Branża produkcyjna nie obawia się już inflacji
– Ostatnie dostępne dane GUS wskazują na solidny, wręcz niespodziewany wzrost polskiej produkcji przemysłowej. Produkcja sprzedana w październiku 2024 roku wzrosła o 4,7 proc. w porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku. To zdecydowanie lepszy wynik niż przed rokiem, kiedy wzrost wyniósł 2 proc. Natomiast w ujęciu miesięcznym produkcja zwiększyła się o 10 proc.
To dobry „przerywnik” od wyników z ostatnich miesięcy, które wskazywały na stagnację przemysłu. Wciąż też pozostajemy pod silnym wpływem naszego zachodniego sąsiada, który stanowi główny rynek zbytu dla polskich firm.
Spoglądając na wyniki ostatniego tegorocznego Barometru możemy zaryzykować tezę, że nie będzie aż tak źle. Subindeks dla przemysłu, choć odnotował minimalny spadek w ujęciu kwartalnym, to jednak w całym 2024 roku utrzymał się powyżej progu 50 punktów. To oznacza, że przedsiębiorstwa widzą szanse do dalszego rozwoju swojego biznesu – powiedział Radosław Woźniak, prezes zarządu EFL.
Czytaj także: Inflacja w Polsce w przyszłym roku wzrośnie do 5,6 proc., zakłada projekcja NBP
Branża produkcyjna o perspektywach rozwoju
Subindeks Barometru EFL na IV kwartał br. dla przemysłu/produkcji wyniósł 51,1 pkt., o 0,3 pkt. mniej niż w poprzednim kwartale tego roku. Jest to trzeci, po budownictwie i transporcie, najwyższy wskaźnik wśród sześciu badanych branż. Co więcej, wartość wskaźnika po raz piąty z rzędu utrzymuje się powyżej progu 50 pkt., co oznacza, że nastroje wśród przedsiębiorstw są stabilne i wciąż widać perspektywy rozwoju.
W porównaniu do poprzedniego kwartału więcej firm prognozuje wzrost zamówień w ostatnich miesiącach 2024 roku (17 proc. w porównaniu do 14 proc. w III kwartale br.). Również grupa pesymistów jest niższa i wynosiła 6 proc. (12 proc. w III kwartale).
Pozostałe firmy liczą na podobną sytuację jak kwartał wcześniej (77 proc.). Ze sprzedażą łączą się opinie dotyczące płynności finansowej. Jej poprawy spodziewa się 16 proc. przedsiębiorców.
Z drugiej strony, w ostatnim kwartale tego roku mamy mniej optymistów inwestycyjnych. 13 proc. firm produkcyjnych prognozuje więcej inwestycji w IV kwartale 2024 roku, to prawie dwa razy mniej niż w poprzednim kwartale (22 proc.). Wciąż jednak jest bardzo liczna grupa firm, które wskazują na spadek inwestycji (16 proc.) lub podobny poziom w ujęciu kwartalnym (52 proc.).
Czytaj także: Coraz mniej MŚP planuje inwestycje
Przemysł nie obawia się już inflacji
Pozytywnym sygnałem jest także fakt, że bardzo mało przedsiębiorstw produkcyjnych obawia się inflacji. Tylko 7 proc. firm boi się pogorszenia kondycji swojego biznesu w związku z rosnącą inflacją. Jest to wynik o 9 p.p. niższy niż trzy miesiące wcześniej.
Co więcej, to drugi najniższy wynik (po transporcie) wśród sześciu badanych branż. W HoReCa tak odpowiedziało aż 23 proc. zapytanych, w handlu – 16 proc., w transporcie 6 proc., w budownictwie 11 proc., a w usługach 14 proc.
65 proc. firm produkcyjnych uważa, że inflacja będzie neutralna dla ich biznesu, 10 proc. wskazuje na pozytywny wpływ inflacji na prowadzony biznes, a 18 proc. nie potrafi tego określić.
Główny odczyt Barometru EFL na IV kwartał 2024 roku wyniósł 50,6 pkt., o 0,6 pkt. więcej niż we wcześniejszym kwartale. Osiągnięty poziom wartości przekroczył próg OR, co oznacza, że mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa widzą szanse na rozwój w najbliższych miesiącach.
Barometr EFL dla branży produkcyjnej na IV kwartał 2024:
• Subindeks: 51,1 pkt. (-0,3 pkt. kw./kw.);
• Inwestycje: 13 proc. przedsiębiorców prognozuje wyższy poziom inwestycji niż kwartał wcześniej, a 16 proc. niższy;
• Sprzedaż: 17 proc. przedsiębiorców prognozuje zwiększenie sprzedaży, a 6 proc. jej spadek;
• Płynność finansowa: 16 proc. przedsiębiorców prognozuje poprawę płynności finansowej, a 6 proc. jej pogorszenie;
• Finansowanie zewnętrzne: 6 proc. przedsiębiorców prognozuje większe zapotrzebowanie na finansowanie zewnętrzne.