Czeskie banki muszą zwiększyć rezerwy obowiązkowe
„ČNB zdecydował się na ten krok, mając na celu ograniczenie kosztów prowadzenia polityki pieniężnej przy jednoczesnym zachowaniu jej efektywności” – napisał w notatce prasowej rzecznik ČNB Jakub Holas. Krok ten przyczyni się także do ograniczenia skumulowanej straty ČNB, która obecnie wynosi ok. 500 mld koron.
Gubernator ČNB Aleš Michl na portalu społecznościowym X stwierdził, że utrzymanie straty banku centralnego zagroziłoby jego niezależności. Jednocześnie Michl wezwał do ostrożnego podejścia do dalszego łagodzenia polityki pieniężnej, mówiąc, że stopy procentowe powinny pozostać wystarczająco wysokie, aby zapobiec ponownemu wzrostowi inflacji.
Czytaj także: Czesi tną stopy
ČNB ogranicza wysokie koszty prowadzenia polityki pieniężnej
Aleš Michl wielokrotnie krytykował działania swoich poprzedników, kierujących bankiem centralnym, które doprowadziły do gwałtownego wzrostu bilansu banku i rekordowych strat.
ČNB od dawna szukał sposobów na ograniczenie wysokich kosztów prowadzenia polityki pieniężnej. W 2023 roku zaprzestał płacenia odsetek od rezerw obowiązkowych, podobnie jak wcześniej zrobił to Europejski Bank Centralny.
Jednak podwyżka stóp procentowych, którą ČNB podjął w ostatnich latach w związku z walką z wysoką inflacją, doprowadziła do wzrostu kosztów banku centralnego.
Czytaj także: Plaga cyberataków na czeskie banki
Rezerwy obowiązkowe a czeskie banki
Obowiązkowe rezerwy nie pełnią roli głównego instrumentu polityki pieniężnej ČNB. Ich zadaniem jest przede wszystkim zapewnienie płynnego przepływu płatności pomiędzy bankami.
Podwojenie rezerw obowiązkowych banków komercyjnych oznacza zaostrzenie polityki pieniężnej, gdyż banki będą miały mniej środków na kredytowanie gospodarstw domowych i przedsiębiorstw.
Będzie to miało negatywny wpływ na dynamikę wzrostu gospodarczego w Czechach, który w 2023 roku wyniosła minus 0,1%, a w drugim kwartale 2024 roku +0,4% w relacji rok do roku. Oznacza też obniżenie zysków banków.
David Marek, doradca ekonomiczny prezydenta Petra Pavla (w Czechach prezydent mianuje prezesa banku), napisał na portalu X, że decyzja ČNB była błędem, ponieważ banki komercyjne będą rekompensować utracone dochody, podnosząc stopy procentowe pożyczek dla przedsiębiorstw lub kredytów hipotecznych, co zniweczy wysiłki zmierzające do poluzowania warunków monetarnych.
Aleš Michl odrzucił tę krytykę w swoim wpisie na portalu społecznościowym, stwierdzając, że decyzja banku centralnego obniży koszty prowadzenia polityki pieniężnej bez wpływu na jego mandat.
„System finansowy jest stabilny, sektor bankowy jest konkurencyjny, dlatego nie spodziewam się wpływu podniesienia rezerw obowiązkowych na klientów” – napisał.