Ekspansywna polityka monetarna EBC korzystna dla Europy Środkowej
Wzrost gospodarczy w Niemczech pobudza koniunkturę w Europie Środkowej;
Spodziewane zwiększenie tempa zrównoważonego wzrostu w Polsce.
Wzrost gospodarczy w Niemczech pobudza koniunkturę w Europie Środkowej;
Spodziewane zwiększenie tempa zrównoważonego wzrostu w Polsce.
Według danych U.S. Geological Survey, w 2014 roku światowa produkcja złota ponownie wzrosła. W stosunku do poprzedniego roku zwiększyła się z 2800 do 2860 ton, co oznacza wzrost o 2,1 proc. Dla porównania – średni roczny wzrost wydobycia od 1928 roku wynosi 1,6 proc.
Dobra passa rynków giełdowych trwa. W ostatnich dniach na kolejne szczyty wspinają się zachodnioeuropejskie indeksy, jednak prawdziwym hitem inwestycyjnym są rynki wschodzące.
Dzień bez istotnych danych makroekonomicznych. Ministerstwo Finansów organizuje dziś przetarg obligacji WZ 0124 i DS 0725 o wartości 2,5 – 4,5 mld zł.
Na rynku stopy procentowej publikacja wyników aukcji obligacji skarbowych doprowadziła do wyraźnej przeceny na dłuższym końcu krzywej. Ministerstwo Finansów wystawiło do sprzedaży papiery serii WZ0124 i DS0725 za 2,5-4,5 mld PLN.
Pierwsze ze zobowiązań, które czeka rząd w Atenach w kwietniu zostało zaspokojone. Niepewność związana z Grecją wciąż się jednak utrzymuje. I ciąży na wspólnej walucie, która jest najtańsza do dolara od posiedzenia Fed 18 marca. Złoty słabszy, ale test 4,0 na EUR/PLN wciąż możliwy. Trwałe złamanie psychologicznej bariery mało realne.
Koszt kredytu jest ustalany przez kredytodawcę tj. bank. Jest on pochodną, z jednej strony ryzyka związanego z udzieleniem danego kredytu, z drugiej zaś oceny aktualnej i przyszłej sytuacji na rynku kredytowym. Najistotniejszym składnikiem kosztu kredytu jest oprocentowanie, które jest jednocześnie głównym składnikiem wpływów banku. Oprocentowanie pobierane jest przez bank od wartości niespłaconego kapitału. Koszt ten składa się z podstawowej stopy procentowej, jednakowej dla wszystkich kredytobiorców zaciągających określonego typu kredyt. Stopa ta nazywana jest w większości banków stopa bazową.
Niestandardowe działania EBC, próbującego pobudzić europejską gospodarką kroplówką z „tanim pieniądzem”, przyczyniły się w ostatnim czasie do znaczącego osłabienia wartości europejskiej waluty – podczas wczorajszej sesji kurs EUR/PLN spadł do najniższego poziomu od sierpnia 2011 roku, wynoszącego 4.0014.
Choć wg styczniowego badania CBOS odsetek osób planujących w 2015 r. wyjazd zagraniczny wzrósł w porównaniu do 2014 r. o 6 punktów procentowych i wynosi aż 58 proc., to ze względu na okoliczności zewnętrzne rok 2015 r. może być bardzo trudny dla polskich touroperatorów. Muszą oni szukać nowych sposobów obniżenia kosztów swoich ofert.
O terminie pierwszej podwyżki stóp procentowych w USA zdecydują napływające na bieżąco dane makroekonomiczne. Opinie przedstawicieli banku centralnego sytuują pierwszy ruch od czerwca br. do początków 2016 r.
Na rynku stopy procentowej kolejna w tym tygodniu sesja przyniosła wyraźne umocnienie notowań. Spadki rentowności widoczne były przede wszystkim na dłuższym końcu krzywej (w przypadku IRS 10Y spadek wyniósł 5 pb). Naszym zdaniem zmiany na krajowym rynku są przede wszystkim pochodną zmiany nastrojów na rynkach bazowych, gdzie coraz częściej pojawiają się sugestie nt. odsuwającej się w czasie perspektywy podwyżek stop procentowych w Stanach Zjednoczonych. Tym bardziej mogło to mieć znaczenie w środę, na kilka godzin przed publikacją minutes Fed z ostatniego marcowego posiedzenia. Dodatkowo w środę ten trend wzmacniał spadek rentowności niemieckich Bundów i publikacja słabszych od oczekiwań zamówień przemysłu w Niemczech.
Z protokołu amerykańskiej rezerwy federalnej dowiedzieliśmy się tyle, że stopy mogą pójść w górę w czerwcu albo później. Byki przyjęły to ze zrozumieniem. Nieprzychylnie przyjęły natomiast raport finansowy Alcoa, wyprzedając akcje spółki w handlu po sesji i przeceniając je o ponad 3 proc. Nie wróży to najlepiej na dziś.
Złoty zachowuje dobrą formę po świętach. Kurs pary EURPLN znajduje się już przy poziomie 4,03 i jest najniżej od sierpnia 2012 roku. Minimum z tego okresu to 4,0277. Gdyby zostało ono przekroczone, to złoty do euro byłby najsilniejszy od lipca 2011.
Na rynku stopy procentowej przy braku istotniejszych publikacji danych makroekonomicznych wtorkowa sesja przyniosła ostatecznie niewielką zmianę notowań. Niemniej w trakcie dnia widać było dominację spadków rentowności zarówno na krótkim jak i dłuższym końcu krzywej. Rynek, szczególnie w przypadku instrumentów o krótkich terminach wykupu, wspierać mogła wtorkowa aprecjacja złotego (kurs EUR/PLN spadł w okolice na 4,0450). Z kolei stabilizację na dłuższym końcu wspierał brak ruchów na rynkach bazowych.
Wtorek przyniósł znaczące umocnienie złotego. Kurs EUR/PLN jest już poniżej 4,04 zł i zmierza w kierunku 4 zł. Dodatkowym wsparciem dla polskiej waluty okazały się słabe dane z USA, które odsuwają oczekiwany moment podwyżek stóp procentowych w tym kraju i tym samym pomagają rynkom wschodzącym ogółem.
W minionym tygodniu rynki wykazywały szczególną wrażliwość na dane z amerykańskiej gospodarki. Po opublikowaniu słabszego od oczekiwań amerykańskiego raportu o zatrudnieniu wykonywanego przez firmę ADP złoty umocnił się w czwartek na parze z dolarem aż do 3,7317 PLN/USD.
Koniec tygodnia na rynku walutowym upłynął pod znakiem publikacji oficjalnych danych obrazujących aktualną sytuację na amerykańskim rynku pracy. Mimo umiarkowanie optymistycznych prognoz – zakładających niewielkie spowolnienie tempa wzrostu zatrudnienia w Stanach Zjednoczonych – wiadomości napływające zza Oceanu okazały się znacznie słabsze od oczekiwanych.
Inwestorzy wracają na parkiet w bardzo dobrych nastrojach i od razu przystąpili do zakupu akcji. WIG20 zyskuje na otwarciu prawie 1%, a pozostałe indeksy GPW znajdują się około 0,5% na plusie. Bardzo podobnie wyglądają parkiety europejskie, a liderem wzrostów jest brytyjski FTSE 100, który zyskuje 1,2%. Dobre nastroje podczas dzisiejszej sesji są w dużej mierze zasługą wczorajszych wydarzeń na Wall Street. Reakcja rynku na piątkowy odczyt danych z rynku pracy jest jednoznaczna: podwyżka stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych coraz bardziej się oddala.
Interesujące wyzwania zawodowe, wynagrodzenie i benefity oraz stanowienie części międzynarodowego środowiska to główne motywatory CFO. Wielkość firmy również ma tutaj znaczenie. Im większy dział finansowy, tym większa satysfakcja dyrektorów. Takie wnioski płyną z badania opublikowanego przez międzynarodową firmę doradztwa personalnego – Michael Page.
Ruch spadkowy na parze USD/PLN nieco wyhamował, co jest związane z wyhamowaniem korekty na parze EUR/USD. Jednak obecnie brak impulsów do większych spadków na głównej parze walutowej, więc jest również szansa na ponowną aprecjację polskiego złotego w stosunku do dolara.