Banki zmieniają nastawienie do finansowania energetyki jądrowej
W poniedziałek 23 września w Nowym Jorku rozpoczyna się konferencja poświęcona polityce klimatycznej. Uczestnikami będą finansiści, przedsiębiorcy, naukowcy, dyplomaci, dyrektorzy korporacyjni i głowy państw.
Według informacji „Financial Times” instytucje finansowe takie jak Bank of America, Barclays, BNP Paribas, Citi, Morgan Stanley i Goldman Sachs oświadczą, że popierają potrojenia do roku 2050 światowego potencjału energetyki jądrowej. Cel taki został określony w roku ubiegłym podczas Konferencji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu COP28.
Poparcie dla energetyki jądrowej wyraziły także takie banki, fundusze i firmy zarządzające inwestycjami jak: Abu Dhabi Commercial Bank, Ares Management, Brookfield Corporation, Guggenheim Partners LLC, Crédit Agricole CIB, Guggenheim Securities, Rothschild & Co., Segra Capital Management i Société Générale.
Dlaczego banki zmieniają podejście do atomu?
Eksperci ds. energii jądrowej uważają, że publiczne okazanie poparcia przez bankierów dla tej branży pozwoli uruchomić wiele inwestycji. Wysokie koszty finansowania projektów jądrowych stanowiły przeszkodę dla budowy nowych elektrowni.
Do tej pory banki uważały finansowanie inwestycji w energetykę jądrową za bardzo ryzykowne. Obawiały się wysokiego stopnia skomplikowania projektów i ich wrażliwości na problemy społeczne i środowiskowe.
Zmieniły swoje nastawienie pod naciskiem polityków, którzy uważają, że zmian klimatu nie da się powstrzymać bez znacznego zwiększenia potencjału energetyki jądrowej. Banki będą mogły wspierać nowe elektrownie poprzez zwiększanie bezpośredniego kredytowania projektów dla firm jądrowych, organizowanie sprzedaży obligacji lub wprowadzanie firm energetycznych do funduszy private equity.
Big Techy też są zainteresowane energetyką jądrową
Większość nowych elektrowni jądrowych na świecie jest budowana w Azji, głównie w Chinach i na Bliskim Wschodzie. Jednak rządy krajów rozwiniętych uznały, że energetyka jądrowa może być rozwiązaniem problemów, wynikających z ich zobowiązań do osiągnięcia zerowej emisji gazów cieplarnianych netto.
Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Japonia, Szwecja i Zjednoczone Emiraty Arabskie zobowiązały się na konferencji COP28 do potrojenia mocy.
Energetyka jądrowa zaczęła zyskiwać wsparcie także ze strony korporacji Big Tech. Zainteresowane są zwłaszcza SMR-ami, czyli małymi modułowymi reaktorami, które mogłyby zasilać ich centra danych.
W piątek 20 września Microsoft ogłosił podpisanie umowy z Constellation Energy na ponowne uruchomienie reaktora o mocy 835-MW w Three Mile Island w Pensylwanii, który był w trakcie wycofywania z eksploatacji.
Firma Oracle projektuje ogromne centrum danych zasilanych przez trzy małe modułowe reaktory jądrowe. Zainteresowanie korporacji Big Tech energetyką jądrową może mieć dla banków decydujące znaczenie.