Będzie trudniej o kredyt? NBP: banki planują dalsze zaostrzanie polityki kredytowej w I kw. 2020 r.
„Na I kwartał 2020 r. banki przewidywały: kontynuację umiarkowanego zaostrzania polityki kredytowej dla małych i średnich przedsiębiorstw w segmencie krótko- i długoterminowych kredytów (odpowiednio -11% i -12%), spadek popytu na kredytu dla dużych (odpowiednio -5% i -23%) oraz małych i średnich przedsiębiorstw (odpowiednio -26% i -9%)” – czytamy w raporcie pt. „Sytuacja na rynku kredytowym – wyniki ankiety do przewodniczących komitetów kredytowych I kwartał 2020 r.”.
W IV kwartale 2019 r. ankietowane banki nieznacznie zaostrzyły kryteria udzielania krótko- i długoterminowych kredytów dla dużych przedsiębiorstw (odpowiednio -13% i -12%). Wobec małych i średnich przedsiębiorstw banki zaostrzyły kryteria udzielania kredytów długoterminowych, a pojedyncze z nich złagodziły je w segmencie kredytów krótkoterminowych (odpowiednio -22% i 6%), podano także.
Spadek popytu na kredyty mieszkaniowe
W przypadku sytuacji kredytów mieszkaniowych, po sześciu kwartałach wzrostu banki zaobserwowały spadek popytu na kredyty mieszkaniowe, co wynikało głównie ze zmiany warunków jego udzielania, podał bank centralny.
Z ankiety wynika, że banki oczekują w I kw. 2020 r.: nieznacznego zaostrzenia polityki kredytowej oraz niewielki wzrost popytu.
„Na I kwartał 2020 r. banki przewidują dalsze, choć nieznaczne, zaostrzenie polityki kredytowej w segmencie kredytów mieszkaniowych (-12%) i niewielki wzrost popytu (16%)” – czytamy w raporcie.
Czytaj także: Co nas czeka na rynku kredytów i pożyczek w 2020 roku? Prognoza BIK >>>
„W IV kwartale 2019 r., zgodnie z przewidywaniami banków, nieznacznie zmniejszył się popyt na kredyty mieszkaniowe (-18%). W opinii ankietowanych instytucji do spadku popytu przyczyniło się głównie zaostrzenie warunków udzielania kredytów mieszkaniowych (-58%) oraz czynniki nieobjęte ankietą, m.in. wzrost cen na rynku nieruchomości (-13%). Ocena odnośnie do sytuacji na rynku nieruchomości była jednak zróżnicowana, bo część z banków (24%) uznała ją za czynnik zwiększający popyt na kredyty. W opinii banków popyt był również wspierany przez poprawę sytuacji ekonomicznej gospodarstw domowych (21%)” – czytamy dalej.
Co z kredytami konsumpcyjnymi?
W przypadku kredytów konsumpcyjnych na I kwartał 2020 r. banki przewidują istotne zaostrzenie polityki kredytowej (-40%) oraz nieznaczny wzrost popytu na kredyty konsumpcyjne (16%).
„W IV kwartale 2019 r. banki nie zaobserwowały istotnych zmian popytu na kredyty konsumpcyjne. Banki, które odnotowały wzrost popytu, uzasadniały go głównie wzrostem zapotrzebowania na finansowanie zakupu dóbr trwałego użytku (26%) i poprawą sytuacji gospodarstw domowych (25%). W opinii banków na osłabienie popytu wpłynęło zaostrzenie kryteriów udzielania kredytów (-42%)” – czytamy dalej.
NBP podał, że w opinii ankietowanych banków do zaostrzenia polityki kredytowej w segmencie kredytów konsumpcyjnych przyczyniły się: wzrost ryzyka związanego z przewidywaną sytuacją gospodarczą (-21%), a w pojedynczych przypadkach wzrost udziału kredytów zagrożonych w portfelu kredytów konsumpcyjnych (-7%).
„Żaden bank nie wskazał czynników, które skłaniałyby go do łagodzenia polityki kredytowej. Do czynników nieobjętych ankietą wpływających na zaostrzenie kryteriów udzielania kredytów konsumpcyjnych banki zaliczyły, m.in. realizację zaleceń KNF oraz wyroku TSUE dotyczącego zwrotu opłat przy wcześniejszej spłacie kredytu, zmianę parametrów oceny zdolności kredytowej i prognozy rentowności produktu, a do czynników łagodzących – optymalizację procesu kredytowego ( -42%)” – czytamy dalej.
Ankieta NBP została przeprowadzona na początku stycznia 2020 r. wśród 24 banków, których łączny udział należności od przedsiębiorstw i gospodarstw domowych w portfelu sektora bankowego wynosi około 87%.