Budżet na 2023 rok: 17 poprawek komisji finansów do projektu

Budżet na 2023 rok: 17 poprawek komisji finansów do projektu
Fot. stock.adobe.com/Tomasz Zajda
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Sejmowa Komisja Finansów Publicznych zaakceptowała 17 z 68 zgłoszonych poprawek do projektu ustawy budżetowej na 2023 r.

W drugim czytaniu wpłynęło 68 poprawek, z czego 17 zostało złożonych w imieniu Klubu Parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości. I te poprawki zyskały akceptację komisji.

Jak tłumaczył w trakcie obrad komisji wiceminister finansów Sebastian Skuza, poprawki nie wpływają na poziom deficytu budżetowego. „Są one neutralne dla wyniku finansowego, deficyt pozostaje na tym samym poziomie” – powiedział Skuza.

Zaakceptowane poprawki

Wśród zaakceptowanych poprawek znalazła się zmiana, której celem jest zwiększenie wpływów w części „Klimat” o 76,9 mln zł. Środki te, według wyjaśnień wiceministra Skuzy, zostaną przeznaczone na zakup 123 samochodów pożarniczych. Inna zmiana dotyczy zmniejszenia wydatków o niespełna 2,6 mln zł na jednostki sądownictwa powszechnego z przeznaczeniem na zwiększenie wydatków Krajowej Rady Sądownictwa. Posłowie zgodzili się także na przesunięcie blisko 8 mln zł na finansowanie programu modernizacji badawczego reaktora jądrowego „Maria”.

Czytaj także: Budżet na 2023 rok z 68 mld zł deficytu >>>

Kolejna poprawka dotyczy przesunięcia 100 mln zł z wydatków na świadczenia pieniężne z zaopatrzenia emerytalnego w części „Sprawy wewnętrzne” oraz zmniejszenie wydatków na rezerwę związaną m.in. z utrzymaniem systemów informatycznych powstałych przy udziale środków z UE o prawie 167,6 mln zł. Uzyskana kwota rzędu blisko 267,6 mln zł ma zostać przeznaczona na modyfikację należności funkcjonariuszy służb mundurowych.

Komisja opowiedziała się także za przekwalifikowaniem środków w wysokości 100 mln zł z wydatków bieżących do wydatków majątkowych z przeznaczeniem na zakupy w ramach Narodowej Strategii Onkologicznej. Posłowie zgodzili się także na zwiększenie wydatków o ponad 67 mln zł na budowę drogowego przejścia granicznego w Malhowicach, na zwiększenie dotacji działalność Centrum Badania Opinii Społecznej o blisko 4,7 mln zł oraz o prawie 1,2 mln zł na utworzenie nowego Zespołu Rynku Wewnętrznego Unii Europejskiej w Polskim Instytucie Ekonomicznym.

Komisja zgodziła się także zwiększyć o blisko 253 mln zł wydatki na wynagrodzenia z przeznaczeniem na dodatkową gratyfikację finansową dla „żołnierzy zajmujących stanowiska służbowe w tzw. jednostkach bojowych”. Ten dodatek ma wynieść 450 zł i trafi do żołnierzy – jak powiedział wiceminister – będących w dyżurze bojowym i wykonującym działania operacyjne m.in. na granicy polsko-białoruskiej.

Trzecie czytanie projektu ustawy budżetowej

Trzecie czytanie projektu ustawy budżetowej zostało zaplanowane na czwartek, wówczas też będą głosowane poprawki zgłoszone do rządowego przedłożenia w trakcie prac w Sejmie.

Projekt ustawy budżetowej zakłada, że w przyszłym roku dochody budżetu państwa wyniosą 604,7 mld zł, a wydatki 672,7 mld zł, co oznacza, że deficyt ma być nie większy niż 68 mld zł.

Deficyt sektora finansów publicznych (według metodologii UE) założono na poziomie ok. 4,5 proc. PKB, a dług sektora instytucji rządowych i samorządowych (definicja UE) na poziomie 53,3 proc. PKB. W projekcie przyjęto, że PKB w 2023 r. wzrośnie o 1,7 proc., a średnioroczna inflacja wyniesie 9,8 proc.

Czytaj także: Budżet Polski na 2023 rok: co RPP sądzi o projekcie?

12 stycznia 2023 r. Senat ma podjąć uchwałę ws. budżetu, 19 stycznia poprawki Senatu mają być rozpatrzone na posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych, a podczas posiedzenia Sejmu w dniach 25-26 stycznia zajmie się nimi izba niższa. Według harmonogramu przekazanie ustawy do podpisu prezydenta ma nastąpić do 30 stycznia przyszłego roku.

Zgodnie z konstytucją rząd musi przesłać projekt budżetu do Sejmu najpóźniej na trzy miesiące przed rozpoczęciem roku budżetowego. Senat może uchwalić poprawki do ustawy budżetowej w ciągu 20 dni od dnia jej przekazania izbie wyższej. Prezydent podpisuje przedstawioną przez marszałka Sejmu ustawę budżetową w ciągu siedmiu dni. Jeśli jednak w ciągu czterech miesięcy od dnia przedłożenia Sejmowi projektu ustawy budżetowej nie zostanie ustawa przedstawiona prezydentowi do podpisu, wtedy głowa państwa może w ciągu 14 dni zarządzić skrócenie kadencji Sejmu.

Źródło: PAP BIZNES