Bankowość i Finanse | Kredyty | Politycy chcą wspierać kredytobiorców

Inflacja CPI w Polsce zwiększyła się kwietniu do 12,3%. w ujęciu rok do roku, co stanowi poziom najwyższy od ponad 21 lat. W reakcji na wzrost cen, Rada Polityki Pieniężnej podnosiła główną stopę procentową Narodowego Banku Polskiego od października 2021 r. ośmiokrotnie – z 0,1% do 5,25%, co jest poziomem najwyższym od listopada 2008. Z RPP płyną sygnały, że to nie koniec podwyżek stóp procentowych, które z pewnym opóźnieniem przekładają się na wzrost WIBOR-u.

Najpopularniejsze stawki trzymiesięczne (WIBOR 3M) lub półroczne (WIBOR 6M) wynosiły 25 kwietnia br. odpowiednio 5,74% i 5,93%. Część banków stara się proponować swoim klientom niższą marżę, nawet poniżej 2%, dążąc do ograniczenia wzrostu oprocentowania kredytów mieszkaniowych. Jednak wobec rekordowej inflacji i rosnących stóp procentowych oprocentowanie kredytów rośnie, zbliżając się do 8%, co oznacza, że raty kredytów mieszkaniowych w złotych mogą być wyższe nawet o kilkadziesiąt złotych w porównaniu do poziomów sprzed października 2021 r., kiedy to rozpoczął się cykl podwyżek stóp procentowych. Rosnące koszty obsługi kredytów sprawiły, że pojawiają się różne propozycje wsparcia kredytobiorców.

Rząd proponuje rozszerzenie Funduszu Wsparcia Kredytobiorców…

Premier Mateusz Morawiecki w połowie kwietnia poinformował, że rząd wraz Komisją Nadzoru Finansowego i Narodowym Bankiem Polskim pracują nad rozszerzeniem pomocy z utworzonego w 2016 r. Funduszu Wsparcia Kredytobiorców (FWK). Już obecnie w jego ramach osoby spłacające kredyty, które znalazły się w trudnej sytuacji finansowej, mogą otrzymać do 2 tys. zł wsparcia miesięcznie, przez okres trzech lat, czyli w sumie 72 tys. zł. Pieniądze trzeba będzie zwrócić, jednak dopiero po kilku latach, a ponadto część zobowiązania może zostać umorzona.

Jak dotąd FWK zgromadził z wpłat banków ponad 607 mln zł, co może zapewnić roczną pomoc dla ponad 25 tys. kredytobiorców w potrzebie. Na początku roku z Funduszu Wsparcia Kredytobiorców skorzystało tylko siedem osób, jednak już w marcu było ich 178.

[alebankmodule origin="..."