Horyzonty Bankowości 2019: Ramię w ramię z robotem

Horyzonty Bankowości 2019: Ramię w ramię z robotem
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Kilka lat temu pracodawcy wykupili w San Francisco reklamę sugerującą, że przy wzroście kosztów pracy niskowykwalifikowanych pracowników zastąpi iPada. Maszyny pod postacią robotów, jak i algorytmów określanych mianem sztucznej inteligencji (AI), radykalnie zmieniają rynek pracy i sposób działania wielu branż, w tym banków.

Warto na moment zatrzymać się przy samej definicji AI. Termin sztuczna inteligencja jest bowiem nieostry i bywa stosowany w bardzo szerokim zakresie – od określenia narzędzi, dbających o jakość zdjęć w smartfonie, poprzez algorytmy podejmujące decyzje związane z inwestowaniem, po próby symulowania świadomości człowieka i symboliczny test Turinga, w którym prowadząca tekstową konwersację osoba nie będzie w stanie określić, czy jej rozmówcą jest człowiek, czy maszyna.

„Nie ma jednej, powszechnie akceptowanej definicji sztucznej inteligencji. Termin ten zwykle odnosi się do zdolności maszyn do uczenia się, podejmowania decyzji i wykazywania się inteligencją zbliżoną do ludzkiej – na przykład zdolnością do samodzielnego rozwiązania problemu bez korzystania z wcześniej zaprogramowanego przez człowieka algorytmu” – zauważają autorzy raportu „Rewolucja AI”, opracowanego przez McKinsey & Company.

Na potrzeby tego tekstu przyjmijmy, że są to narzędzia, których fundamentem jest uczenie maszynowe i analiza wielkich zbiorów danych, a efektem działania dane lub decyzje wspierające albo wyręczające proces decyzyjny w wykonaniu człowieka. Niekiedy miewa to nieoczekiwane następstwa.

AI handluje i wyznacza ceny

Doświadczyli tego przed laty klienci platformy Amazon, gdzie niepozorna książka przyrodnicza osiągnęła cenę 23 mln dolarów. Czyżby trafił tam bezcenny biały kruk? Nie, był to efekt działania algorytmu, aktualizującego ceny produktów. Jeden ze sprzedających ustalił cenę swojego egzemplarza na 0,9983 ceny najdroższego egzemplarza tego tytułu, a drugi wycenił swoją książkę 1,270589 razy drożej od najtańszej oferty.

Podobny efekt możemy zaobserwować w świecie finansów, gdzie część transakcji giełdowych obsługują algorytmy, odpowiedzialne za high-frequency trading (HFT), czyli realizację bardzo szybkich zleceń. Ich działanie może niekiedy prowadzić do zjawiska, określanego jako flash crash. To trwające sekundy wahania kursów, sięgające kilkudziesięciu procent, które – gdy nałożą się na siebie – mogą powodować tąpnięcie na rynku. Dobrym przykładem jest krach z 2010 r., kiedy indeks Dow Jones w ciągu kilku minut spadł o 9%.

Czy rozmawiam z robotem?

Szybkie transakcje i samodzielne wyznaczanie optymalnego poziomu cen to jednak tylko czubek góry lodowej. Powszechnym zjawiskiem jest postępujące zaprzęganie AI do obsługi klientów. Rozwiązania takie, jak wdrożony przez ING Bank Śląski Mój Asystent czy uruchomiony przez Crédit Agricole chatbot KrEdytka wpisują się w ten trend, próbując zarazem ...

Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:

  • zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
  • wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
  • wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
  • zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.

Uwaga:

  • zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
  • wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).

Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:

  • bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI

Źródło: Miesięcznik Finansowy BANK