Inflacja z Eurostrefy nie wpłynie na rynek
Piątek upłynął względnie spokojnie na bazowych rynkach stopy procentowej. Na przestrzeni dnia rentowności systematycznie, choć w bardzo wolnym tempie rosły, prawie nie reagując na publikowane dane. Większego wpływu na wyceny nie miały zaskakująco wysokie dane o inflacji w Niemczech (HICP wyniósł 1,0% r/r vs. 0,7% r/r oczekiwania), które zostały po części zneutralizowane przez niższą od oczekiwań inflację w Hiszpanii.
Inwestorzy pozostali nieczuli na lepszą od prognozowanej wartość indeksu nastrojów konsumentów Michigan, wrósł on z 81,9 w maju do 82,5 pkt. w czerwcu. Niska skala wzrostów rentowności była spowodowana przez słabsze niż w zeszłym tygodniu wyceny na giełdach oraz gorsze wskaźniki koniunktury z Europy. W przypadku obligacji DE10Y, w skali całego dnia zanotowaliśmy skok rentowności o 2 pb. w górę, zaś w przypadku papierów USD10Y o 1 pb. Środek i krótki koniec krzywej amerykańskiej i niemieckiej wzrosły o 1 pb. Stawki CDS 5Y USD krajów południa Europy zanotowały niewielkie podwyżki.
W piątek również zmienność na krajowym rynku stopy procentowej nie była zbyt duża. Krzywe obligacji i IRS praktycznie nie zmieniły się, jedynie ich długie końca nieco przesunęły się w górę. W przypadku stawek FRA mieliśmy do czynienia z 3-4 punktowymi podwyżkami od FRA12X15 wzwyż i kosmetycznymi spadkami w segmencie 6X9-9X12. Rynkowi wytchnienie dawał brak publikacji lokalnych ważniejszych danych oraz powstrzymanie się od aktywności medialnej krajowych decydentów gospodarczych.
W poniedziałek spodziewamy się publikacji majowych danych o podaży pieniądza w strefie euro oraz wstępnych danych o inflacji w czerwcu w Eurostrefie. Sądząc po piątkowym odczycie inflacyjnym z Niemiec dane zaskoczą pozytywnie, jednak wobec serii słabszych wskaźników wyprzedzających z Europy nie powinno mieć to większego wpływu na wyceny instrumentów dłużnych.
W perspektywie kolejnych dni tygodnia, pewne wsparcie krajowym papierom może dać informacja o danych PMI z kraju (zaplanowana na wtorek). Wydarzeniem na które czekają inwestorzy jest konferencja RPP zapowiedziana na środę. Zgodnie z naszym bazowym scenariuszem RPP nie zdecyduje się na cięcie stóp już w lipcu, co przełoży się na nasilenie oczekiwań na taką decyzję we wrześniu. Z punktu widzenia instrumentów rynku stopy procentowej będzie oznaczać to dalszy spadek stawek. Druga połowa tygodnia nie powinna przynieść większych zaskoczeń. Konferencje ECB będzie naszym zdaniem bez wpływu na rynek krajowego długu, choć może przynieść pewne przesunięcia krzywej niemieckiej w dół. Podobnie nie spodziewamy się istotnego przełożenia danych ADP oraz danych non-farm payrolls z USA. W dłuższym horyzoncie oczekujemy rozszerzenia spreadu PLNIRS210.
Konrad Soszyński
Biuro Strategii Rynkowych
PKO Bank Polski