Kanadyjski program mieszkaniowy do skopiowania w Polsce?

Kanadyjski program mieszkaniowy do skopiowania w Polsce?
St. John's houses, StockAdobe, autor: JJ
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
W Polsce trwa dyskusja o tym w jaki sposób zapewnić dostępność mieszkań. Czy wspierać osoby zaciągające kredyty na własne „M”, co niestety winduje ceny nieruchomości na rynku, czy też wspierać budownictwo czynszowe? Włodzimierz Korzycki pisze, że rząd Kanady wiosną tego roku zaproponował Canada's Housing Plan. Może niektóre z rozwiązań kanadyjskich warto zastosować w naszym kraju?

Kto by pomyślał, że tak piękny, bogaty i rozległy kraj jak Kanada, boryka się z bezdomnością i brakiem mieszkań. A jednak tak jest. Rząd premiera Justina Trudeau uznał ten niedostatek za tak poważny, że wiosną tego roku przedstawił program naprawczy i właśnie rozpoczyna się jego realizacja.

Zadziwiające, ale może nie tak bardzo, jest sięgnięcie nawet do rozwiązań z czasów powojennych, gdy do kraju wracali z Europy żołnierze, dla których zaczęto budować proste domy według jednolitych wzorców. Program, który wiosną przedstawili premier Justin Trudeau oraz ministrowie finansów Chrystia Freeland i mieszkalnictwa, infrastruktury i społeczności Sean Fraser, nosi nazwę Kanadyjski Plan Mieszkaniowy (Canada’s Housing Plan).

Jeden z jego punktów zawiera opracowanie, za niespełna dwanaście milionów dolarów kanadyjskich CAD, Katalogu Projektów Mieszkaniowych, który zapewni firmom budowlanym i gminom zestaw standardowych projektów, mających usprawnić procesy planowania, rozwoju i zatwierdzania budowy nowych domów.

Pomysł nawiązuje do koncepcji z roku 1946, gdy powstała rządowa instytucja wspierająca kredyty hipoteczne i budownictwo (Canada Mortgage and Housing CorporationCMHC). Rząd federalny pomagał wtedy w ubezpieczaniu kredytów oraz subsydiował budownictwo dla osób niezamożnych. Minister Fraser z pewną emfazą napisał na platformie X, że „czasami rozwiązania, których potrzebujemy, można znaleźć w książkach historycznych”.

Potem tak wytłumaczył to swoje nawiązanie do przeszłości: „Odpowiedź mieszkaniowa Kanady z czasów wojny stworzyła proste, wstępnie zaaprobowane projekty, które mogły być zrealizowane szybko, by zbudować mieszkania, których potrzebowaliśmy, gdy nasi żołnierze wracali do domu. Czas, by przenieść ten pomysł do XXI wieku”.

Czytaj także: Dla kogo Kredyt na Start w obecnej wersji jest najbardziej korzystny?

Pomoc głównie dla najemców

Rząd, promując budownictwo uproszczone oraz innowacyjne technologie, np. budowę domów modułowych i prefabrykowanych, kładzie nacisk na potrzeby nie tylko właścicieli, ale przede wszystkim najemców.

Dlatego zreformuje program pożyczek na budowę mieszkań na własne potrzeby Apartment Construction Loan Program (ACLP), a do tego przeznaczy 15 miliardów dolarów pożyczek na budowę co najmniej 30 000 nowych mieszkań na wynajem. Dzięki temu całkowite finansowanie programu wyniesie ponad 55 miliardów dolarów; do 2031-32 roku ma zatem powstać ponad 131 000 nowych mieszkań czynszowych.

Zostanie zniesiony (podobny do VAT) 5-procentowy podatek GST/HST od nowych projektów budowy mieszkań na wynajem, mieszkań spółdzielczych i nowych domów studenckich, budowanych przez uniwersytety non-profit oraz publiczne szkoły wyższe i władze szkolne.

Ponad 900 milionów CAD trafi do Kanadyjskiej Strategii Zielonych Domów (Canada Greener Homes Affordability Program). Celem jest obniżenie rachunków za zużycie energii w domach i zmniejszenie emisji w budynkach poprzez wspieranie energooszczędnych modernizacji.

Rząd uruchomi plan Public Lands for Homes, który odblokuje niewykorzystane grunty publiczne w celu budowy większej liczby mieszkań, przyspieszy proces udostępniania gruntów publicznych pod budownictwo mieszkaniowe, a także, co ważne, ma wydzierżawiać te grunty zamiast ich sprzedaży.

Czytaj także: Bankowość i Finanse | Kredyty Hipoteczne | Dopłaty do kredytów nie zastąpią programu mieszkaniowego

Zakaz nabywania nieruchomości mieszkalnych przez cudzoziemców

Trudeau i jego ministrowie nie tylko chcą budować więcej domów i mieszkań czynszowych, ale też pochylają się z troską nad sytuacją lokatorów. W budżecie na rok 2024 przeznaczyli 15 milionów CAD, by finansować organizacje, świadczące usługi prawne i broniące praw najemców.

Jednym z priorytetów jest walka z bezdomnością. Miliard dolarów w ciągu czterech lat posłuży rozwiązaniu dotkliwej kwestii dzikich obozowisk i bezdomności w różnych społecznościach Kanady.

Władze w Ottawie uważają, że strategia szybszej budowy domów z czynszem dostępnym dla przeciętnego obywatela będzie się rozwijała lepiej pod rodzimą kontrolą. Dlatego do 1 stycznia 2027 roku przedłużono zakaz nabywania nieruchomości mieszkalnych przez zagranicznych inwestorów. Zakaz taki znajduje się w ustawie, która generalnie wyklucza z prawa do kupna nieruchomości mieszkalnych osoby niebędące Kanadyjczykami.

Według Canada Mortgage and Housing Corporation (CMHC ), rządowej instytucji wspierającej kredyty hipoteczne i budownictwo, w Kanadzie do 2030 roku będzie brakować 3,5 mln mieszkań i domów. Przy dotychczasowym tempie budowy nowych mieszkań i domów nie uda się wyrównać tych braków, sądzą eksperci. Pytanie, czy nowy program premiera i jego ministrów coś w tej materii poprawi.

Kanada to wielki i piękny kraj. W czerwcu 2023 roku liczba ludności przekroczyła 40 milionów, to nieco więcej niż ma Polska. Ale obszarowo Kanada – 10 mln km kw. – jest ponad trzydziestokrotnie większa od Polski. Jest gdzie budować.

Czytaj także: Szybciej niż w Polsce ceny mieszkań rosną tylko w Turcji i w Bułgarii

Włodzimierz Korzycki
Włodzimierz Korzycki, były wieloletni korespondent PAP i Polskiego Radia w Berlinie i Bonn. Od 2018 roku współpracuje z portalem BANK.pl.
Źródło: BANK.pl