Eksperci sektora Food & Agro z BNP Paribas podliczyli wydatki wielkanocne ‘25

– Choć globalne ceny żywności spadły w porównaniu ze szczytem w 2022 roku, to jednak pozostają podwyższone. Są o około 25% wyższe w ujęciu realnym niż ich średni poziom w 2019 roku.
Wzrost ceny żywności w Polsce przyspieszał na początku tego roku. Szacunki zmian cen r/r za marzec wskazują na poziom 6,7%, po wzrostach o 5,5% i 6,2% odpowiednio w styczniu i w lutym ‘25 – mówi Grzegorz Kozieja, dyrektor Departamentu Analiz Food and Agro i Specjalizacji Sektorowej.
Czyli zapłacimy więcej za zakupy na Wielkanoc
Jaja, które są jednoznacznie kojarzone z tradycją wielkanocną w tym roku mogą być o 15-17% droższe niż w 2024 roku, głównie z powodu ich niższej podaży.
Ze względu na grypę ptaków, część stad kur niosek musiała zostać wybita jeszcze w 2024 r. (spadek wstawień kur niosek o 14% r/r), a początek 2025 przyniósł kolejną falę ognisk, które jeszcze bardziej pogłębiły spadek produkcji. Dodatkowo wzrostom cen sprzyja sezonowy wzrost popytu na jaja przed Wielkanocą.
– Wędliny, pasztety, czy też tradycyjne kiełbasy również będą droższe. W szczególności wzrost cen widoczny będzie w przypadku mięsa i przetworów z drobiu, które będą o około 9-10% droższe w relacji rocznej – mówi dr Magdalena Kowalewska, dyrektorka Biura Analiz Sektora Food&Agro.
Jednak na pocieszenie dodaje: – Konsumenci mogą spodziewać się niższych cen surowego mięsa wieprzowego. Ze względu na wykrycie pryszczycy w Niemczech, a także nadal relatywnie wysoką podaż żywca w UE, ceny skupu żywca wieprzowego są niższe r/r, co sprzyja również obniżkom cen mięsa surowego w detalu.
Oczekiwane spadki cen mięsa nie przełożą się jednak na przetwory wieprzowe, które będą o 4-5% droższe, głównie ze względu na wzrost poza surowcowych kosztów produkcji. Można spodziewać się jednak wielu promocji w sklepach, gdyż są to produkty „gazetkowe”, których atrakcyjne ceny mają przyciągać konsumentów do danej sieci handlowej.
Czytaj także: Inflacja w marcu ’25 poniżej prognoz analityków
Co jeszcze podrożeje?
Niestety nawet za bochenek chleba w koszyczku i na świątecznym stole zapłacimy kilka procent więcej niż przed rokiem, chociaż ceny mąki będą zbliżone do ubiegłorocznych. Jednak co trzeba podkreślić – mąka jest jednym z kosztów produkcji pieczywa. Piekarnie odczuwają wzrost płacy minimalnej czy kosztów energii.
Nieznaczne spadki cen oczekiwane są w przypadku mleka i twarogu. Obniżkom cen sprzyja większa podaż surowca, jednak te obniżki nie rekompensują wzrostów cen innych produktów – jak np. masła.
To właśnie tego produktu dotyczy największa dynamika wzrostu cen detalicznych. Według oczekiwań analityków BNP Paribas masło będzie o 21% droższe r/r, pomimo spadku o 9% od początku roku.
Czy za cokolwiek zapłacimy mniej?
Najsilniejsze spadki spodziewane są w przypadku cukru, który może być nawet o 39% tańszy r/r, ze względu na dużą nadwyżkę produkcji na polskim rynku.
Nie oznacza to jednak, że domowe wypieki będą tańsze. Jednymi z najpopularniejszych, tradycyjnych ciast jedzonych w okresie Świąt Wielkanocnych są mazurki, babki i serniki. Te ostatnie zyskują na popularności w wielu nowych wariacjach, jak chociażby sernik baskijski, pistacjowy czy też dubajski.
Analitycy sektora Food&Agro opracowali indeks sernika, który wskazuje, jak w ostatnich latach zmieniały się koszty zakupu składników do jego przygotowania. I szacują, że w okresie Wielkanocy 2025 koszt przygotowania tradycyjnej wersji sernika będzie o 6% wyższy niż przed rokiem.
Niższych cen można spodziewać się w przypadku większości warzyw, w tym ziemniaków o 10%, buraków o 2%, a marchwi o 12% w relacji rocznej.
Droższe będą za to owoce, zarówno rodzime, jak i importowane. Ze względu na niższe zbiory jabłek w ostatnim sezonie, ich ceny detaliczne w okresie Wielkanocy będą o kilkanaście procent wyższe w porównaniu z ubiegłym rokiem.
Czytaj także: Bezpieczne zakupy przedświąteczne: na co szczególnie uważać i jak się chronić przed oszustwami?
Ten koszyczek nie będzie tani…
– Koszyk produktów spożywczych, najczęściej kupowanych przed Wielkanocą, w którego skład wchodzą:
1 kg chleba pszenno-żytniego, 2 kg mąki pszennej, 2 kg mięsa wieprzowego, 2 kg kurczaka patroszonego, 0,5 kg szynki wieprzowej, 1 kg kiełbasy wędzonej, 1kg twarogu półtłustego, 30 jaj, 1 kg masła, 1 kg oleju rzepakowy, 1 kg jabłek, 1 kg buraków, 1 kg marchwi, 1 kg cebuli, 3 kg ziemniaków, 1 kg cukru i 2 l soku jabłkowego
– będzie o około 6% droższy w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku – podsumowuje dr Magdalena Kowalewska z BNP Paribas.
W związku ze wzrostem wszystkich głównych kategorii żywnościowych, potrzebnych do przygotowania koszyczka wielkanocnego w tym roku, będzie on kosztować więcej niż przed rokiem.
Przeciętny koszyczek wielkanocny zawierający dwa jaja, 50 g pieczywa i 50 g kiełbasy będzie o 10% droższy w porównaniu z ubiegłorocznymi Świętami.
