Bankowość i finanse | KLIENCI | Kilka sposobów na stratę oszczędności

W ciągu ostatnich kilku lat przyzwyczailiśmy się do niskiego oprocentowania środków, zdeponowanych na lokatach terminowych i rachunkach oszczędnościowych, jednak mało kto spodziewał się, że może być jeszcze gorzej. Taki właśnie skutek przyniosły tymczasem trzy następujące po sobie decyzje Rady Polityki Pieniężnej, w wyniku których stopa referencyjna NBP została obniżona o 140 pkt. baz. na przestrzeni zaledwie dwóch wiosennych miesięcy minionego roku. Wynagrodzenie, wypłacane deponentom przez banki, stało się wręcz symboliczne. Jeszcze w I kw. ub.r. właściciel konta oszczędnościowego w dużym polskim banku z wkładem w wysokości 50 tys. zł otrzymywał co miesiąc ok. 45 zł tytułem odsetek, od lipca 2020 r. kwota ta stopniała stukrotnie, do niespełna 45 groszy.

W efekcie tak niekorzystnej zmiany Polacy nie ruszyli wprawdzie do banków, by wypłacać pieniądze – wartość kapitału, zgromadzonego przez gospodarstwa domowe na rachunkach bankowych i w SKOK-ach 31 października ub.r. wynosiła 951 mld 958 mln 627 tys. zł, podczas gdy rok 2019 zamknął się rezultatem 881 mld 387 mln 912 zł – jednak równocześnie odnotowano potężny odpływ pieniędzy z lokat terminowych. Analitycy portalu rynekpierwotny.pl wyliczyli, że pomiędzy styczniem a sierpniem 2020 r. łączna kwota środków przechowywanych przez klientów indywidualnych na lokatach terminowych obniżyła się o ponad 60 mld zł. Wielu naszych rodaków zaczęło na własną rękę poszukiwać alternatywy wobec oszczędzania w banku, uwzględniając m.in. tak ryzykowne opcje jak kryptowaluty czy transakcje na rynku Forex.

Doświadczenie uzyskane za pośrednictwem finansowych „cudotwórców”, może okazać się najdroższe w życiu. Działalność oszustów z reguły sprowadza się do zna­nego mechanizmu piramidy finanso­wej, który z założenia jest w stanie funkcjonować tylko do pewnego czasu. Przestępcy wykazują się niebywałą kreatywnością, by ukryć rzeczywisty charakter machinacji.

Nowy sposób oszustów

Niepewność na rynku i rosnące oczekiwania Polaków odnośnie efektywnych, a przy tym prostych form inwestowania nadwyżki finansowej doskonale wykorzystują przestępcy. Latem ub.r. Urząd Komisji Nadzoru Finansowego przestrzegał przed hochsztaplerami, którzy pod pretekstem atrakcyjnych inwestycji na rynku kryptowalut dokonywali kradzieży tożsamości lub wyłudzeń środków z rachunków bankowych. Podczas rozmowy telefonicznej sprawcy zapewniali swe ofiary, że inwestycja jest całkowicie ...