GUS: inflacja wzrosła do 3,3 proc. rdr w czerwcu
„W czerwcu br. w porównaniu z poprzednim miesiącem największy wpływ na wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem miały wyższe ceny w zakresie transportu (o 3,3%), rekreacji i kultury (o 2,2%), łączności (o 1,7%) oraz mieszkania (o 0,2%), które podwyższyły wskaźnik odpowiednio o 0,28 pkt proc., 0,14 pkt proc., 0,07 pkt proc. i 0,06 pkt proc. Niższe ceny żywności (o 0,1%) oraz odzieży i obuwia (o 0,2%) obniżyły ten wskaźnik odpowiednio o 0,02 pkt proc. i 0,01 pkt proc.” – czytamy w komunikacie.
Poniżej zmiany % wskaźnika CPI w czerwcu w ujęciu r/r
% r/r | |
---|---|
Ogółem | 3,3 |
Żywność i napoje bezalkoholowe | 5,7 |
Napoje alkoholowe i wyroby tytoniowe | 4,6 |
Odzież i obuwie | -3,2 |
Użytkowanie mieszkania lub domu i nośniki energii | 7,5 |
Wyposażenie mieszkania i prowadzenie gospodarstwa domowego | 1 |
Zdrowie | 5,6 |
Transport | -10,4 |
Łączność | 3,8 |
Rekreacja i kultura | 3,1 |
Edukacja | 5,6 |
Restauracje i hotele | 6 |
Inne towary i usługi | 3,4 |
Konsensus rynkowy wyniósł w czerwcu 3,3% r/r.
W szybkim szacunku danych GUS podał, że inflacja wyniosła 3,3% w ujęciu rocznym w czerwcu br. (wobec 2,9% r/r w maju).
Ministerstwo Rozwoju: inflacja w lipcu wyniesie nieco ponad 3 proc.
Inflacja w lipcu wyniesie nieco ponad 3 proc. – oceniają analitycy Ministerstwa Rozwoju w komentarzu do danych GUS.
Czytaj także: Inflacja w Polsce pozostaje pod wpływem pandemii koronawirusa >>>
„W ocenie MR w lipcu inflacja spowolni i wyniesie nieco ponad 3,0 proc. w ujęciu rocznym, wolniej powinny rosnąć ceny żywności, a ceny paliw pozostaną nadal niższe. W ujęciu miesięcznym ceny będą zbliżone do poziomu z czerwca” – napisano.
Analitycy: inflacja może silnie wyhamować od początku 2021 roku
Ekonomiści spodziewają się podwyższonej inflacji w 2020 roku, natomiast od początku przyszłego roku będzie ona wyraźnie hamować.
Ekonomiści oczekują inflacji bazowej w czerwcu w zakresie 4-4,1% r/r.
Za czerwcowym odczytem stały głównie wyższe ceny w zakresie mieszkania i żywności w ujęciu rocznym. Niektórzy ekonomiści oczekują kształtowania się poziomu inflacji w kierunku celu inflacyjnego (2,5%) na koniec roku, zaś w I kw. lub I połowie roku 2021 – w okolicach 1,5% r/r. Zdaniem części ekonomistów, stopy pozostaną na niezmienionym poziomie co najmniej do końca 2022 roku.
Czytaj także: Inflacja nie odpuszcza, drożeją usługi >>>
„Rok 2020 upłynie pod znakiem podwyższonej inflacji. Wysoka ujemna luka produktowa oraz wysoka baza odniesienia oznaczają, że w 2021 r. należy się spodziewać wyraźnego wyhamowania tempa wzrostu cen. W warunkach niskiej inflacji oraz powolnej odbudowy koniunktury RPP będzie utrzymywała stopy procentowe bez zmian co najmniej do końca 2022 r. ” – ocenia starszy ekonomista Bank Pekao Adam Antoniak.
„Dane są neutralne dla RPP. Perspektywa spadku inflacji, którą NBP potwierdził w lipcowej projekcji inflacji, będzie najpewniej wspierać przeświadczenie o zasadności dokonanych już obniżek stóp procentowych, a prawdopodobieństwo szybkiego rozpoczęcia 'normalizacji’ polityki pieniężnej (czyli podwyżek stóp) jest naszym zdaniem minimalne” – uważają analitycy PKO BP.
„Dzisiejszy odczyt pozostanie bez wpływu na RPP – obecny wzrost inflacji ma głownie pochodzenie kosztowe. Opłaty związane z epidemią nie będą obowiązywać, gdy epidemia minie. Co więcej, gdy odłożony popyt się skończy i skończą się wakacje, skończy się presja kosztowa na ceny i górę weźmie popyt. To przemawia za scenariuszem spadków inflacji w następnych miesiącach” – podsumowują analitycy mBanku.