Intel, wyjątkowa inwestycja w Polsce

Intel, wyjątkowa inwestycja w Polsce
Fot. stock.adobe.com / Sundry Photography
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Firma Intel ogłosiła w piątek, że planuje zainwestować 4,6 mld USD w swoim nowym zakładzie integracji i testowania półprzewodników w Miękinie koło Wrocławia. Planuje tam stworzyć 2000 miejsc pracy. Jak wskazała, dzięki inwestycji powstaną też tysiące powiązanych stanowisk u dostawców.

Intel podał, że nowa fabryka w okolicach Wrocławia w połączeniu z istniejącym zakładem produkcji tzw. wafli krzemowych w Irlandii oraz drugim planowanym zakładem produkcji wafli krzemowych w Magdeburgu (Niemcy), pomoże stworzyć pierwszy tego typu w Europie, kompleksowy i najbardziej zaawansowany technologicznie łańcuch dostaw w dziedzinie produkcji półprzewodnikowych układów scalonych.

Intel z siedzibą w miejscowości Santa Clara w kalifornijskiej Dolinie Krzemowej w USA to założony w 1968 r. koncern z branży nowych technologii, będący jednym z największych producentów półprzewodników na świecie.

Koncern wytwarza m.in. procesory do komputerów osobistych, a także rozwiązania informatyczne i sprzętowe na potrzeby centrów danych, sztucznej inteligencji oraz pojazdów autonomicznych.

Wyjątkowa inwestycja w historii RP od 1918 roku

W polskiej fabryce Intela będzie powstawał produkt gotowy, a nie komponenty – powiedział PAP prezes Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu Paweł Kurtasz. Dzięki inwestycji w Polsce będą działać największy w tej części świata dział R&D i fabryka Intela.

Prezes PAIH podkreślił, że od czasu odzyskania przez Polskę niepodległości w 1918 r. „nie było u nas pojedynczej inwestycji, porównywalnej do tej pod względem nakładów i wolumenu”.

Kurtasz ocenił, że wchodzimy do ligi państw „o najwyższym poziomie rozwoju technologicznego”. Przypomniał, że w Gdańsku jest dział badań i rozwoju (R&D) Intela, który zatrudnia 4 tys. osób i projektowane są tam mikroprocesory.


Polska wpisuje się w politykę UE dotyczącą samodzielności technologicznej Europy

Kurtasz zaznaczył, że Polska bierze czynny udział w łańcuchu produkcyjnym, który zostanie domknięty najbardziej zaawansowanym technologicznie łańcuchem dostaw w dziedzinie produkcji półprzewodnikowych układów scalonych.

„Wpisuje się to w politykę UE, która chce, by w najbliższym czasie 20 proc. globalnej produkcji mikroprocesorów pochodziła z Europy” – przypomniał. Dodał, że fabryka pod Wrocławiem w dużej mierze zaspokoi ten unijny cel.

Pytany o termin uruchomienia nowej fabryki Kurtasz zauważył, że inwestor musi dostać, a PAIH mu w tym pomaga, notyfikację UE co do tego projektu.

„Od tego momentu potrzebne będą ok. 2 lata na postawienie zakładu; będzie mieć wówczas potencjał, by zacząć działać” – podsumował.

Źródło: PAP BIZNES, Magdalena Jarco