Bank i Klient: Synteza wiedzy o kliencie

Jerzy Rawicz

Okazją do podsumowania minionego piętnastolecia i refleksji nad przyszłością rodzimego modelu wymiany informacji gospodarczych była debata ekspercka, zorganizowana podczas tegorocznych Targów Zarządzania Wierzytelnościami. W dyskusji, prowadzonej przez eksperta PwC Dariusza Osadę, udział wzięli: Piotr Badowski – prezes Polskiego Związku Zarządzania Wierzytelnościami, Paweł Grabowski – poseł na Sejm RP, Marcin Ledworowski – dyrektor w Biurze Informacji Kredytowej S.A., Adam Łącki – prezes zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej S.A., Mirosława Szakun – radca prawny, doradca prawny Konferencji Przedsiębiorstw Finansowych, Edyta Szymczak – prezes zarządu ERIF BIG S.A. oraz Joanna Zdanowicz – ekspert Konfederacji Lewiatan.

Rozproszona informacja

Jak wygląda aktualna sytuacja w branży udostępniania i wymiany danych gospodarczych? W połowie marca br. działalność prowadziło pięć podmiotów: BIG InfoMonitor, ERIF, Krajowa Informacja Długów Telekomunikacyjnych, Krajowe Biuro Informacji Gospodarczej oraz Krajowy Rejestr Długów. Do tego grona już niedługo dołączą dwa kolejne rejestry, które obecnie oczekują na zatwierdzenie regulaminów przez ministra przedsiębiorczości i technologii. Adam Łącki zauważył jednak, iż liczby te świadczą raczej o rozdrobnieniu samego sektora aniżeli o faktycznym zapotrzebowaniu na weryfikację wiarygodności płatniczej. W wielu krajach zachodnioeuropejskich, w których wymiana informacji gospodarczych ma znacznie dłuższą tradycję aniżeli w Polsce, potrzeby przedsiębiorców w tym obszarze z powodzeniem zaspokajają dwie lub trzy instytucje. Reprezentant Krajowego Rejestru Długów twierdzi zarazem, iż beneficjentem takiego stanu rzeczy są polscy przedsiębiorcy. – Rozdrobnienie rynku skłania funkcjonujące na nim podmioty do rywalizacji, dzięki czemu klienci biur mogą otrzymać bardziej kompletną informację na temat swych kontrahentów – powiedział Adam Łącki.

Nieco mniej optymistycznie ocenił sytuację Marcin Ledworowski. – Z punktu widzenia konkurencji duża liczba biur informacji gospodarczej jest bez wątpienia pozytywnym zjawiskiem, jednak dla przedsiębiorców, zwłaszcza tych z sektora MŚP i mikro, atomizacja branży stanowić może istotny problem. Chcąc w kompleksowy sposób sprawdzić rzetelność partnera biznesowego, firmy muszą sięgać do zasobów większości, a najlepiej wszystkich, podmiotów działających na polskim rynku. Paradoksalnie, silna konkurencja nie przekłada się w tym przypadku na obniżenie cen dla ostatecznego odbiorcy usług – stwierdził przedstawiciel Biura Informacji Kredytowej. Ubiegłoroczna nowelizacja ustawy o udostępnianiu informacji gospodarczej i wymianie danych gospodarczych przyniosła wprawdzie istotne ...