Jak podwyższyć swoją emeryturę o 1 000 zł?
Wiedząc, że nasze emerytury z publicznego systemu będą bardzo niskie, wielu Polaków zastanawia się co zrobić, aby to zmienić. Wiele wskazuje na to, że nie ma innego sposobu niż samodzielne oszczędzanie. Ile trzeba odkładać, aby zyskać dodatkowy 1000 zł miesięcznie?
Z wyliczeń Expandera wynika, że 486 zł, jednak pod warunkiem, że zaczniemy odkładać już 30 lat przez emeryturą. Im później podejmiemy decyzję, tym trudniej będzie zgromadzić odpowiednio dużo oszczędności.
Coraz więcej osób zdaje sobie sprawę z tego, że nasze emerytury będą bardzo niskie. W najgorszej sytuacji będą ci, którzy są teraz w wieku poniżej 40 lat. Ich emerytura będzie bowiem stanowiła od ok. 30% do nieco ponad 50% ostatniego wynagrodzenia. Często zdają sobie sprawę, że jeśli chcą na emeryturze zachować poziom życia do jakiego są przyzwyczajeni, to muszą gromadzić na ten cel oszczędności. Niestety w praktyce bywa jednak zupełnie inaczej. Wielu osobom wydaje się, że na przygotowywanie do emerytury mają jeszcze czas. Zajmują się więc przede wszystkim bieżącymi potrzebami. A nawet jeśli oszczędzają, to z reguły w celu zmiany samochodu czy wymiany sprzętu RTV lub AGD.
Tymczasem z oszczędzaniem na emeryturę nie warto zwlekać. Im później zaczniemy odkładać, tym będzie to trudniejsze. Dla przykładu załóżmy, że chcemy sobie przez 20 lat wypłacać dodatkową emeryturę w wysokości równowartości 1000 zł (lub wielokrotność tej kwoty). Aby było to możliwe potrzeba oszczędności w kwocie będącej równowartością ok. 213 000 zł (przy założeniu, że oszczędności w czasie naszej emerytury będą nadal pracowały przynosząc 4% rocznie minus podatek). Jeśli dla kogoś chciałby dodatkowo 2000 zł czy 3000 zł miesięcznie to będzie potrzebował dwu- lub trzykrotność tej kwoty. Te sumy mogą przerażać, ale jeśli oszczędzanie zaczniemy odpowiednio wcześnie to zgromadzenie ich nie będzie stanowiło problemu.
Im wcześniej, tym łatwiej
Gdybyśmy zaczęli comiesięczne oszczędzanie 30 lat przed emeryturą, czyli np. od 37 do 67 roku życia, to aby co miesiąc móc wypłacać sobie 1000 zł, wystarczyłoby odkładać 486 zł miesięcznie. Jeśli jednak o emeryturze zaczęlibyśmy myśleć w wieku 47 lat, to musielibyśmy co miesiąc przeznaczać na ten cel blisko 800 zł. Najtrudniej jest jednak zgromadzić odpowiedni kapitał rozpoczynając oszczędzanie dopiero 10 lat przed emeryturą. Wtedy co miesiąc należałoby odkładać aż niemal 1700 zł.
Warto dodać, że wyliczenia uwzględniają, że za np. 30 lat za 1000 zł będzie można kupić znacznie mniej niż dziś. Dlatego założono średnioroczną inflację w wysokości 2%. Przy jej zastosowaniu osoba oszczędzająca przez 30 lat, z zebranych oszczędności będzie mogła wypłacać sobie przez 20 lat nie 1000 zł, lecz nieco ponad 1800 zł, co będzie pozwalało na dokonywanie mniej więcej porównywalnych zakupów.
W wyliczeniach założono, że w okresie oszczędzania średnia roczna stopa zwrotu wynosi 6%, a w okresie wypłaty 4% rocznie. Uwzględniono również comiesięczne naliczanie podatku. Jeśli więc będziemy oszczędzali w funduszach parasolowych odraczających podatek lub na IKE, gdzie nie ma podatku, kwoty jakie należy odkładać będą nieco mniejsze.
Jarosław Sadowski
Główny analityk firmy Expander
