Kredyty mieszkaniowe: liczba wnioskujących spadła aż o 44,9 proc. rdr w kwietniu; zapowiedź dużego schłodzenia na rynku?
Wartość BIK Indeksu Popytu na Kredyty Mieszkaniowe (BIK Indeks – PKM) informuje o rocznej dynamice wartości wnioskowanych kredytów mieszkaniowych. Wartość Indeksu oznacza, że w kwietniu 2022 r., w przeliczeniu na dzień roboczy, banki i SKOK-i przesłały do BIK zapytania o kredyty mieszkaniowe na kwotę niższą o 38,8% w porównaniu do kwietnia 2021 r.
Obecny odczyt Indeksu jest zapowiedzią dużego schłodzenia na rynku kredytów mieszkaniowych w kolejnych kwartałach. Kwietniowa wartość Indeksu jest najniższa od kwietnia 2009 r. czyli od 13 lat, kiedy stopa referencyjna wynosiła 3,75%.
„Na kwietniową wartość negatywnie wpłynęły dwa czynniki, które go kształtują – mniejsza niż przed rokiem liczba wnioskodawców oraz wyhamowanie wzrostu wartości wnioskowanego kredytu mieszkaniowego. Trzeba pamiętać, że liczba osób wnioskujących o kredyt mieszkaniowy regularnie spadała od kwietnia 2021 r.” – powiedział główny analityk BIK Waldemar Rogowski, cytowany w komunikacie.
Czytaj także: Będzie trudniej o kredyt; banki zapowiadają zaostrzanie polityki w II kwartale >>>
Niższy wzrost średniej kwoty wnioskowanego kredytu
„Dodatkowy negatywny wpływ na wartość kwietniowego odczytu Indeksu w ujęciu r/r miał niższy wzrost średniej kwoty wnioskowanego kredytu, która w kwietniu 2022 r. była wyższa od kwoty z kwietnia 2021 r. o 19 188 zł. Należy przypomnieć, że średnia kwota składanego wniosku o kredyt mieszkaniowy w ujęciu m/m rosła prawie nieprzerwanie od czerwca 2020 r., z wyjątkiem stycznia 2021 r. i stycznia 2022 r.” – dodał.
Czytaj także: BIK: kredyty mieszkaniowe, dobrze już było >>>
W marcu br. średnia kwota wnioskowanego kredytu była najwyższa w historii, podkreślił analityk. Według niego, może to oznaczać, że nastąpiła zmiana trendu, ponieważ średnia wartość wnioskowanego kredytu w kwietniu 2022 r. w porównaniu do marca 2022 r. spadła o 3,2%.
Jest to skumulowany i zmultiplikowany efekt podwyżki stóp procentowych oraz zwiększenia wymogów regulacyjnych w zakresie badania zdolności kredytowej.
„Jak widać takie połączenie to dla popytu na kredyt mieszkaniowy 'mieszanka piorunująca'” – stwierdził Rogowski.
Gorzej niż na początku pandemii
Zwrócił też uwagę, że kwietniowy odczyt jest gorszy od najniższego odczytu z pierwszych miesięcy pandemii (kwiecień 2020 r.), kiedy wyniósł on minus 28,1%. W jego ocenie, obecny miks negatywnych czynników ma większy wpływ na rynek kredytów mieszkaniowych niż niepewność z pierwszych miesięcy pandemii.
Na wartość popytu na kredyty mieszkaniowe w perspektywie kolejnych miesięcy wpływać będzie przede wszystkim polityka monetarna.
„Dalsze jej zaostrzanie i wzrost stóp procentowych jeszcze bardziej zmniejszy zdolność kredytową potencjalnych kredytobiorców, a tym samym bardzo osłabi popyt na kredyt mieszkaniowy” – dodał analityk.
Wskaźnik BIK Indeks – PKM obliczany jest w przeliczeniu na dzień roboczy po wyłączeniu zapytań o kredyty mieszkaniowe na kwoty przekraczające 1 mln zł oraz zapytań o tego samego klienta w kolejnych 90 dniach. Metodyka indeksu została opracowana przez Biuro Informacji Kredytowej we współpracy z Instytutem Rozwoju Gospodarczego SGH. Indeks publikowany jest co miesiąc.