Adam Glapiński: inflacja obniży się do 2,5 proc. rdr w 2021 r. Podwyżki stóp procentowych niepotrzebne

Adam Glapiński: inflacja obniży się do 2,5 proc. rdr w 2021 r. Podwyżki stóp procentowych niepotrzebne
Adam Glapiński prof. dr hab. nauk ekonomicznych, prezes Narodowego Banku Polskiego
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Obecne przyspieszenie inflacji ma charakter przejściowy, powróci ona w pobliże środka celu (2,5% r/r) Narodowego Banku Polskiego (NBP) w przyszłym roku, uważa prezes NBP i przewodniczący Rady Polityki Pieniężnej (RPP) Adam Glapiński. Podtrzymał jednocześnie swoją opinię, według której nie ma obecnie podstaw do podwyższania stóp procentowych.
Adam #Glapiński: obecne przyspieszenie inflacji ma charakter przejściowy, powróci ona w pobliże środka celu (2,5% r/r) @nbppl w przyszłym roku #inflacja #StopyProcentowe #RPP

„Szacowana dynamika cen, po wyłączeniu szoków podażowych i wspomnianych czynników regulacyjnych, nadal nie przekracza 2,5%. Potwierdza to, że nie nadmierny wzrost popytu w gospodarce jest źródłem przejściowo podwyższonej inflacji. Szczególnie, gdy zauważy się, że istotny wzrost wskaźnika inflacji nastąpił już po wyraźnym obniżeniu dynamiki konsumpcji. I właśnie to obniżenie dynamiki konsumpcji będzie także przyczyną słabnącej presji popytowej, działając w kierunku obniżenia przyszłej inflacji” – napisał Glapiński w artykule opublikowanym w piątkowej „Rzeczpospolitej”.

Czytaj także: Łukasz Hardt z RPP: podwyżka stóp procentowych byłaby nastawiona na komunikację i wzmocnienie wiarygodności polityki RPP >>>

Wskazał, że po pierwsze szybszy wzrost cen tych dóbr dzisiaj nie znaczy, że będą one drożeć także w przyszłości, a po drugie dochody gospodarstw domowych rosną wyraźnie szybciej niż ceny, przez co Polaków i tak stać na coraz więcej.

„Wreszcie wraz z wygaśnięciem wpływu podażowych czynników na dynamikę cen oraz oczekiwanym obniżeniem tempa wzrostu gospodarczego inflacja wyhamuje. Wszystkie prognozy wskazują bowiem, że w przyszłym roku nastąpi obniżenie inflacji w pobliże 2,5%, a więc środka celu inflacyjnego NBP” – napisał prezes banku centralnego.

Czytaj także: Grażyna Ancyparowicz z RPP: do końca 2020 r. inflacja wróci do poziomu 2,5 proc., podwyżka stóp procentowych wykluczona >>>

„Inflacja będzie się kształtować w pobliżu celu inflacyjnego”

Podkreślił, że RPP „otwarcie ex ante” komunikuje, że przejściowo inflacja może się odchylać, nawet istotnie, od celu inflacyjnego i że niepożądane może być nadmiernie szybkie przywracanie inflacji do celu. W informacjach po posiedzeniach RPP już od września 2019 r. Rada stale zwracała uwagę, że na początku 2020 r. należy spodziewać się wzrostu inflacji, natomiast w horyzoncie oddziaływania polityki pieniężnej inflacja będzie się kształtować w pobliżu celu inflacyjnego.

Czytaj także: RPP nie zareaguje na przejściowe przestrzelenie celu inflacyjnego >>>

„Biorąc pod uwagę uwarunkowania makroekonomiczne, a jednocześnie realizowaną strategię średniookresowego celu inflacyjnego, nie ma więc obecnie, ale też nie było w przeszłości, podstaw do podwyższania stóp procentowych. Przypomnę, że jeszcze w styczniu 2019 r., a więc zaledwie przed rokiem, inflacja obniżyła się do 0,7%, spadając istotnie poniżej dolnej granicy odchyleń od celu inflacyjnego. Jednocześnie prognozy sygnalizowały stopniowe obniżanie tempa wzrostu gospodarczego w kolejnych kwartałach oraz wzrost inflacji w dalszej części roku. Wówczas także najlepszym działaniem była stabilizacja stóp” – podsumował Glapiński.

Źródło: ISBnews