Jak wojna w Ukrainie wpłynie na polską gospodarkę? Forum Bankowe 2022

Jak wojna w Ukrainie wpłynie na polską gospodarkę? Forum Bankowe 2022
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Przez szereg ostatnich lat banki miały do czynienia ze standardowymi ryzykami, takimi jak kredytowe czy płynnościowe, którymi zarządzanie nie stanowiło dla instytucji finansowych szczególnego wyzwania. Pandemia SARS-CoV-2, a obecnie wojna w Ukrainie, wprowadziły do tego obrazu elementy nieodnotowywane na polskim rynku od kilkudziesięciu lat, to z kolei sprawia, iż trudno szacować, w jakim stopniu mogą się zmaterializować nowe wyzwania - przestrzegał Marek Lusztyn, wiceprezes mBanku, podczas debaty podsumowującej pierwszy dzień obrad Forum Bankowego 2022, zatytułowanej "Szanse i wyzwania sektora bankowego na tle zmieniającej się sytuacji makroekonomicznej, wojny na Ukrainie, zmian regulacyjnych oraz nowego paradygmatu w gospodarce".

W wystąpieniu poprzedzającym dyskusję Paweł Preuss, Partner i Lider Grupy Rynków Finansowych w EY Polska, wskazał na trzy zasadnicze czynniki, jakie będą w najbliższym czasie determinować funkcjonowanie gospodarki.

Należą do nich zmienione uwarunkowania geopolityczne wskutek  agresji rosyjskiej na Ukrainę, ale również utrzymująca się wciąż niepewność, związana z COVID-19. Do tego należy dodać konsekwencje w sferze makroekonomicznej, zwłaszcza w postaci powrotu wysokiej inflacji i podwyżek stóp procentowych.

Polska krajem frontowym, jak zatrzymać inwestorów zagranicznych?

W jaki sposób czynniki te mogą się przekładać na funkcjonowanie polskiej branży bankowej?

Marek Lusztyn podkreślał, że wskutek konfliktu zbrojnego za naszą wschodnia granicą staliśmy się de facto krajem frontowym, co będzie bez wątpienia uwzględniane w decyzjach potencjalnych inwestorów. Jego zdaniem, kluczowe pytanie w obecnej sytuacji brzmi, w jaki sposób skłonić kapitał zagraniczny do inwestowania w Polsce w tych okolicznościach.

Dostosowanie się do nowych uwarunkowań będzie istotnym zadaniem dla bankowych analityków ryzyka

Niemałym wyzwaniem pozostaje też wzrost cen energii, podyktowany sytuacją geopolityczną na Wschodzie, czy też wciąż zwyżkujące stopy procentowe.

– Banki i ich klienci muszą odpowiedzieć na pytanie, co to dla nich oznacza – zauważył przedstawiciel mBanku.

Dodał on, iż dostosowanie się do nowych uwarunkowań będzie istotnym zadaniem dla bankowych analityków ryzyka.

Czytaj także: Prezes NBP podczas Forum Bankowego o wojnie w Ukrainie i inflacji

Udział w odbudowie Ukrainy szansą dla polskiej gospodarki

Piotr Mazur, wiceprezes zarządu PKO Banku Polskiego, podkreślił, iż co do zasady każdy kryzys niesie ze sobą nie tylko wyzwania ale i szanse, rzecz w tym, że wojna w Ukrainie wymyka się dotychczasowym szacunkom, trudno też mówić o pozytywach w przypadku tak brutalnej agresji.

Generalnie jednak polska gospodarka na przestrzeni ostatnich 20 lat udowodniła zdolność do wychodzenia z kolejnych zawirowań z większym potencjałem, i nie wykluczone, że tak stanie się również obecnie.

Warunkiem jest oczywiście przetrwanie Ukrainy jako państwa, co oddala ryzyko bycia „krajem frontowym NATO”.

Wojna na Ukrainie to kolejny już szok, po kryzysie lat 2007-2011 i pandemii COVID-19, który wpłynie na kondycję ekonomiczną naszego kraju

Wówczas Polska będzie postrzegana jako region bezpieczniejszy od państw za naszą wschodnią granicą, co przełożyć się powinno na dopływ kapitału. Dodatkową szansą dla rodzimej gospodarki może się okazać uczestnictwo w odbudowie Ukrainy po zakończeniu walk.

To, na co w skali makroekonomicznej wpłynął obecny kryzys, to odsunięcie na dalszy plan marzeń o budowie zrównoważonego świata – sugerował Marian Gorynia, prezes Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego.

Zwrócił on uwagę, iż pierwsze dwa miesiące 2022 r. przyniosły nadzieje na okiełznanie pandemii, co pozwoliłoby budować nową, postpandemiczną rzeczywistość, uwzględniającą działanie na rzecz dobra wspólnego jako nadrzędne nad partykularnymi interesami poszczególnych jednostek. Ma to wpływ także na sytuacje gospodarczą Polski, która przez ostatnie 30 lat doświadczała olbrzymich przemian wskutek transformacji ustrojowej, globalizacji i integracji europejskiej.

Wojna na Ukrainie to kolejny już szok, po kryzysie lat 2007-2011 i pandemii COVID-19, który wpłynie na kondycję ekonomiczną naszego kraju.

Czytaj także: Wiceprezes PKO BP na Forum Bankowym: rośnie zainteresowanie klientów zamianą oprocentowania kredytu na stałe

Największym wyzwaniem inflacja

Czy bycie „krajem frontowym” faktycznie zniechęci kapitał do lokowania inwestycji w Polsce? Marcin Gadomski, wiceprezes Banku Pekao, zauważył, iż status ten oznacza zarazem najdalej wysunięty na Wschód przyczółek bezpiecznego świata, co może pozytywnie wpływać na decyzje inwestorów.

Szansą dla polskiej gospodarki może być spodziewane odblokowanie środków unijnych

Za największe wyzwanie uważa on inflację – surowce pochodzące dotąd z Rosji można zastąpić importem z innych części świata, ale będzie to się wiązać z kosztami. To negatywny czynnik dla polskiej gospodarki, która jeszcze miesiąc temu wydawała się być na krzywej wznoszącej, a rosnąca produkcja szła w parze z niskim bezrobociem.

Dziś czekają nas wzmożone wydatki na zbrojenia i zmiany w energetyce, do czego dojdzie kwestia zagospodarowania uchodźców na rynku pracy. Szansą dla polskiej gospodarki może być z kolei spodziewane odblokowanie środków unijnych.

Do tych wyzwań odniósł się Joao Bras Jorge, prezes zarządu Banku Millennium, wskazując na potrzebę zintensyfikowania działań na rzecz integracji międzynarodowej. Uwypuklił on też dodatkowy czynnik w postaci gwałtownego wzrostu cen żywności. To konsekwencja faktu, iż kraje zaangażowane w wojnę są ważnymi dostawcami zboża na światowe rynki.

Artur Adamczyk, prezes zarządu Banku Polskiej Spółdzielczości, podkreślił, że obecny konflikt na Wschodzie przypomniał światu o tym, iż przestrzeń wirtualna sama w sobie nie jest w stanie zapewnić bezpieczeństwa.

W obliczu gwałtownych zdarzeń to tradycyjna bankowość, na czele z lokalnymi instytucjami finansowymi, stanęła na wysokości zadania, zapewniając dostęp do usług finansowych i pieniądza.

Wskazał on też na spodziewany wzrost kosztów produkcji rolnej, co poskutkować może większym zapotrzebowaniem na kredyty obrotowe w branży agro.

Integracja międzynarodowa i programy rozwojowe Polski

Wnioski z dyskusji zaprezentował jej moderator, prezes ZBP Krzysztof Pietraszkiewicz.

Zwrócił on uwagę, że w obecnym świecie konieczne jest przede wszystkim zapewnienie ciągłości działania banków, bezpieczeństwa depozytów i stabilności sektora, co w polskich warunkach zostało osiągnięte dzięki działaniom, podejmowanym przez banki w wielu obszarach na przestrzeni minionych lat.

Szczególnego znaczenia w obliczu obecnego kryzysu nabiera zapewnienie dostępności usług płatniczo-rozliczeniowych tak Polakom, jak i przybywającym do naszego kraju coraz liczniej uchodźcom.

W ten kontekst wpisuje się też zdolność reakcji banków na nieprzewidziane zdarzenia, jak choćby zwiększone zapotrzebowanie na wypłatę gotówki w pierwszych dniach po wybuchu wojny za naszą wschodnią granicą.

W obliczu niepewnej sytuacji na Wschodzie szczególnego znaczenia nabiera integracja międzynarodowa, a w przypadku Polski realizacja strategicznych programów rozwojowych

Kryzysowe uwarunkowania sprawiają też, iż konieczne staje się wyjście naprzeciw oczekiwaniom firm, które ucierpiały nie tylko z powodu zerwania więzi gospodarczych z kontrahentami na Wschodzie, ale i podczas pandemii. Ich restrukturyzacja pozwoli nie utracić cennego potencjału, tak materialnego, jak i intelektualnego.

Napływające fale uchodźców skłaniają też do stworzenia skutecznych mechanizmów dystrybucji środków pomocowych, ale i przeciwdziałania ewentualnym źródłom niepokojów wśród Polaków.

W obliczu niepewnej sytuacji na Wschodzie szczególnego znaczenia nabiera integracja międzynarodowa, a w przypadku Polski realizacja strategicznych programów rozwojowych.

Prezes ZBP wspomniał też o konieczności edukacji ekonomicznej Polaków.

Źródło: aleBank.pl