Polskie firmy nie mają kompleksów
Coraz więcej polskich firm swojej szansy na rozwój upatruje w ekspansji międzynarodowej. Blisko połowa działających na zagranicznych rynkach firm prowadzi swój biznes w co najmniej 3 krajach. Rodzimi przedsiębiorcy czują się swobodnie za granicą, nie mają kompleksów w stosunku do swoich konkurentów, niezależnie od tego czy są nimi duże korporacje czy też lokalne firmy. Prawie 90% z nich uważa, że są tak samo lub bardziej innowacyjni jak konkurencja i w przeważającej części przypadków (56%) skupiają się na jakości bardziej niż na cenie, wynika z badania Fundacji Kronenberga przy Citi Handlowy.
Polskie firmy nie tylko coraz chętniej wychodzą na zagraniczne rynki, ale także coraz lepiej sobie na nich radzą. Najczęściej wybieranym przez nie krajem pozostają niezmienne Niemcy. W porównaniu do 2014, aktywność rodzimych przedsiębiorstw na terenie naszego zachodniego sąsiada wzrosła o 7 p. proc., na drugim miejscu plasują się Czechy. Coraz większą popularnością cieszą się Francja i Litwa, w stosunku do ostatniego roku o 4% spadło zainteresowanie rynkiem rosyjskim.
Polskie firmy chcą rozwijać się na zagranicznych rynkach i nie boją się dokonywać ekspansji, mówi Piotr Kosno, Dyrektor Zarządzający, Departament Klientów Strategicznych w Citi Handlowy.
Ich przewagę konkurencyjną stanowi przede wszystkim jakość co świadczy o strategicznym i długofalowym budowaniu pozycji na rynkach zagranicznych. Konkurowanie ceną pozostaje działaniem taktycznym, jednak ma mniejsze znaczenie względem jakości. Polscy przedsiębiorcy coraz skuteczniej radzą sobie w międzynarodowym środowisku. Ostatni rok pełen wyzwań geopolitycznych pokazał, że Polacy potrafią odnaleźć się w międzynarodowym środowisku, elastycznie dostosowują się do sytuacji rynkowej. Dostrzegają i doceniają udogodnienia płynące z jednolitego rynku UE, szczególnie w kontekście przepisów prawnych i łatwości prowadzenia biznesu, Istotnym czynnikiem jest również stale rozwijająca się innowacyjność.
Podstawową strategią działalności na rynku międzynarodowym jest koncentracja wzroście obrotów jak zwiększeniu rentowności (częściej względem ogółu stosują ją firmy o niższym obrocie – 62%). Ważna jest również jakość towarów, tylko 41% rynek zdobywa poprzez na cenie. Co piąta firma elastycznie reaguje na dynamicznie zmieniającą się sytuację rynkową. Większość polskich przedsiębiorców nie przejmuje lokalnych firm (robi to niewiele ponad 20% z nich) a stara się znaleźć partnerów do współpracy wśród rodzimych biznesów. Dla ponad połowy podstawowym celem działalności jest zdobycie nowych kontrahentów.
Największą barierą, jaką dostrzegają firmy w kontekście ekspansji zagranicznej jest duża konkurencja. Nie przeszkadza to jednak 41% z nich planować poszerzenia własnej działalności. Tych, których myślą o dalszej ekspansji jest o 2 p. proc więcej niż w roku ubiegłym.
Z kim konkurują polskie firmy? Zależy to od wielkości przedsiębiorstwa: te zatrudniające od 10 do 50 pracowników częściej rywalizują z małymi, działającymi na rynkach lokalnych w tradycyjny sposób. Firmy o większym zatrudnieniu przeważnie konkurują z dużymi, nowoczesnymi korporacjami. Głównym motywem jest szeroko rozumiany rozwój firmy – zwiększenie zasięgu działania, pozyskiwanie nowych kontrahentów (36%) i zwiększenie dochodów (23%).
Badania Fundacji Kronenberga przy Citi Handlowy towarzyszą drugiej edycji konkursu Emerging Market Champions – Jest on skierowany do polskich firm, które odnoszą sukces poza granicami naszego kraju, a także podmiotów z emerging markets inwestujących w Polsce. Nagradzając polskie i zagraniczne firmy, chcemy, by ich działania stały się przykładem i motywacją do ekspansji dla innych przedsiębiorców – podkreśla Krzysztof Kaczmar, prezes Zarządu Fundacji Kronenberga przy Citi Handlowy. Uroczyste wręczenie Nagrody odbędzie się 1 października o godz. 12.00, w ramach Europejskiego Forum Nowych Idei podczas panelu dyskusyjnego „Światowa gospodarka w czasach niepewności”.
Dorota Szostek Rustecka
Dyrektor Biura Prasowego Citi Handlowy,