Bez stabilnego sektora bankowego nie dogonimy najwyżej rozwiniętych państw w Europie
Bartosz Kublik, prezes Banku Spółdzielczego w Ostrowi Mazowieckiej do tej pory był przewodniczącym Rady Związku Banków Polskich. Walne Zgromadzenie ZBP wybrało go na wiceprezesa Zarządu Związku Banków Polskich.
Po wyborze spytaliśmy go obecną sytuację banków spółdzielczych oraz o problemy, jakie ma do rozwiązania ten sektor.
Nowy wiceprezes ZBP przypomniał, że sektor polskich banków spółdzielczych rozwiązał szereg istotnych problemów w ostatnich sześciu latach. W jego ocenie bankowy sektor spółdzielczy jest lepiej przygotowany na różnego rodzaju wstrząsy niż kilka lat temu.
W tym miejscu wskazał na dwa systemy ochrony, którymi obecnie dysponują banki spółdzielcze.
Jego zdaniem w tej chwili oprócz specyficznych wyzwań jakie stoją przed bankami spółdzielczymi pojawiły się inne wspólne dla wszystkich banków. W grupie tych problemów wymienił spowolnienie gospodarcze i możliwe pogorszenie jakości portfela kredytowego oraz zmianę wskaźników referencyjnych.
Jak zauważył banki spółdzielcze mimo, że nie udzielały kredytów walutowych niepokoją się tym, że sposób rozwiązania kwestii kredytów walutowych może mieć negatywny wpływ na gospodarkę, na sektor bankowy i pośrednio na same banki spółdzielcze.
Jak zwiększyć rolę banków w finansowaniu polskiej gospodarki?
W dalszej części rozmowy poprosiliśmy Bartosza Kublika o odniesienie się do opinii odchodzącego prezesa ZBP, Krzysztofa Pietraszkiewicza, który stwierdził w jednym z wywiadów dla naszego portalu, że mimo wielu sukcesów nie udało się w Polsce zbudować tak silnego sektora bankowego w relacji do PKB, jak to ma miejsce w innych krajach Unii Europejskiej.
Bartosz Kublik przyznał, że w porównując aktywa banków do PKB, mamy w Polsce do czynienia z luką rozwojową.
Zwrócił jednak uwagę na fakt, że w Polsce, ale także w innych krajach UE, 80 procent, a nawet więcej finansowania gospodarki pochodzi z sektora bankowego.
„Polski sektor bankowy był zawsze dostawcą stabilności, dobrego finansowania i rozwiązań w kryzysowych sytuacjach, a nie generatorem zawirowań i problemów.”
W jego opinii do sukcesu gospodarczego Polski w ostatnich trzydziestu latach w znacznym stopniu przyczynił się polski sektor bankowy.
„Polski sektor bankowy był zawsze zdrowy, zawsze stabilny, nawet w czasie kryzysu w 2007 roku nie wymagał wsparcia podatnika”
„Wszelkie próby pokonania luki rozwojowej pomiędzy Polską a najwyżej rozwiniętym krajami europejskimi bez stabilnego, dobrze skapitalizowanego i będącego w stanie finansować polską gospodarkę sektora bankowego są przykładem myślenia życzeniowego” – podkreślał nowy wiceprezes ZBP.