GUS: inflacja wyniosła 3 proc. rdr w lipcu, w III kwartale pozostanie na podwyższonym poziomie?
Wzrost cen usług wyniósł 7,3% r/r, a towarów sięgnął 1,5% r/r.
„W lipcu br. w porównaniu z poprzednim miesiącem największy wpływ na wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem miały niższe ceny żywności (o 1,6%) oraz odzieży i obuwia (o 2,3%), które obniżyły ten wskaźnik odpowiednio o 0,37 pkt proc i 0,11 pkt proc. Wyższe ceny w zakresie transportu (o 1,1%), mieszkania (o 0,2%), restauracji i hoteli (o 0,5%) oraz łączności (o 0,6%), podwyższyły ten wskaźnik odpowiednio o 0,09 pkt proc., o 0,04 pkt proc i po 0,03 pkt proc.” – czytamy w komunikacie.
#Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w lipcu 2020 r. w porównaniu z lipcem ub. roku wzrosły o 3,0% (przy wzroście cen usług – o 7,3% i towarów – o 1,5%).https://t.co/JCg4GiedZ4#GUS #statystyki #inflacja #CPI pic.twitter.com/FRvHFWQ4qG
— GUS (@GUS_STAT) August 14, 2020
Poniżej zmiany % wskaźnika CPI w lipcu w ujęciu r/r
% r/r | |
---|---|
Ogółem | 3 |
Żywność i napoje bezalkoholowe | 3,9 |
Napoje alkoholowe i wyroby tytoniowe | 4,7 |
Odzież i obuwie | -0,9 |
Użytkowanie mieszkania lub domu i nośniki energii | 7,2 |
Wyposażenie mieszkania i prowadzenie gospodarstwa domowego | 1,2 |
Zdrowie | 5,3 |
Transport | -8,5 |
Łączność | 4,1 |
Rekreacja i kultura | 2,4 |
Edukacja | 5,7 |
Restauracje i hotele | 6 |
Inne towary i usługi | 4,2 |
Konsensus rynkowy wyniósł w lipcu 3,1% r/r.
Czytaj także: Jerzy Kropiwnicki z RPP: inflacja w 2020 r. może wynieść 4 do 5 proc. >>>
W szybkim szacunku danych GUS podał, że inflacja wyniosła 3,1% w ujęciu rocznym w lipcu br. (wobec 3,3% r/r w czerwcu).
Ministerstwo Rozwoju: inflacja w sierpniu nieznacznie przekroczy 3 proc.
Inflacja w sierpniu nieznacznie przekroczy 3 proc., a mdm ceny spadną o 0,1 proc. – oceniają analitycy ministerstwa Rozwoju, komentujący dane GUS.
„W ocenie MR w sierpniu inflacja nieznacznie przekroczy 3 proc. w ujęciu rocznym, wolniej powinny rosnąć ceny żywności, a spadek cen transportu powinien być mniejszy. W ujęciu miesięcznym ceny będą nieco niższe niż w lipcu (o 0,1 proc.) – oczekujemy niższego tempa spadku cen żywności oraz odzieży i obuwia oraz wolniejszego wzrostu cen paliw.
Ekonomiści: w III kw. inflacja CPI pozostanie na podwyższonym poziomie
Końcowy odczyt inflacji CPI za lipiec był nieco niższy od szacunku flash, jednak w całym III kw. inflacja CPI pozostanie na podwyższonym poziomie, m. in. z uwagi na inflację bazową – oceniają ekonomiści.
ADAM ANTONIAK, BANK PEKAO:
„Zgodnie z naszymi oczekiwaniami, w lipcu – w porównaniu do czerwca – obniżyły się ceny w zakresie turystyki zagranicznej (-1,2 proc.), natomiast efekt substytucyjny sprzyjał wzrostom cen w turystyce krajowej (+1,3 proc. mdm). Ten sam czynnik (wakacje w kraju zamiast za granicą) sprzyjał wzrostom cen w restauracjach i hotelach w ujęciu miesięcznym (+0,5 proc.). Warto także odnotować wzrost cen usług ubezpieczeniowych (3,4 proc. mdm). Nie widzimy z kolei dalszych oznak dostosowywania cenników tam, gdzie obowiązuje reżim sanitarny (usługi kosmetyczne, fryzjerskie, dentystyczne, etc.).
W ujęciu rocznym największy wpływ na wzrost CPI miały koszty związane z mieszkaniem (+5,8 proc.), ceny żywności (+4,1 proc.) oraz ceny w restauracjach i hotelach (6 proc.), których wkład do inflacji wyniósł odpowiednio 1,39 pkt. proc., 0,94 pkt. proc. oraz 0,37 pkt. proc. Wolniejszy wzrost cen żywności niż w czerwcu zawdzięczamy w dużej mierze głębszemu rocznemu spadkowi cen warzyw. Ceny w transporcie obniżyły się o 9,5 proc. rdr. W oparciu o dostępne dane szacujemy, że inflacja bazowa z wyłączeniem cen żywności i energii wzrosła w lipcu do 4,2 proc. rdr z 4,1 proc. rdr w czerwcu.
Pomimo recesji inflacja pozostaje na podwyższonym poziomie. Prognozujemy, że w najbliższych miesiącach inflacja będzie się kształtowała w przedziale 2,5-3,0 proc. rdr. Na koniec roku spodziewany jest spadek w okolice celu NBP„.
PIOTR POPŁAWSKI, ING:
„W naszej ocenie, CPI pozostanie na podwyższonym poziomie w III kw. 2020 r., m.in. z uwagi na inflację bazową. Podnosi ją szereg czynników, jak popyt odroczony z okresu kwarantanny, czy fakt, że Polacy spędzają wakacje w kraju, podnosząc ceny w miejscowościach turystycznych. Możliwy jest też dalszy wzrost cen usług finansowych. Tylko częściowo kompensuje go powrót GUS do normalnego zbierania cen niektórych towarów i usług zamiast ich doszacowywania (które powodowało przeciąganie starych trendów). W poprzednich miesiącach GUS zakładał te ceny na podstawie sezonowego wzorca z lat ubiegłych, przez co kategorie te nie oddają realiów silnego spadku popytu w okresie Covid-19. Od lipca GUS wg swoich zapowiedzi powrócił do normalnego zbierania cen.
W naszej ocenie, do większego spadku dynamiki cen dojdzie w IV kw. 2020 r. Wygaśnie wówczas efekt odroczonego popytu, czy spędzanych w kraju wakacji. Coraz mocniej na popycie i cenach odbijać się też będzie pogorszenie na rynku pracy”.