Ewa Pasewicz: nasza oferta odpowiedzią na nowe wyzwania

Maciej Małek: Kolejna odsłona IT@Banku i państwa tradycyjna już obecność – co was zachęciło w tym roku – poza liczną frekwencją – do udziału i z jakim przesłaniem do rynku przychodzicie?

Ewa Pasewicz: Nam także jest miło po raz kolejny się spotkać i obserwować rozwój. Dla nas bardzo interesujący jest panel i cały obszar security. W tym momencie jest to cyber security. Jak już mieliśmy wielokrotnie przyjemność rozmawiać temat security jest dla nas bardzo bliski od dłuższego czasu. Ze względu na to, że blisko współpracujemy z klientami z sektora bankowości. Zaczęliśmy od rozwiązań EMLowych, dalej rozwinęliśmy rozwiązania fraudowe od strony fraudów wewnętrznych i zewnętrznych, a w tym momencie ciekawy panel, dyskusja w zakresie cyber security. Pojawiliśmy się z ciekawym rozwiązaniem wychodząc na przeciw nowym wyzwaniom – Web Fraud Protection.

MM: Co powiecie tym, którzy stawiają zarzut, że firmy oferują produkty mówiąc potocznie “z pudełka”?

EP: Rozwiązania “z pudełka” są także ciekawe. My stawiamy na to, żeby z jednej strony było to rozwiązanie z pudelka dlatego, że będzie to rozwiązanie, które dość szybko można wdrożyć i które jest wyposażone w odpowiedni know how. To jest to, co dajemy za rozwiązaniem. Z naszej perspektywy ważne jest to, że całe pudełko od podstaw stworzyliśmy my. Zatem mimo tego, że jest to pudełko wszelkiego rodzaju małe zmiany…

MM: Jest możliwość kaskadowej rozbudowy tego, co oferujecie w ramach swoich rozwiązań?

EP: Jesteśmy w stanie to zawsze dostosować do klienta. Ważne akurat dzisiaj w przypadku tego, o czym mówiliśmy było to, że to jest rozwiązanie, które nie ingeruje w aktualne rozwiązania banków, w aktualną bankowość elektroniczną. Ważne jest to, ż czas wdrożenia jest bardzo krótki. Ważne jest także to, że ataki hakerskie wychodzą coraz bardziej poza rozmowy wewnętrzne banków – wiele o tym mówią media. Zabezpieczamy w taki sposób który można szybko wdrożyć – nie ingerujemy w to co już jest w banku i dokładamy dodatkowy element, który usprawnia działanie i zabezpiecza zarówno bank jak i klienta.

MM: Czyli dajecie dodatkową gwarancję bezpieczeństwa i nie generujecie kosztów, które wynikały by z konieczności przebudowy całego systemu?

EP: Właśnie o to chodzi. Zarówno klient bankowy, jak i każdy inny klient jak obserwuje nowe rozwiązanie musi się liczyć z kosztami nie tylko rozwiązania, ale wszelkich modyfikacji. Jeżeli zainwestował chwilę wcześniej w nową bankowość elektroniczną, w ulepszenie rozwiązania to nie jest chętny aby wszystko przebudowywać i jeszcze raz wydawać pieniądze na to samo. Tutaj takiego ryzyka nie mamy. Wszystko to, co zostało stworzone, z czego bank korzysta w dalszym ciągu pozostaje niezmienione.

Zobacz rozmowę w wersji wideo: „Ewa Pasewicz: Nasza oferta odpowiedzią na nowe wyzwania”

aleBank.pl