Kryptowaluty za kadencji Donalda Trumpa

Kryptowaluty to jeden z tematów poruszanych przez Donalda Trumpa jeszcze podczas kampanii wyborczej. Nowy prezydent USA nie tylko obiecał, że uczyni Amerykę „krypto stolicą planety”, ale do swojej administracji zaprosił kilku zwolenników takich rozwiązań. Obiecał też zwolnić Gary’ego Genslera, przewodniczącego amerykańskiego nadzoru nad rynkiem kapitałowym (SEC), nominowanego w 2021 r. przez Joe Bidena. Był on postrzegany jako jedna z głównych przeszkód na drodze do rozwoju branży kryptowalut w USA. Jego następcą ma zostać Paul Atkins i oczekuje się, że zaprezentuje on przyjaźniejsze podejście wobec kryptowalut niż jego poprzednik.
Kryptowaluty – nowy biznes klanu Trumpów?
Trump, nazywający wcześniej kryptowaluty oszustwem, w minionym roku wraz z członkami swojej rodziny uruchomił własne przedsięwzięcie kryptograficzne – World Liberty Financial. Jeszcze we wrześniu 2024 r. on, jego synowie i partnerzy biznesowi złożyli wiele obietnic dotyczących tej platformy. Prezydent pisał na Truth Social, że uwolni przeciętnego Amerykanina od wielkich banków i elit finansowych, a Donald Trump Jr. na platformie X, że pomoże osobom nieubankowionym i pozbawionym konta bankowego. Jak podał portal BitHub, World Liberty Financial, czyli zdecentralizowana platforma finansowa (DeFi) wspierana przez jeszcze prezydenta elekta Donalda Trumpa, wywołała dyskusje w społeczności kryptowalutowej, nabywając domeny Ethereum Name Service (ENS) powiązane z rodziną Trumpów.
17 stycznia br. Trump Organization wprowadziła na rynek 200 mln monet typu memecoin $TRUMP. Całkowita podaż kryptomonet z wizerunkiem prezydenta Trumpa ma wynieść miliard sztuk. Pozostałe 800 mln ma być sprzedawane przez następne trzy lata. Ocenia się, że ich sprzedaż – przy założeniu obecnego poziomu cen i w równych transzach – mogłaby przynieść nawet do 22 mld USD rocznie.
Przypuszcza się, że nabycie domeny ENS i duże inwestycje w ETH mają zwiększyć obecność rodziny Trumpów w ekosystemie blockchain. Jednak są też obawy etyczne dotyczące potencjalnych konfliktów interesów związane z kryptowalutami marki Trump. Pojawia się pytanie, czy prezydent może dodatkowo zarabiać w taki sposób? Zgodnie z amerykańską konstytucją jest to możliwe, bo ograniczenia dotyczące prezydenta zostały w niej zapisane prawie dwa wieki temu i nie obejmują takiego przypadku. Na wszelki wypadek zaznaczono na stronie GetTrumpMemes.com, na której można kupić monety $TRUMP, że nie ma nic wspólnego z jakąkolwiek kampanią polityczną, czy też urzędem publicznym.
Kryptowaluty – wyzwania dla administracji USA
Świat przygląda się, jak obecna administracja amerykańska poradzi sobie z wyzwaniami związanymi z kryptowalutami. Oczekuje się, że prezydent Donald Trump podpisze rozporządzenia wykonawcze i podniesie kryptowaluty do rangi priorytetu polityki krajowej oraz utworzy prezydencką radę doradców ds. aktywów cyfrowych lub radę ds. kryptowalut. Przedstawiciele rynku kryptowalut byli jednak rozczarowani brakiem tego wątku w przemówieniu inauguracyjnym i w rozporządzeniach wykonawczych pierwszego dnia nowej kadencji Donalda Trumpa.
W większości krajów na świecie zarówno korzystanie z kryptowalut, jak i ich wydobywanie jest legalne. Tylko nieliczne zakazują korzystania z kryptowalut. Są to: Chiny, Nepal, Afganistan, Bangladesz, Maroko, Algieria, Egipt i Boliwia. Natomiast kraje najbardziej przyjazne kryptowalutom w 2025 r., to jak podaje portal „Traders Union”: Salwador, Portugalia, Zjednoczone Emiraty Arabskie (ZEA), Szwajcaria i Singapur.
Więcej na temat rynku kryptowalut, w kontekście prezydentury Donalda Trumpa, przeczytasz tutaj oraz w Miesięczniku Finansowym BANK nr 2/2025