Bankowość i finanse | GOSPODARKA | Bankowość jak woda i powietrze

Krzysztof Grad

W panelu, prowadzonym przez Krzysztofa Pietraszkiewicza, prezesa Związku Banków Polskich, wystąpili przedstawiciele sektora: Iwona Duda, prezes PKO Banku Polskiego, Bartosz Kublik, prezes Banku Spółdzielczego w Ostrowi Mazowieckiej, Brunon Bartkiewicz, prezes ING Banku Śląskiego, Jerzy Kwieciński, wiceprezes Banku Pekao i prof. Tadeusz Winkler-Drews z Akademii Leona Koźmińskiego.

W wystąpieniu otwierającym tegoroczne Horyzonty Bankowości Krzysztof Pietraszkiewicz zwrócił uwagę, iż Polacy traktują jako oczywistość powszechny dostęp do tanich usług bankowych. – Jesteśmy przyzwyczajeni, że bankowość jest jak woda, powietrze, energia elektryczna, że po prostu się należy – powiedział Krzysztof Pietraszkiewicz. – Tymczasem jest to ogromne osiągnięcie. Za tą działalnością, w której obecne jest ryzyko kredytowe, ryzyko operacyjne, gdzie mogą się wydarzyć różne nieprzewidziane rzeczy, kryje się wysiłek tysięcy ludzi – dodał prezes ZBP. Dotknął on tym samym kwestii wychodzącej poza świat finansów, czyli dostępności i zakresu podstawowych usług, niezbędnych do codziennego życia. W czasach, gdy blisko 90% dorosłych Polaków ma co najmniej jedno konto w banku, wszystkie firmy są prawnie zobowiązane do jego posiadania, a unijne regulacje, w ramach wyrównywania szans i likwidacji wykluczenia, gwarantują dostęp do darmowego podstawowego rachunku płatniczego – usługi bankowe stały się jednym z fundamentalnych praw obywatela, tuż obok opieki zdrowotnej, bezpieczeństwa, edukacji, usług mieszkaniowych czy zatrudnienia.

Bankowość coraz bardziej elektroniczna i mobilna

Uczestnicy debaty podkreślali, że obecny poziom ubankowienia społeczeństwa oraz nowoczesny charakter usług finansowych to zasługa zdolności adaptacyjnych polskich banków do dużej zmienności otoczenia oraz dynamicznego rozwoju na przestrzeni ostatnich 30 lat. – Sektor bankowy wykorzystał swoją szansę. Po transformacji budowaliśmy już nowe, bardzo nowoczesne, rozwiązania, startując z wyższej bazy, ucząc się często z gorszych doświadczeń krajów zachodnich. Przeskoczyliśmy do etapu sektora dużo bardziej rozwiniętego cyfrowo z ogromnym rozwojem technologii, ale przy zachowaniu ostrożności w sprawie bezpieczeństwa – mówiła Iwona Duda.

30-letni okres rozwoju bazujący na nowych, cyfrowych technologiach doprowadził do sytuacji, w której bez konta bankowego, coraz częściej obsługiwanego w formie elektronicznej czy mobilnej, coraz trudniej funkcjonować. Portfele zastępowane są już nie tylko kartami, ale również aplikacjami w telefonie czy zegarku, a zakupy, coraz częściej również spożywcze, robimy przez internet.

Jerzy Kwieciński przypomniał, iż jeszcze 20-30 lat temu synonimem banku był okazały budynek. – 10 lat temu synonimem banku stał się bankomat. Co jest nim dzisiaj? Już nie ...