Inflacja w marcu to 11 procent, ale będzie jeszcze wyższa
W ujęciu rocznym wzrost cen usług wyniósł 9,1%, a towarów sięgnął o 11,6%. W ujęciu m/m było to odpowiednio: +0,8% i +4,1%).
„W marcu br. w porównaniu z poprzednim miesiącem największy wpływ na wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem miały wyższe ceny w zakresie transportu (o 17,5%), mieszkania (o 2,6%), żywności (o 2,4%) oraz odzieży i obuwia (o 3,9%), które podwyższyły wskaźnik odpowiednio o 1,6 pkt proc., 0,68 pkt proc., 0,57 pkt proc. i 0,16 pkt proc. Niższe ceny w zakresie rekreacji i kultury (o 0,4%) obniżyły ten wskaźnik odpowiednio o 0,03 pkt proc.” – czytamy w komunikacie.
W porównaniu z miesiącem analogicznym poprzedniego roku wyższe ceny w zakresie mieszkania (o 15,4%), żywności (o 9,6%) oraz transportu (o 24,1%) podniosły ten wskaźnik odpowiednio o 3,84 pkt proc., 2,33 pkt proc. i 2,24 pkt proc.
Poniżej zmiany % wskaźnika CPI w marcu w ujęciu r/r
% r/r | |
---|---|
Ogółem | 11 |
Żywność i napoje bezalkoholowe | 9,2 |
Napoje alkoholowe i wyroby tytoniowe | 5,3 |
Odzież i obuwie | 3,3 |
Użytkowanie mieszkania lub domu i nośniki energii | 17,7 |
Wyposażenie mieszkania i prowadzenie gospodarstwa domowego | 7,8 |
Zdrowie | 6 |
Transport | 24,1 |
Łączność | 3 |
Rekreacja i kultura | 7,4 |
Edukacja | 6 |
Restauracje i hotele | 11,7 |
Inne towary i usługi | 6,2 |
Konsensus rynkowy wyniósł w marcu 10,9% r/r.
Wcześniej w szybkim szacunku danych GUS podał, że inflacja wyniosła 10,9% w ujęciu rocznym w marcu br. (wobec 8,5% r/r w lutym).
Inflacja dojdzie do 13 procent?
„Inflacja CPI za marzec została zrewidowana o 0,1 pkt. proc. do 11 proc. rdr, bez większych zmian są jednak szczegóły odczytu – wzrost inflacji wobec 8,5 proc. rdr w lutym został spowodowany przez wojenny szok kosztowy. Inflację bazową szacujemy w okolicy 7 proc. rdr” – czytamy na Twitterze PKO BP.
„Inflacja osiągnie szczyt w wakacje – będzie to około 12,5-13,0 proc. Spodziewamy się, że wzrost cen żywności sięgnie nawet 14 proc. Także ceny energii i paliw utrzymają się na wysokich poziomach. CPI zacznie spadać w ostatnim kwartale 2022 roku – wzrost cen pozostanie jednak dwucyfrowy do końca roku.” – zauważa Aleksandra Beśka, Polski Instytut Ekonomiczny.
Podobną opinię wyraża Monika Kurtek z Banku Pocztowego. Stwierdza: „Inflacja będzie przyspieszać najprawdopodobniej do czerwca br., kiedy to może znaleźć się w okolicach 12,0 proc. rdr, a potem zacznie hamować, ale mimo tego do końca br. prawdopodobnie pozostanie na dwucyfrowych poziomach.”