Jedna trzecia parków handlowych zagrożonych bankructwem

Retail park tworzy jeden lub kilku wolnostojących budynków połączonych wspólnym parkingiem, z którego można wchodzić bezpośrednio do poszczególnych sklepów. Takie obiekty, w odróżnieniu od galerii handlowych, nie mają części wspólnych. Głównym najemcą jest zwykle operator spożywczy, a jego ofertę uzupełniają drogerie, apteki, kioski z prasą, księgarnie, sklepy odzieżowe i obuwnicze, sklepy zoologiczne. Natomiast rzadko lokalizowane są tam obiekty gastronomiczne.

Dość łatwe jest pozyskanie najemcy przez właścicieli parków handlowych, a jednak okazuje się, że aż 30% retail parków jest niesprzedawalnych – mówi w rozmowie z MarketNews24 Grzegorz Mroczek, wiceprezes Cream Property Advisors. – To efekt braku profesjonalnego podejścia na najwcześniejszych etapach inwestowania.

Pośród najczęściej popełnianych błędów przez właścicieli jest zawieranie umów w polskiej walucie, negatywne skutki tego stały się bardzo odczuwalne przy rekordowej inflacji i wprowadzonych podwyżkach podstawowej stopy procentowej przez RPP.