Europejski Kongres Gospodarczy. Czy Polska potrzebuje elektrowni jądrowej?

Europejski Kongres Gospodarczy. Czy Polska potrzebuje elektrowni jądrowej?
Fot. Pixabay.com
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Polska potrzebuje zarówno farm wiatrowych na morzu, jak i elektrowni jądrowej, uważa pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski na Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach.

#PiotrNaimski na @EECKatowice: Polska potrzebuje zarówno farm wiatrowych na morzu, jak i elektrowni jądrowej #EKG2018 #EEC2018 #eeckatowice

– Potrzebujemy jednego i drugiego, to nam wychodzi z obliczeń i analiz. To się nie wyklucza, ale się uzupełnia. Farmy wiatrowe offshore zaczną działać w połowie lat ’20 i zaczną zastępować to, co jest na lądzie – powiedział Naimski dziennikarzom w kuluarach Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.

Podkreślił, że budowa farmy wiatrowej trwa znacznie krócej niż bloku atomowego. To jest zupełnie inna perspektywa czasowa.

– Duże firmy w Polsce są w stanie sobie poradzić z jednym i drugim – dodał minister.

Wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski poinformował wczoraj w kuluarach Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach iż nie jest wykluczone, że aukcje na farmy wiatrowe na morzu odbędą się w przyszłym roku, ale w pierwszej kolejności musi być podjęta decyzja w sprawie budowy elektrowni jądrowej.

Decyzja ws. trasy Baltic Pipe

W czerwcu powinna być podjęta decyzja o trasie Baltic Pipe, poinformował także Piotr Naimski.

– Jesteśmy na dobrej drodze, mamy wszystkie pozwolenia potrzebne do wykonania badań geofizycznych. Rozwiązany jest problem polsko-duńskiej szarej strefy. W czerwcu, po przeprowadzeniu badań będzie wybrana ostateczna trasa – powiedział Naimski.

Baltic Pipe to strategiczny projekt infrastrukturalny, którego celem jest stworzenie nowego korytarza dostaw gazu na rynku europejskim, łączącego system przesyłowy Norwegii z systemem duńskim i polskim. Planowana jest budowa gazociągu podziemnego o długości 220 km w Danii i połączenia podmorskiego do Polski. Promotorami projektu są firmy Gaz-System S.A. z Polski oraz Energinet z Danii.

Polskie firmy mogłyby zaangażować się w terminal skraplający gaz w USA

Polskie firmy mogłyby zaangażować się w inwestycję w terminal skraplający gaz w USA, uważa Piotr Naimski.

– Jest teoretyczna możliwość zainwestowania przez polskie firmy w budowę terminalu skraplającego gaz w USA – powiedział Naimski.

Wyjaśnił, że w USA tego rodzaju inwestycjami zajmują się średnie i małe firmy, stąd skala inwestycji dostępna jest dla potencjalnych polskich partnerów.

– Takie rozmowy [polsko-amerykańskie] się toczą na wielu poziomach – dodał minister.

Jego zdaniem, nie ma przeszkód, by polskie firmy inwestowały w USA także w wydobycie gazu łupkowego.

– USA są inne niż Europa, właściciel terenu staje się właścicielem wydobytego gazu. W te porozumienia można formalnie na pewno wchodzić – powiedział także Naimski.

Źródło: ISBnews