej inflacji, podał NBP.

„Do ograniczenia aktywności inwestycyjnej skłaniają jednocześnie m.in. pogarszające się i negatywne już perspektywy popytowe, wzrost kosztów prowadzenia działalności i słabnąca zdolność do generowania zadowalających zysków (zwłaszcza w kontekście struktury finansowania działalności inwestycyjnej opartej na samofinansowaniu). Hamująco działa też rekordowo wysoki poziom niepewności. Coraz bardziej zauważalnie możliwości rozwoju pogarszają także koszty finansowania związane z rosnącym poziomem oprocentowania kredytów (w ostatnich dwóch edycjach mocno wzrósł odsetek wskazujących na tę barierę rozwoju)” – czytamy dalej.

Ostatnie badanie SM odbyło się we wrześniu 2022 r. W badaniu SM wzięło udział 2 648 podmiotów wybranych z terenu całego kraju. Były to przedsiębiorstwa z sektora niefinansowego reprezentujące wszystkie sekcje PKD poza rolnictwem, leśnictwem i rybołówstwem, oba sektory własności, przedsiębiorstwa z sektora MSP oraz duże jednostki. Ze względu na przewagę w próbie przedsiębiorstw dużych, za którą jednak przemawia silna koncentracja zjawisk makroekonomicznych, wyniki badań ankietowych należy traktować z pewną ostrożnością. W próbie wyraźnie niedoreprezentowane są zwłaszcza mikroprzedsiębiorstwa.

Źródło: Narodowy Bank Polski / NBP, ISBnews