Adam Glapiński: w razie potrzeby NBP udzieli wsparcia rządowi w budowie atomu
„Ograniczenie roli węgla i emisji dwutlenku węgla w polskiej gospodarce, przy zachowaniu bezpieczeństwa energetycznego, wymaga dużego i stabilnego źródła energii, którym mogą być wyłącznie elektrownie jądrowe. Choć w niektórych krajach energetyka nuklearna wciąż natrafia na opór społeczny, to w ostatnim czasie na świecie rośnie świadomość tego, że to źródło energii jest niezbędnym uzupełnieniem miksu energetycznego. Dla Polski inwestycje w energię jądrową będą stanowiły duże wyzwanie finansowe, ale jestem przekonany, że stawimy mu czoła. Rząd planuje znacząco zwiększyć strumień środków płynących na transformację energetyczną poprzez Fundusz Transformacji Energetycznej zasilany wpływami z opłat za uprawnienia do emisji dwutlenku węgla. Wydaje się, że w tym zakresie możliwe będzie także zaangażowanie zagranicznych inwestorów” – napisał Glapiński.
W razie potrzeby wsparcia dla tego procesu udzieli także bank centralny, oczywiście wykorzystując swoje instrumenty oraz działając zgodnie z mandatem.
Czytaj także: Zygmunt Solorz i Michał Sołowow chcą wybudować razem elektrownię jądrową w Pątnowie >>>
W kwietniu br. szef NBP wskazał, że rola NBP byłaby kluczowa w budowie systemu elektrowni atomowych w Polsce. Bank centralny spełniałby podobną rolę, jak w przypadku finansowania kolejnych tarcz, uruchamianych przez rząd.
Zgodnie z ustawą o NBP podstawowym celem działalności banku centralnego jest utrzymanie stabilnego poziomu cen, przy jednoczesnym wspieraniu polityki gospodarczej rządu, o ile nie ogranicza to podstawowego celu NBP.