BOŚ obniżył prognozę wzrostu PKB w 2023 roku
„Negatywne skutki wysokiej inflacji oraz wysokich kosztów funkcjonowania przedsiębiorstw, jak również słabsze perspektywy gospodarki globalnej, są przesłankami dla obniżenia naszej prognozy krajowego wzrostu PKB w 2023 r. do 0,7% r/r wobec szacowanych 4,7% r/r w 2022 r. Oczekujemy silnego obniżenia dynamiki spożycia gospodarstw domowych z powodu znaczącego spadku realnych dochodów do dyspozycji. W związku ze zmianami demograficznymi skutkującymi utrzymaniem ograniczonej podaży pracowników oczekujemy ograniczonego wzrostu bezrobocia nawet pomimo silnego obniżenia dynamiki PKB. Bardzo wysokie wydatki na wyposażenie armii przekładają się na oczekiwaną wysoką dynamikę inwestycji publicznych” – czytamy w przeglądzie kwartalnym BOŚ „Stagflacja w akcji”.
Ekonomiści oceniają, że nastąpi dalsze obniżanie dynamiki PKB pod koniec 2022 r. w kierunku 2% r/r oraz poniżej 0,0% r/r z początkiem 2023 r.
Inflacja na dwucyfrowym poziomie przez większość 2023 r.
Z raportu wynika, że inflacja pozostanie na dwucyfrowym poziomie przez większość 2023 roku, „gdyż jej wyraźniejszy spadek będą hamowały utrzymujące się wciąż podwyższone poziomy cen surowców i kosztów produkcji”.
Prognozujemy, że pod koniec 2023 r. wskaźnik inflacji spadnie poniżej poziomu 10% r/r.
– czytamy dalej. W IV kw. 2023 r. inflacja wyniesie 7,8% r/r.
Czytaj także: OECD obniżyła prognozę wzrostu PKB Polski do 0,9 proc. w 2023 roku >>>
W 2022 r. wskaźnik średniorocznej inflacji wyniesie 14,5% r/r, przekraczając na koniec roku poziom 18% r/r. W lutym 2023 r. wzrost inflacji sięgnie powyżej 20% r/r, z uwagi na okresowy spadek bazy odniesienia sprzed roku – efekt obniżenia do zera stawki VAT na żywność. Inflacja bazowa wyniesie 10,4% w 2023 r. wobec 9,1% w 2022 r.
„Biorąc jednak pod uwagę stabilizowanie się sytuacji na rynkach globalnych zarówno cen surowców żywnościowych, energetycznych i cen nawozów oraz efekty opóźnień oczekujemy obniżenia rocznej dynamiki cen żywności w trakcie 2023 r. w okolice 5,0% r/r na koniec roku” – podkreślono w raporcie.
Czytaj także: BNP Paribas obniża prognozę dynamiki PKB Polski w 2023 roku do 0 proc. >>>
Bank wskazuje, że „w krótkim okresie bilans czynników ryzyka wskazuje na przeważające ryzyka wyższej inflacji (sezonowa skala podwyżek cen z początkiem roku, decyzje administracyjne dot. cen nośników energii)”. W dłuższym horyzoncie, w sytuacji utrzymującego się ryzyka dla aktywności gospodarczej (także globalnej) te czynniki ryzyka powinny się bilansować, podano także.
„W bazowym scenariuszu rozwoju sytuacji gospodarczej (utrzymanie dodatniego tempa wzrostu gospodarczego, nieznacznego wzrostu bezrobocia) zakładamy, że Rada nie będzie skłonna do redukcji stóp procentowych w sytuacji utrzymywania się wskaźnika inflacji CPI powyżej stopy referencyjnej (tj. ujemnych stóp procentowych)” – podsumowano.