Ceny paliw: na horyzoncie większe zmiany

Ceny paliw: na horyzoncie większe zmiany
Stacja benzynowa Fot. stock.adobe.com/MG
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Po niewielkich zmianach cen paliw w mijającym tygodniu można się spodziewać większych zmian w weekend i na początku przyszłego tygodnia, wynika z komentarza rynkowego analityków Biura Maklerskiego Reflex.

#BMReflex: o niewielkich zmianach cen paliw w mijającym tygodniu można się spodziewać większych zmian w weekend i na początku przyszłego tygodnia #CenyPaliw

– Zmiany średnich poziomów cen w kraju w mijającym tygodniu były w dalszym ciągu niewielkie, na poziomie 2-3 gr/l. Większych zmian możemy się spodziewać na weekend i na początku przyszłego tygodnia.

– Ceny autogazu spadły średnio o 6 gr/l w okresie ostatnich 4 tygodni.

– Na rynku hurtowym w mijającym tygodniu ceny paliw pozostawały względnie stabilne.

Czytaj także: Szanse na większe obniżki cen paliw w wakacje?

Średnie ceny paliw na stacjach

Średnie ceny paliw na stacjach 13 czerwca ukształtowały się na następujących poziomach dla: benzyny bezołowiowej 95 5,24 zł/l, bezołowiowej 98 5,54 zł/l, oleju napędowego 5,16 zł/l i autogazu 2,20 zł/l.

W stosunku do cen przed rokiem za benzynę płacimy 17-18 gr/l więcej, za olej napędowy 14 gr/l, a za LPG 8 gr/l.

Najtaniej paliwa zatankujemy w województwie dolnośląskim, pomorskim i łódzkim, gdzie średni poziom benzyny bezołowiowej 95 to 5,20-5,21 zł/l, a oleju napędowego 5,13 – 5,14 zł/l. Z kolei najdroższe benzyny notujemy obecnie w województwach lubelskim i podkarpackim. Średnio za benzynę bezołowiową 95 kierowcy muszą płacić tu 5,27-5,28 zł/l. Olej napędowy jest najdroższy z kolei w warmińsko-mazurskim, świętokrzyskim, podlaskim i mazowieckim, po 5,18-5,19 zł/l.

W piątek rano ropa Brent kosztuje 61,60 USD/bbl i jest około 1,7 USD/bbl tańsza niż przed tygodniem. Rynek zdołał utrzymać jednak wsparcia w rejonie 59,45 USD/bbl dzięki geopolityce.

Wzrost ryzyka geopolitycznego

USA, Wielka Brytania i Arabia Saudyjska oskarżają Iran o atak w Zatoce Omańskiej na dwa tankowce. Rzecznik irańskiego MSZ z kolei uznał te twierdzenia za niepokojące, zapewniając, że to Iran właśnie jest odpowiedzialny za utrzymanie bezpieczeństwa w Cieśninie Ormuz i udzielił pomocy załogom zaatakowanych tankowców w jak najszybszym czasie. Zatoka Omańska poprzez Cieśninę Ormuz łączy się z Zatoką Perską i drogą tą transportowane jest ponad 17 mln bbl/d ropy naftowej co stanowi blisko 20% światowej podaży. Wzrost ryzyka geopolitycznego powinien przynajmniej w krótkim okresie stanowić wsparcie dla cen ropy naftowej.

Tymczasem Amerykańska Agencja Informacji Energetycznej zrewidowała w dół o 3 USD/bbl do 67 USD/bbl prognozy średniej ceny ropy Brent w tym roku. Zdaniem EIA światowa podaż ropy naftowej wzrośnie w przyszłym roku 2 mln bbl/d a konsumpcja 1,4 mln bbl/d.

Źródło: ISBnews