Gotowi na fuzje, przejęcia i ekspansję zagraniczną

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

151106.alior.01.400x300Fuzja z Meritum Bankiem, ekspansja na rynek rumuński i partnerska współpraca z PZU to - zdaniem zarządu Alior Banku - najistotniejsze projekty zrealizowane w ostatnich 12 miesiącach działalności. Bank, który zaledwie siedem lat temu pojawił się na rynku jako obiecujący startup, dziś deklaruje gotowość na kolejne fuzje i przejęcia - a także nie wyklucza ekspansji na kolejne rynki.

Rekordowe tempo – tak najkrócej można określić zakończoną w dniu 26 października br. fuzję operacyjną Alior Banku i Meritum Banku. – Wcześniej zajmowałem się łączeniem banków, robiłem to przez 10 lat – i to była najszybsza fuzja, jaką udało mi się kiedykolwiek zrobić – podkreślił prezes Alior Banku, Wojciech Sobieraj. Tak sprawne i szybkie zakończenie niełatwego przecież procesu to w znacznej mierze zasługa systemu teleinformatycznego Aliora – który, jak oceniają władze banku, charakteryzuje się wszechstronnymi możliwościami adaptacyjnymi. – Przy takiej platformie elektronicznej, jaką dysponuje Alior Bank fuzje bankowe powinny dziś trwać od 12 do 16 miesięcy – szacuje prezes Sobieraj. Fuzja oznaczała również połączenie sieci placówek partnerskich; w efekcie klienci banku korzystać dziś mogą z 530 placówek partnerskich, a także 12 centrów biznesowych oraz 311 wspólnych oddziałów.

Podczas łączenia obu banków przyjęto zasadę wykorzystania największych atutów zarówno jednej, jak również drugiej strony. Dlatego na przykład system kredytowy – w tym obsługa kredytów dla segmentu mikro – wykorzystany został z Meritum Banku, jako placówki specjalizującej się w finansowaniu najmniejszych firm na polskim rynku. Z kolei Alior Bank wniósł m.in. własny system transakcyjno-depozytowy oraz rozwiązania w zakresie finansowania hipotecznego, a także obsługę depozytów i rachunków oszczędnościowo-rozliczeniowych. Ale to nie koniec innowacji. Prezes Wojciech Sobieraj zapowiedział uruchomienie – już w 2016 r. – nowego modelu bankowości internetowej i mobilnej Alior Banku. To chyba najdroższy projekt IT w historii tej instytucji; jego realizacja kosztować będzie więcej aniżeli uruchomienie systemów Alior Banku w chwili rynkowego debiutu placówki i wykreowanie bankowości internetowej Alior Sync łącznie.

Połączony bank posiada obecnie około 3,3 proc. udziału w rynku. Pod względem rozmiarów sieci dystrybucji Alior Bank, wraz z placówkami partnerskimi oraz dawną siecią sprzedażową Meritum Banku, zajmuje czwartą pozycję wśród polskich banków. Instytucja znalazła się również na szóstym miejscu jeśli chodzi o liczbę klientów oraz poziom zatrudnienia.

Poważnym wyzwaniem – dodajmy: zakończonym sukcesem – było dla Alior Banku wejście na rynek rumuński. W sierpniu br. doszło do podpisania umowy pomiędzy bankiem a Telekom Romania Mobile Communications – operatorem należącym do grupy Deutsche Telekom. Wzorem dla współpracy pomiędzy oboma instytucjami ma być, kontynuowana od maja 2014 r., kooperacja Alior Banku z polską siecią T-Mobile. – Telekom Romania Mobile Communications to coś znacznie więcej aniżeli tylko operator telekomunikacyjny. (…) To dostęp do 6 mln rekordów klientów z Rumunii – zaznaczył prezes Sobieraj. Jego zdaniem, można już dziś mówić o „nowym polskim przemyśle eksportowym” – w postaci bankowości detalicznej, również tej ukierunkowanej na obsługę podmiotów z sektora MŚP i mikro. Prezes Alior Banku na nadzieję, że instytucje finansowe z Polski w ciągu najbliższych lat przejmą rynek po wycofujących się z Europy Środkowej bankach austriackich. – Trzeba tylko wiedzieć, jak to robić i planować ekspansję polskiej bankowości – dodał Wojciech Sobieraj.

Nowoczesny i elastyczny system informatyczny Alior Banku ma być istotnym wsparciem również jeśli chodzi o podjętą w ostatnich miesiącach, strategiczną współpracę z PZU. Wojciech Sobieraj przypomniał, że to właśnie niekompatybilność stworzonych niekiedy w różnych epokach rozwiązań IT przesądziła o niepowodzeniu kilku podobnych projektów współpracy na linii bank-ubezpieczyciel – W przypadku Aliora nasze zdolność dostosowawcza zarówno do T-Mobile, jak i Tesco pokazuje, że możemy się skutecznie połączyć również i z PZU (…) Jeszcze w listopadzie chciałbym pokazać, że możliwe jest korzystne dopasowanie obu instytucji, zarówno dla akcjonariuszy PZU, jak również udziałowców Aliora – wskazał prezes Alior Banku. Jednym z celów kooperacji ma być oczywiście rozwinięcie produktów z zakresu bancassurance.

Karol Jerzy Mórawski