Jak finansowo przygotować się na pojawienie się dziecka?
Dzieci wnoszą wiele radości w życie rodziców. Wychowanie ich wiąże się jednak z licznymi wyzwaniami. Jednym z nich są z pewnością kwestie finansowe. Trudny jest zwłaszcza okres przyjścia potomka na świat, kiedy w krótkim czasie trzeba zrobić mnóstwo zakupów. Expander podpowiada jak możemy uzyskać lub zaoszczędzić nawet 4000 zł na takich wydatkach.
Decyzja o powiększeniu rodziny zwykle wzbudza zawsze różne obawy. Część z nich, zwłaszcza dla par, które nie dysponują dużymi dochodami, jest związana z kwestią pieniędzy. Zaniepokojenie wzbudzają między innymi wysokie koszty wózka, łóżeczka, fotelika samochodowego czy wielu potrzebnych noworodkowi drobiazgów. Trzeba jednak podkreślić, że jeśli przyszli rodzice zawczasu przygotują się na przyjście dziecka na świat to takie wydatki nie powinny stanowić problemu.
1000 zł dzięki becikowemu
Pary, którym urodzi się dziecko mogą otrzymać 1000 zł becikowego. Pieniądze nie są jednak przyznawane automatycznie wszystkim rodzicom. Aby je otrzymać trzeba w ciągu roku od narodzin potomka złożyć wniosek w ośrodku pomocy społecznej lub wydziale spraw społecznych urzędu miasta lub gminy. Wsparcie finansowe otrzymają jednak tylko te rodziny, w których dochód na osobę (wliczając dziecko) nie przekracza 1922 zł miesięcznie. Kolejnym wymogiem jest przedstawienie zaświadczania od lekarza potwierdzające, że matka pozostawała pod opieką lekarską od 10 tygodnia ciąży. Wymogi nie są więc bardzo wygórowane. Warto więc pamiętać o złożeniu wniosku, bo dodatkowe środki z pewnością przydadzą się młodym rodzicom.
1000 zł z oszczędności
Pieniądze otrzymane z becikowego niestety mogą nie wystarczyć na zakup wyprawki dla noworodka oraz innych potrzebnych dziecku rzeczy. Dlatego warto zacząć oszczędzać na ten cel gdy rozpoczniemy starania o dziecko bądź od momentu potwierdzenia ciąży. Pozwoli nam to w odpowiednim momencie zrobić niezbędne zakupy, bez potrzeby zadłużania się lub nadmiernego obciążenia domowego budżetu. Aby uzyskać dodatkowy 1000 zł z własnych oszczędności wystarczy, abyśmy odkładali przez 9 miesięcy ciąży po 112 zł.
1000 zł z ubezpieczenia
Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że świeżo upieczeni rodzice mogą także otrzymać pieniądze w ramach ubezpieczenia na życie. Ochrona musi jedynie obejmować urodzenie się dziecka. Niestety, zwykle potrzeba ubezpieczenia się na życie pojawia się dopiero gdy niemowlę już pojawi się na świecie. W tym przełomowym momencie rodzice zaczynają zdawać sobie sprawę, że gdyby np. jednemu z nich coś się stało, to drugie mogłoby mieć trudności z utrzymaniem siebie i potomka. Dotyczy to zwłaszcza par, które spłacają kredyty np. na zakup mieszkania.
Z tego powodu najlepiej ubezpieczyć się już w momencie, gdy zdecydujemy, że w niedalekiej przyszłości chcemy mieć potomstwo. Problem polega bowiem na tym, że ubezpieczyciele stosują tzw. karencję, która wynosi zwykle 9 – 9,5 miesiąca. Oznacza to, że ubezpieczyć się trzeba jeszcze zanim kobieta zajdzie w ciążę, bo inaczej nie dostaniemy pieniędzy. Dla przykładu, aby otrzymać 1000 zł od ubezpieczyciela trzeba co miesiąc płacić składkę wynoszącą 58 zł. Trzeba jednak dodać, że wpłacana składka jest tak niewielka, gdyż obejmuje bardzo niską ochronę w przypadku śmierci. W praktyce lepiej zapłacić nieco więcej, aby nie tylko dostać 1000 zł, gdy dziecko się urodzi, ale również solidnie zabezpieczyć je na wypadek śmierci jednego lub obojga rodziców.
1000 zł dzięki rodzinie i portalom aukcyjnym
Bardzo dużo można zaoszczędzić dzięki życzliwej rodzinie. Część niezbędnego wyposażenia mogą kupić np. dziadkowie. Od najbliższych posiadających starsze dzieci możemy otrzymać niepotrzebne im już ubranka, wózek czy inne drobiazgi. To, czego nie dostaniemy w prezencie możemy tanio kupić na portalach aukcyjnych, od rodziców, których pociechy już wyrosły z danej rzeczy. Takie portale pozwalają również na sprzedaż tego, co nie będzie nam już potrzebne, gdy dziecko podrośnie. W ten sposób można zaoszczędzić 1000 zł, a czasami i więcej, jeśli na przykład wystawimy na licytację podarowany nam przez krewnych dziecięcy wózek.
Jarosław Sadowski
Główny Analityk
Expander Advisors