Rynki o poranku – świetne dane z Polski
Dziś poznaliśmy odczyt indeksu PMI dla polskiego przemysłu, który przebił oczekiwania rynku i wzrósł w styczniu do poziomu 55,2 pkt. Jest to najwyższa publikacja od prawie roku.
Dziś poznaliśmy odczyt indeksu PMI dla polskiego przemysłu, który przebił oczekiwania rynku i wzrósł w styczniu do poziomu 55,2 pkt. Jest to najwyższa publikacja od prawie roku.
Niedzielne dane chińskich instytucji, pokazujące spadek wskaźników PMI zarówno dla przemysłu, jak i usług, znalazły dziś potwierdzenie w wersji publikowanej przez Markit Economics. Nie pozostaną one raczej bez wpływu na rynki, szczególnie gdyby dołożyły się do nich negatywne sygnały z Niemiec, strefy euro lub Stanów Zjednoczonych.
Gospodarka: Informacje – Wydarzenia – Opinie
Pierwszy tydzień lutego przyniesie sporo ważnych informacji i wydarzeń. Z naszego punktu widzenia istotne znaczenie będą mieć decyzje Rady Polityki Pieniężnej, które poznamy w środę. Oczekiwanie na kolejną obniżkę stóp procentowych jest powszechne, natomiast nie ma pewności co do terminu takiego posunięcia.
Pierwsze dwie dekady stycznia zdawały się rozwiewać nadzieje warszawskich inwestorów na udany początek roku. W ciągu ostatnich siedmiu sesji WIG20, mimo wielu przeszkód, zyskał jednak prawie 100 punktów i wszystko wskazuje na to, że zakończy miesiąc zwyżką. Efektu stycznia możemy pozazdrościć Frankfurtowi, ale i my mamy skromną nagrodę pocieszenia.
Pierwszy tydzień lutego przyniesie sporo ważnych informacji i wydarzeń. Z naszego punktu widzenia istotne znaczenie będą mieć decyzje Rady Polityki Pieniężnej, które poznamy w środę. Oczekiwanie na kolejną obniżkę stóp procentowych jest powszechne, natomiast nie ma pewności co do terminu takiego posunięcia. Najbardziej prawdopodobny jest scenariusz, według którego koszt pieniądza może pójść w dół po marcowym posiedzeniu Rady, gdy będą już znane najnowsze prognozy dotyczące inflacji. Wtedy też wyjaśnieniu może ulec wiele kwestii, które nasze władze monetarne muszą wziąć pod uwagę.
Wydarzenia ostatniego miesiąca sprawiły, że uwaga inwestorów ponownie skierowała się w stronę banków centralnych. Po ogłoszeniu przez ECB w ubiegłym tygodniu programu luzowania ilościowego, wczorajsza sesja została zdominowana przez informacje napływające ze Skandynawii, gdzie Narodowy Bank Danii podjął decyzję o trzeciej w przeciągu ostatnich dwóch tygodni obniżce stóp procentowych.
Piątek to kolejny dobry dzień dla osób, które wzięły kredyty we frankach. Kurs tej waluty spada, a złoty znów wzmacnia się w stosunku do głównych walut.
Inwestorzy amerykańscy nareszcie dołączają do europejskich i odważniej wchodzą na rynek. Wczorajsza sesja na Wall Street przyniosła solidne wzrosty i to mimo tego, że wyniki spółek raczej wyjątkowo rozczarowują. Jednak wytłumaczenie w większości przypadków jest podobne – mocny dolar. Wczoraj właśnie w ten sposób tłumaczył się Google, a po początkowej przecenie akcji spółki, szybko zaczęły one zyskiwać na konferencji CEO.
Czwartek 29 stycznia 2015 roku na rynku walutowym przyniósł stabilne notowania eurodolara (pozostawał w okolicach 1,13) oraz umocnienie złotego wobec euro (z ok. 4,24 do ok. 4,20). Wyjątkowo słabe dane inflacyjne z Niemiec (Inflacja HICP -0,5% wobec oczekiwań na poziomie -0,20% oraz 0,1% w grudniu) nie wpłynęły negatywnie na kurs EUR/USD. Podobnie lepsze od oczekiwań dane o nowych zasiłkach dla bezrobotnych z USA (265 tys. wobec oczekiwań na poziomie 300tys. oraz 308 tys. w zeszłym tygodniu) nie pomagały dolarowi. Po silnych ruchach dyskontujących w ostatnich tygodniach spowodowanych większą od oczekiwań skalą ekspansji ilościowej EBC, uwolnieniu kursu EUR/CHF przez SNB rynek eurodolara zaczyna się powoli stabilizować.
Dziś w centrum uwagi dane o PKB Stanów Zjednoczonych o godz. 14.30. Konsensus wskazuje na wzrost o 3,3 proc. kwartał do kwartału w ujęciu zannualizowanym. O 16.00 pojawi się indeks nastrojów konsumentów Uniwersytetu Michigan (konsensus: 98,2).
Kto musi stosować bezpieczny e-podpis i wysyłać deklaracje drogą elektroniczną? Które z dokumentów podatkowych musimy przesłać do fiskusa poprzez system e-Deklaracje? Jak uzyskać własny kwalifikowany podpis elektroniczny? Odpowiada ekspert z Unizeto Technologies.
Po kilku latach zwłoki, EBC jako ostatni z dużych banków centralnych uruchamia program luzowania ilościowego. W ten sposób chce doprowadzić do wzrostu inflacji oraz pobudzić wzrost gospodarczy w europejskiej gospodarce. Bank będzie skupował z rynku obligacje o wartości 60 mld euro miesięcznie. Cały program potrwa aż do września 2016 r. Całkowita kwota stymulacji ma więc sięgnąć ponad 1 bln euro i ok. 10% PKB strefy euro, co stawia go na równi ze skupami w USA. Co więcej, Prezes Europejskiego Banku Centralnego pozostawił furtkę do dalszego luzowania, jeżeli nie udałoby się osiągnąć założonych celów.
Za nami ciekawy dzień na rynkach finansowych. Niemcy pierwszy raz od 2009 roku pogrążyły się w deflacji, w USA kolejki po zasiłek są najkrótsze od prawie 15 lat, a szwajcarski frank był najtańszy od „czarnego czwartku”. To już kolejny tak emocjonujący dzień w styczniu. I nie ostatni. W piątek powinno być równie interesująco.
Publikowane już dziś przed południem dane o inflacji z wybranych niemieckich landów nie napawały optymizmem. W każdym z nich zobaczyliśmy pogłębiającą się deflację, co wskazywało na to, że dane z godziny 14:00 (dla całej niemieckiej gospodarki) również znajdą się poniżej zera.
Decyzja FED nie zaskoczyła inwestorów. Rynek zareagował pozytywnie także na zapowiedzi rządu polskiego w sprawie działań, które mają pomóc tak zwanym “frankowiczom”. Dzisiaj frank znów tanieje, a złoty wzmacnia się w stosunku głównych walut.
Zgodnie z przewidywaniami ekonomistów, podczas środowego posiedzenia Fed podjął decyzję o utrzymaniu stóp procentowych na niezmiennym poziomie. „Bazując na obecnych szacunkach Komitet ocenia, że może być cierpliwy w rozpoczęciu normalizacji nastawienia w polityce monetarnej” – czytamy w opublikowanym wczoraj wieczorem komunikacie.
Ceny ropy utrzymują się w długoterminowym trendzie spadkowym. Jednakże krótkoterminowo widać, że przynajmniej na razie popyt i podaz odnalazły punkt równowagi. Kluczem do powrotu do dynamicznych spadków będzie przebicie minimów ze stycznia. Do kolejnej kapitulacji inwestorów grających na zwyżkę niewiele brakuje.
Zgodnie z przypuszczeniami wczorajszy komunikat FED nie uległ znaczącej zmianie w stosunku do poprzedniego posiedzenia. FOMC nie wycofał się z podwyżek stóp procentowych w dalszej części tego roku i nadal widzi pozytywny obraz amerykańskiej gospodarki. Tak jak oczekiwał rynek, w komunikacie było nawiązanie do spadającej inflacji, ale nie zmieniło to lekko jastrzębiej wymowy komunikatu. W efekcie dolar amerykański ponownie mocno zyskuje na szerokim rynku.
Środa 28 stycznia 2015 roku nie przyniosła większych zmian na rynku eurodolara i eurozłotego. Rynki walutowe pozostawały w oczekiwaniu na wieczorny komunikat Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC), który był podany do wiadomości po godzinie 20-tej naszego czasu.
O 16.00 poznamy wstępne dane o inflacji w Niemczech za styczeń (konsensus: -0,2 proc.). Na razie jednak dane inflacyjne nie powinny mieć wielkiego wpływu na kursy, ponieważ wiadomo, że i tak EBC będzie prowadził pokaźny program skupu aktywów.