Możliwa niewypłacalność Rosji

Możliwa niewypłacalność Rosji
Fot. stock.adobe.com / bluedesign
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Dyrektor zarządzająca MFW Kristalina Georgieva powiedziała w niedzielę (13.03.) w telewizji CBS, że nie uważa już za niemożliwe, by Rosja stała się niewypłacalna. Według niej rosyjską gospodarkę czeka głęboka recesja z powodu nałożonych na nią sankcji.

Według Kristaliny Georgievej wojna na Ukrainie nie doprowadzi do globalnego kryzysu. Dodała jednak, że MFW obniża globalną prognozę wzrostu PKB w 2022 roku.

Inwestorzy międzynarodowi posiadają około 170 mld dolarów w rosyjskich aktywach, a obligacje w walutach obcych wynoszą 20 mld dolarów

O trudnej sytuacji finansowej Rosji mówił także rosyjski minister finansów Anton Siłuanow. Podał, że Rosja straciła dostęp do prawie połowy swoich rezerw. „Całkowita wielkość naszych rezerw wynosi około 640 mld dolarów, a około 300 mld jest w takim położeniu, że nie możemy ich teraz wykorzystać” – powiedział państwowej telewizji w niedzielę.

Czytaj także: Rosja straciła dostęp do 300 mld USD swoich rezerw; bankructwo coraz bliżej?

Coraz mniejsze rezerwy rosyjskie

Na początku lutego br. Rosja trzymała 311 mld USD w zagranicznych papierach wartościowych, 152 mld USD w gotówce i depozytach w zagranicznych bankach, 30 mld USD w specjalnych kwitach depozytowych MFW i kolejne 132 mld USD w złocie.

Rosja w ostatnich latach zmniejszała swoje rezerwy nominowane w dolarach amerykańskich.

W 2013 roku ‒ przed inwazją na Krym wynosiły one 45% wszystkich rezerw, w 2021 roku 16,4%. Według stanu na czerwiec 2021 roku w euro nominowanych było 32,3% rosyjskich rezerw, w chińskim renminbi 13,1%, w brytyjskim funcie 6,5%, w innych walutach 10%, w złocie  21,7%.

Chiny posiadały 14,2% rosyjskich rezerw, Japonia 12,3%, a Niemcy 11,8%.

Czytaj także: Giełda w Moskwie nie działa od dwóch tygodni; trwają przygotowania do wznowienia handlu

Tylko w rublach – zapowiedź niewypłacalności?

Siłuanow twierdził, że kraje zachodnie naciskają na Chiny, by ograniczyły wykorzystanie przez Rosję rezerw renminbi, ale jest przekonany, że Pekin nie ugnie się pod presją.

Zapowiedział, że dopóki rezerwy nie zostaną odmrożone, Rosja będzie spłacała swoje zagraniczne długi w rublach. „Musimy płacić za import krytycznych towarów, takich jak żywność, lekarstwa i cała gama innych” – powiedział Siłuanow. „Ale długi, które będziemy spłacać krajom nieprzyjaznym wobec Federacji Rosyjskiej i które  ograniczyły wykorzystanie rezerw walutowych spłacimy w ekwiwalencie rubla” – powiedział.

Według JPMorgan Moskwa ma w środę (16.03.) zapłacić łącznie 117 mln dolarów odsetek od dwóch obligacji denominowanych w dolarach. Żadna z umów obligacji nie daje Rosji możliwości płacenia w rublach.

(Siłuanow) zapowiedział, że dopóki rezerwy nie zostaną odmrożone, Rosja będzie spłacała swoje zagraniczne długi w rublach

Słowa Siłuanowa są przez inwestorów interpretowane jako zapowiedź niewypłacalności. Po raz ostatni sytuacja taka miała miejsce latem 1998 roku.

Obie obligacje wyceniane są na około 20 centów za dolara. Moskwa będzie miała 30-dniowy okres karencji na dokonanie płatności kuponowych.

Według obliczeń Financial Times inwestorzy międzynarodowi posiadają około 170 mld dolarów w rosyjskich aktywach, a obligacje w walutach obcych wynoszą 20 mld dolarów. Kilkadziesiąt zachodnich firm, zarządzających aktywami musiało zamrozić fundusze o znacznej ekspozycji na Rosję.

Czytaj także: Rosja w dwa tygodnie straciła na wojnie ponad 15 mld dolarów

Źródło: aleBank.pl