Fitch potwierdza rating Polski na poziomie „A-” z perspektywą stabilną, ale podkreśla ryzyko przejrzystości fiskalnej

Fitch potwierdza rating Polski na poziomie „A-” z perspektywą stabilną, ale podkreśla ryzyko przejrzystości fiskalnej
Fot. stock.adobe.com / Wirestock
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Agencja Fitch potwierdziła w piątek (22.07.) długoterminowy rating Polski w walucie obcej na poziomie "A-" z perspektywą stabilną ‒ podała Agencja w komunikacie.

„Rating Polski znajduje wsparcie w: zdywersyfikowanej gospodarce, mocnych ramach makroekonomicznych, zakotwiczonych członkostwie w UE oraz w niskim poziomie długu publicznego w porównaniu do państw z koszyka ratingowego. Czynniki te równoważą niższe wskaźniki governance oraz niższy poziom dochodów niż mediana w państwach z koszyka ratingowego „A”.

Rośnie ryzyko związane z przejrzystością fiskalną, przy coraz większych wydatkach plasowanych poza budżetem centralnym

Stabilna perspektywa odzwierciedla nasze oczekiwania, że gospodarka Polski pozostanie odporna na szoki zewnętrzne i rosnące wyzwania makro-gospodarcze, po części z uwagi na stabilną pozycję fiskalną oraz poprawę zewnętrznej pozycji gospodarki” ‒ napisano w raporcie.

Rośnie ryzyko przejrzystości fiskalnej

Fitch zaznacza, że w Polsce rośnie ryzyko związane z przejrzystością fiskalną, przy coraz większych wydatkach plasowanych poza budżetem centralnym, co obniża nadzór nad polityką fiskalną i zwiększa zobowiązania warunkowe, które wynosiły w maju 15 proc. PKB, wobec 4,9 proc. na koniec 2019 r.

„Wybory parlamentarne w 2023 r. niosą dodatkowe ryzyko, choć Polska nie ma za sobą historii fiskalnej rozrzutności” – dodano.

Według Fitch, polski rząd podtrzymuje zobowiązanie do konsolidacji fiskalnej w średnim terminie, choć będzie to wymagające w otoczeniu niższego wzrostu oraz przy materializacji kosztów Polskiego Ładu (Fitch szacuje je na ok. 1 proc. PKB).

Czytaj także: Agencja S&P zaniepokojona planami zastąpienia WIBORu innym wskaźnikiem

Bez funduszy z KPO inwestorzy mogą stracić zaufanie

Fitch szacuje wzrost PKB Polski w 2023 i 2024 r. średnio na 2,3 proc., z ryzykiem realizacji po niższej stronie.

Wśród ryzyk dla tego scenariusza Fitch widzi niższy wzrost lub recesję u głównych partnerów handlowych Polski ze względu na szok energetyczny, a także brak napływu środków z KPO do Polski.

„Choć 35 mld euro z Funduszu Odbudowy i Odporności jest niewielką kwotą (…), to Komisja Europejska jasno wskazała, że wstrzyma cały program, jeżeli kluczowe kamienie milowe w obszarze praworządności nie zostaną spełnione. To mogłoby osłabić zaufanie inwestorów” – wskazuje agencja.

W kontekście wysokiej inflacji w Polsce, agencja wskazuje na bardziej znaczący i uporczywy wpływ zewnętrznych czynników cenotwórczych na wszystkie kategorie cen, co „testuje ramy polityki monetarnej”.

Fitch prognozuje średnioroczną CPI w Polsce na 14,4 proc. w 2022 r., 12,1 proc. w 2023 r. i 4,9 proc. w 2024 r.

„(…) Ryzyka są wyraźnie skierowane w górę, szczególnie, jeżeli słabość kursu walutowego utrzyma się. To mogłoby zmusić NBP do mocniejszego zacieśnienia (…), pomimo obaw o wzrost” – dodano.

Odnośnie równowagi zewnętrznej, Fitch prognozuje deficyt salda obrotów bieżących na 2,6 proc. PKB w latach 2023-24 wobec 3,2 proc. w 2022 roku.

„Stabilny poziom inwestycji zagranicznych oraz napływ środków UE będzie wspierał C/A, co w połączeniu z postępującym delewarowaniem sektora prywatnego, głównie przedsiębiorstw, skutkować będzie zasadniczo stabilną pozycją zewnętrzną netto, ok. 6 proc. PKB wobec 31,6 proc. w 2017 r. Znaczące rezerwy walutowe (ok. 25 proc. PKB) stanową zabezpieczenie przez trwałą zmiennością kursową, która wydaje się, że wynika głownie z globalnego sentymentu, aniżeli fundamentów” – dodano.

W ocenie Fitch wakacje kredytowe oraz inne zmiany regulacyjne, choć kosztowne dla sektora bankowego, nie będą raczej miały znaczenia systemowego, ale mogą dotknąć mniejsze instytucje i wskazują na trwałe ryzyko regulacyjne w sektorze, które może rozlać się na realną gospodarkę.

Prognozowane czynniki obniżające rating

Wśród najważniejszych czynników, które mogłyby doprowadzić do obniżenia ratingu Fitch wymienia:

– trwały wzrost zadłużenia rządowego, na przykład ze względu na luźną politykę fiskalną, materializacja zobowiązań warunkowych lub osłabienie dynamiki wzrostu gospodarczego w średnim terminie;

– duży negatywne szok makroekonomiczny, na przykład ze względu na racjonowanie energii w Europie, który znacząco obniżyłby średnioterminowe perspektywy wzrostu w porównaniu do obecnych prognoz Fitch;

– utrwalenie się inflacji na wysokim poziomie, prowadzące do erozji konkurencyjności oraz trwałe pogorszenie finansów zewnętrznych.

Czytaj także: Fitch Ratings podtrzymuje oceny ratingowe Getin Noble Banku

Prognozowane czynniki podwyższające rating

Głównymi czynnikami, które mogą doprowadzić do podwyższenia ratingu są:

– konsolidacja fiskalna w średnim terminie, która prowadziłaby do trwałego spadku relacji długu publicznego do PKB;

– trwała poprawa w finansach zewnętrznych kraju, w tym konwergencja relacji długu zewnętrznego netto do PKB do poziomów państw z koszyka ratingowego;

– trwały wzrost PKB, wspierający szybszą konwergencję dochodów do mediany państw z koszyka ratingowego „A”, wspierany przez politykę makroekonomiczną, która nie doprowadzi do nierównowag makroekonomicznych lub zewnętrznych.

Terminy kolejnych ratingów

Fitch rozpoczął rundę przeglądów ratingu Polski przez główne agencje w drugiej połowie tego roku.

30 września ocenie kredytowej Polski przyjrzy się S&P Global Ratings, a 28 października Moody’s.

Spośród trzech największych agencji ratingowych wiarygodność kredytową Polski najwyżej ocenia Moody’s ‒ na poziomie „A2”.

Rating Polski według Fitch i S&P to „A-„, jeden poziom niżej niż Moody’s. Perspektywy wszystkich ocen są stabilne.

Czytaj także: Agencja Moody’s obniżyła długoterminowe ratingi depozytowe Banku Millennium

Źródło: PAP BIZNES