Hiszpania, Chorwacja czy Grecja?

Hiszpania, Chorwacja czy Grecja?
Źródło: Pixabay.com
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
W tym roku na wakacyjny wyjazd wybiera się 70 proc. Polaków. Od spontanicznych wypadów wolimy zaplanowane wyjazdy. Wypoczynek organizujemy zwykle z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem - wynika z najnowszego sondażu Deutsche Banku.

Z badania Deutsche Bank wynika, że swoje urlopy planujemy bez względu na panującą modę. Fakt, że dane miejsce aktualnie jest „trendy”, ma dla nas raczej drugorzędne znaczenie. Rzadko również podejmujemy decyzję, kierując się opiniami i rekomendacjami blogerów podróżniczych.

Średnio od ośmiu do dziesięciu dni w sierpniu, z partnerem, rzadziej z dziećmi i głównie w europejskich krajach na południu – tak swoje urlopy spędzali Polacy w minionym roku. Tego lata na wakacje wyjedzie 70 proc. z nas. Podobnie jak rok temu, także teraz wybierzemy głównie wakacyjny wyjazd. Badanie pokazało, że inspiracji szukamy przede wszystkim na własną rękę w internecie. odpoczynek w takich krajach, jak Hiszpania, Chorwacja czy Grecja.

– Polacy swoje letnie urlopy planują często z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem. To pozwala im spokojnie zastanowić się, gdzie i jak chcą spędzać wolny czas oraz czego oczekują od odwiedzanego miejsca. Co trzeci Polak podczas planowania wakacyjnego wypoczynku korzysta z internetu – mówi prof. Małgorzata Bombol, Szkoła Główna Handlowa, ekspert Deutsche Bank Polska. – Szczegółowo urlop planują zwłaszcza osoby zamożne. Blisko połowa tej grupy wybiera miejsce podróży na własną rękę. Osoby o ponadprzeciętnych dochodach na organizację wakacji przeznaczają zwykle wyższe kwoty, co oznacza, że oczekują wysokiego standardu. Dla nich miejsce i sposób spędzania urlopu to często forma podkreślania własnego statusu społecznego.

Badanie Deutsche Bank pokazało, że zaledwie 6 proc. Polaków wybiera ofertę polecaną przez biuro podróży. Tak niski odsetek może zaskakiwać, bo zorganizowane formy wypoczynku mają wiele plusów: wygoda, minimum formalności, dodatkowe usługi, np. opieka rezydenta, łatwy zakup wejściówek do popularnych miejsc czy fakultatywnych wycieczek. – Takie wyjazdy mogą odpowiadać szczególnie tym osobom, które nie znają języka kraju, do którego się wybierają, miałyby więc trudności w samodzielnej realizacji planu podróży – dodaje prof. Bombol.

Z badania Deutsche Bank wynika również, że swoje urlopy planujemy bez względu na panującą modę. Fakt, że dane miejsce aktualnie jest „trendy”, ma dla nas raczej drugorzędne znaczenie. Rzadko również podejmujemy decyzję, kierując się opiniami i rekomendacjami blogerów podróżniczych.

Mimo że co roku odsetek Polaków wyjeżdżających na wakacje rośnie, to jednak aż 20 proc. swoje urlopy spędzi w miejscu zamieszkania. Powodem rezygnacji z wakacyjnych wyjazdów najczęściej są kwestie finansowe.