IT@BANK 2020 | 15 lat 7N w Polsce Jak zmieniło się IT w bankowości w tym okresie?

IT@BANK 2020 | 15 lat 7N w Polsce Jak zmieniło się IT w bankowości w tym okresie?
Fot. Pixabay.com
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
W tym roku 7N obchodzi swoje 15-lecie w Polsce. Przez te wszystkie lata nawiązaliśmy współpracę z ponad 70 firmami. 7N to obecnie ponad 900 ekspertów IT. Jeden z pierwszych klientów, jakiego pozyskaliśmy po wejściu do Polski w 2005 r. działał w branży finansowej. Na przestrzeni minionych 15 lat znaczna część naszych konsultantów pracowała dla wiodących banków i instytucji finansowych w Polsce. Mieliśmy więc doskonałą możliwość obserwować, jak cyfrowe technologie zmieniają bankowość. Dziś trudno sobie wyobrazić, jak mogłaby działać bez nich.

Grzegorz Pyzel
Vice President w 7N

 Bankowość i finanse należą do tych sektorów gospodarki, które stosują nowoczesne rozwiązania IT szeroko i w dużej skali. Z branży, gdzie zaawansowanie wykorzystania usług bankowych i finansowych wśród społeczeństwa było dużo niższe niż u naszych zachodnich sąsiadów, w ciągu ostatnich lat polska bankowość przeistoczyła się w europejskiego lidera. Co ważne, sektor bankowy w Polsce od początku nastawiał się na ścisłą współpracę z zewnętrznymi firmami IT, startupami czy fintechami, dzięki czemu mógł wdrażać innowacyjne produkty, a klienci – bezpiecznie i w wygodny sposób zarządzać swoimi pieniędzmi.

Przez lata zauważamy silną tendencję przenoszenia szerokiej obsługi klienta w kanały cyfrowe, gdzie nawet klasyczny dostęp internetowy wypierają coraz wygodniejsze i bardziej zaawansowane usługi mobilne.

Jakie kluczowe zjawiska zaobserwowaliśmy na styku bankowości i IT przez ostatnie 15 lat?

Walka o talenty

Tak w 2005 r., gdy 7N rozpoczął funkcjonowanie oddziału w Polsce, jak i obecnie, branży finansowej zawsze zależało na pozyskiwaniu wysokiej klasy specjalistów IT. Mocny zespół to dodatkowe „konie mechaniczne” w wyścigu o miano lidera. Według analiz Evans Data Corporation liczba programistów na świecie w ciągu minionej półtorej dekady uległa podwojeniu, przekraczając w ubiegłym roku 24 mln osób. Nie zmieniło to faktu, że o topowe talenty nadal rywalizuje mnóstwo podmiotów. Digitalizacja przez te wszystkie lata ciągle nabiera znaczenia w strategii każdego biznesu, popyt na kadrę IT rośnie szybciej niż jej dostępność.

Rewolucja na rynku pracy IT 

Ostatnie kilka lat znacznie zmieniło model zatrudnienia programistów. Współpraca oparta o podejście projektowe i wykorzystanie elastycznych umów wypierają klasyczny układ relacji pracownik i pracodawca, na rzecz klient i niezależny ekspert. W Polsce 7N było pionierem takich rozwiązań i od początku oferowało programistom model kontraktowy jako główny element angażu. Obecnie nawet 50% aktualnych ofert na rynku pracy IT związanych z rozwojem oprogramowania dotyczy angażów kontraktowych. To także korzystne rozwiązanie dla banków, bowiem pozwala na dostosowanie kompetencji IT do potrzeb i w konsekwencji szybsze wdrażanie nowych projektów. 

Następne dziesięciolecie i kolejne zmiany

Wymuszona rewolucja w modelu pracy, którą przyniosły nam obostrzenia pandemiczne zmieniło podejście do rynku kadr. Szczególnie widoczne to jest dla obszaru IT, gdzie klienci i pracodawcy zrozumieli, że dobry specjalista nie musi znajdować się w naszym sąsiedztwie. Z jednej strony daje to także polskiej bankowości dostęp do światowej kadry, ale jednocześnie powoduje, że polski rynek pracodawców i usługodawców IT jest pod presją międzynarodowych firm, które mogą zabiegać o tych samych ekspertów.

Obserwujemy rozpoczynający się trend regionalizacji rynków pracy, a przed nami najprawdopodobniej kolejna fala zmian. Spowoduje to nasilenie się czynników związanych z atrakcyjnością samej pracy oraz wywoła kolejną presję finansową ze strony samych pracowników i kontraktorów.

Polski sektor finansowy będzie musiał także odpowiednio przygotować się na te zmiany, aby sprawnie reagować na nowe realia w zakresie kosztów wytwarzania systemów. Przemyśleć należy formaty współpracy pomiędzy bankami w celu optymalizacji kosztów posiadania systemów i otworzyć się bardziej na pracę w międzynarodowym środowisku.

Bezpieczeństwo danych

Globalnie wydatki na cyberbezpieczeństwo rosną z każdym rokiem i według firmy analityczno-badawczej Gartner w 2020 r. mają osiągnąć wartość 123,8 mld USD. Banki jako pierwsze zaczęły inwestować w ten obszar już kilka lat temu. Obecnie ich poziom zabezpieczeń jest porównywalny z wojskiem i administracją rządową. Część z tych zmian jest zupełnie niewidoczna dla klientów, ale inne – jak najbardziej. Na przykład od pewnego czasu niemal standardem jest uwierzytelnianie wieloskładnikowe czy w oparciu o dane biometryczne (np. odcisk palca) w bankowości internetowej. Pierwsze banki korzystają także już z biometrii behawioralnej, która – jak szacuje Gartner – w niedługiej przyszłości zastąpi klasyczne hasła.

Produkty bankowe coraz bardziej smart

Nowe technologie, jak m.in. big data, AI, 5G, IoT wpływają na różne obszary życia, w tym także na sposób korzystania z bankowości. Banki dotrzymują kroku zmianom technologicznym i oczekiwaniom klientów. Z instytucji, które tylko prowadzą rachunek klienta, stały się dostawcami całego spektrum powiązanych usług: od założenia profilu zaufanego umożliwiającego elektroniczną komunikację z urzędami, przez składanie wniosków i pobieranie świadczeń społecznych po automatyczne opłacanie biletów komunikacji miejskiej czy przejazdów autostradami. Konto bankowe zaczyna być swoistym centrum zarządzania, zapewniając jednocześnie platformę dla przeprowadzania bezpiecznych transakcji. Wszystko to coraz częściej oparte jest na rozwiązaniach chmurowych. Prawdopodobnie ten trend będzie się jeszcze nasilał. Skorzystają z niego te banki, które rozumieją świat IT i potrafią sprawnie projektować nowe produkty. Tylko w ten sposób utrzymają pozycję lidera w cyfrowym wyścigu. 

Źródło: Miesięcznik Finansowy BANK